u nas tez niby jak jest lay-off to placa 80% pensji, z kasy zapomogowej, ale jak zarabiasz minimalna. ja sobie liczylam i wyszlo mi ze brutto mam 40% a netto 50To i tak nieźle.. W UK przez 1.5 msc jest 100%, a później jakieś 150 funtow tygodniowo. Jak zaczęła się pandemia moja szefowa wysłała mnie na furlough (taki zasilek wypłacany przez rząd, 80% pensji) na ponad pół roku. Było fajnie, dużo spacerów, książki, netfix itd, finansowo może ciut odczuwalne ale dramatu nie było. Macierzyński to będzie hardkor
reklama
ziutkaKA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Styczeń 2021
- Postów
- 571
u mnie tez te cyce szaleja maz zadowolony bardzoJa doskonale rozumiem o czym mowisz mialam tak z chlopakami.. juz okolo 7-8 tygodnia bylam niemalze pewba ze beda chłopaki. Takie przeczucie.. teraz narazie mam bardzo mieszane uczucia.. bo strasznie mnie ciagnie do tej córeczki (chyba za bardzo bym jej chciala) ale boję sie ze sie mega rozczaruje. Jednak z chlopakami obie ciaze byly niemalze identyczne a ta juz jest zupelnie inna. Zobaczymy ach te przeczucia.
Jestem dokladnie tego samego zdania i mam dokladnie takie samo zdanie.
Witam sie w 5t3d. Zasnelam wczoraj z kurami tak mocno, ze jak budzik zadzwonił to myslalam ze sie pomylil.. bo przeciez spalam tylko godzine... Matko.. tak mnie męczy ten sen.. juz od 17 sie mordowalam zeby nie drzemać, zeby potem nie mieć problemu z zaśnięciem.. ale jak juz dotarlodo mnie ze minęła cala noc to dotarlo tez do mnie ze boli mnie obrzydliwie pęcherz i sie zesikam.. z synami nie mialam takiego parcia na siku.. wiec poszlam szczać, wrocilam zeby jeszcze poleżeć i przysnelam.. i snilo mi sie ze takie mam parcie bo tam sa dwa bobasy i sie jie mieszczą! Obidzilam sie tak przestraszona! Toz to dla mnie osobiscie byl horror szaleństwo.. dzis smakuje mi żarcie to chyba jest lepiej.. ale nadal mi zimno.. i wczoraj wieczorem czulam jak mi cyce puchną, i mam takie balony, ze się wylewaja z misek.. to tyle z nowości.
Domi2104
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2018
- Postów
- 1 407
Do środy już nie jest tak długo a jak się martwisz to zadzwoń do niego wcześniej.O masakra jestem przerażona... A to może zaszkodzić bubu? w środę mam wizytę u gina i z nerwowo chyba nie wytrzymam. W pierwszej ciąży nic takiego mi nie wyszło, teraz się martwię na maksa.
Niestety cukrzyca może wystąpić u każdego bez względu na wagęPowiem Ci ze jestem tak zerstresowana i w szoku, bo jestem osobą szczupła ważę 54kg przy wzroście 170,, codziennie spędzam czas aktywnie na spacerach i opiece orzy małej, nikt w rodzinie nie chorował na cukrzycę a tu takie wieści.... Jestem załamana i nie wiem co robić, czy jak poczekam do środy do wizyty u ginekologa to będzie dobrze czy zacząć już działać teraz? Albo czy jest sens powtórnego zrobienia badania? Jak myślisz?
Traumatyczne sytuację lepiej przegadać z psychologiem zawsze to nie zaszkodzi a może pomocTeż jestem Milena [emoji2772][emoji16] stąd mój nick Lena [emoji6] fajnie poznać swoje imienniczki Dziękuję że to napisałaś! Po pierwszym poronieniu nie umiałam sobie poradzić, nie skorzystałam z pomocy psychologa i te porady że wszystko się ułoży ze będzie dobrze itd. nie byly wcale wspierające. Potrzebowałam realnego podejścia do sprawy, a widzę to dopiero kiedy po 3 próbie urodziłam zdrowego synka. Jak to dobrze ze jesteś tu z nami [emoji18] trzymam kciuki za powodzenie w Twojej wyczekanej ciąży!
Ja powiedziałam zaraz po serduszku na USGw którym tyg uważacie ze jest bezpieczny na pochwalenie się rodzinie o ciąży ?
100% że średniej z ostatnich 12 miesięcy a po urodzeniu dziecka albo cały rok 80% albo najpierw 100% a później 60%@KolorowaCzerń sorry, napisalam pod Twoim postem [emoji85].
Tez bym wolala pozniej niz wczesniej.
Jak w Polsce wyglada pensja na tak dlugim zwolnieniu w ciazy i potem na macierzynskim?
Ja sie dowiedzialam, ze w Finlandii dostaje sie jalmuzne, wbrew stereotypom, ze jest to kraj mlekiem i miodem plynacy.
Izabela52
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2020
- Postów
- 1 393
Daj znać po wizycieJa właśnie kończe śniadanie i się zbieram na zakupy, potem fryzjer i o 17 USG. Plan na ten piątek jest zacny- miejmy nadzieję że taki też zostanie
Jotka_
Fanka BB :)
No mój i tak ma co potrzymać wiec nie zrobilo to na nim wrażenia.. ale mnie to lamie. Znowu dźwigać trzeba..u mnie tez te cyce szaleja maz zadowolony bardzo
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2018
- Postów
- 685
@Krakowianka89 trzymam kciuki za wizytę [emoji3590]
@nimitii oficjalnie wczoraj zakończyłam kwarantanne. I niby wsio ok ale węchu nie mam tak intensywnego jak przed zachorowaniem.
Odpuściłam trochę forum i tylko podczytywałam bo jestem tak śpiąca non stop że aż mi słabo. Do tego musiałam popracować zdalnie a mam tak dupiatą pracę i do tego hormony ze mam ochotę się zwolnić. Albo całkowicie iść na l4 i mieć wszystko w dupie. Od kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży moja praca to dla mnie zmora. Za bardzo emocjonalnie do wszystkiego podchodzę.
Witam nowe mamy. Mam nadzieję że wszystkie dobrze się czujecie a fasolki rosną zdrowe[emoji3590]Dbajcie o siebie.
@nimitii oficjalnie wczoraj zakończyłam kwarantanne. I niby wsio ok ale węchu nie mam tak intensywnego jak przed zachorowaniem.
Odpuściłam trochę forum i tylko podczytywałam bo jestem tak śpiąca non stop że aż mi słabo. Do tego musiałam popracować zdalnie a mam tak dupiatą pracę i do tego hormony ze mam ochotę się zwolnić. Albo całkowicie iść na l4 i mieć wszystko w dupie. Od kiedy dowiedziałam się że jestem w ciąży moja praca to dla mnie zmora. Za bardzo emocjonalnie do wszystkiego podchodzę.
Witam nowe mamy. Mam nadzieję że wszystkie dobrze się czujecie a fasolki rosną zdrowe[emoji3590]Dbajcie o siebie.
Patka77
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2021
- Postów
- 406
Cześć dziewczyny Nieśmiało chciałabym do Was dołączyć - dziś drugi test pokazał dwie kreski. W przyszłym tygodniu beta. Według om to 4+1, więc termin to koniec listopada. To moja druga ciąża, pierwszą straciłam w styczniu. Jestem przerażona i szczęśliwa jednocześnie.
Dobrze, że znalazłam Wasz wątek - fajnie będzie wymienić się doświadczeniami
Dobrze, że znalazłam Wasz wątek - fajnie będzie wymienić się doświadczeniami
Malinowysok
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Październik 2020
- Postów
- 1 488
Łączą się w Twoim samopoczuciu...Dzień dobry [emoji5] ciężko mi Was nadrobić, u mnie sniadanie po serii leków, zatoki nie dają spokoju [emoji2356] ciężko mi sie doprowadzić do porządku [emoji37] minus kolejny kilogram, jedzenie rośnie mi w ustach [emoji24] nie wiem czy to.przez leki czy to ciąża daje o sobie znać, ale mam nadzieję że w końcu zacznę jeść więcej [emoji17] mam dziś jakis kryzysowy dzieńz krwawienie ustało, powinnam się cieszyć, beta ładnie urosła, a ja mam kryzys, bo pacnijcie mnie w dekiel [emoji2356]
Ja mam dzien kryzysowy. Zjadłam pół bułki o 7 nic więcej mi się nie chce. W pracy chciało mi się płakać bez powodu... Nawet mi się rozmawiać nie chce... Powiedziałam w pracy, że się gorzej czuję i się zwalniaj za godzinę do domu pracować. Jakoś trzeba przerwać ten dzień.
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2018
- Postów
- 685
Cześć @Patka77 strach to odwieczny nasz towarzysz. Całe życie się o coś boimy. Uśmiechnij się i pomyśl, że tym razem musi być ok[emoji846]
Cześć dziewczyny Nieśmiało chciałabym do Was dołączyć - dziś drugi test pokazał dwie kreski. W przyszłym tygodniu beta. Według om to 4+1, więc termin to koniec listopada. To moja druga ciąża, pierwszą straciłam w styczniu. Jestem przerażona i szczęśliwa jednocześnie.
Dobrze, że znalazłam Wasz wątek - fajnie będzie wymienić się doświadczeniami [emoji4]
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 886
- Odpowiedzi
- 358
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 183 tys
Podziel się: