reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Dziewczyny, jak wygląda usg brzuszka u niemowlakow? Na plecach, na boku? Ile to trwa? Idziemy w czwartek pierwszy raz i nie wyobrażam sobie tego. Synek nawet minuty nie wytrzyma w jednej pozycji :( Nawet ostatnio na szczepieniu nie dał się zmierzyć metrem.
 
reklama
Dziewczyny, jak wygląda usg brzuszka u niemowlakow? Na plecach, na boku? Ile to trwa? Idziemy w czwartek pierwszy raz i nie wyobrażam sobie tego. Synek nawet minuty nie wytrzyma w jednej pozycji :( Nawet ostatnio na szczepieniu nie dał się zmierzyć metrem.

U nas mieliśmy chyba 8razy. Za każdym razem leżał na plecach, samo badanie z 5minut. Pierwsze miał jak skończył miesiąc, więc w sumie był już przyzwyczajony przy kolejnych... Raz mu się pan nie podobał, który wykonywał badanie, ale pomógł smoczek i trzymanie za rękę.
 
Jak tam u was dziewczyny? Trochę lepsze nastroje? U nas wczoraj skończone 8 mc. Obecnie jest nie do zatrzymania, ale wolę ten etap niż leżenie no kednak humor ma duuuużo lepszy :)
 
Jak tam u was dziewczyny? Trochę lepsze nastroje? U nas wczoraj skończone 8 mc. Obecnie jest nie do zatrzymania, ale wolę ten etap niż leżenie no kednak humor ma duuuużo lepszy :)

U nas za tydzień już 9 miesięcy 😅. Mały raczkuje po mieszkaniu takim tempem, że nie mam już chwili żeby usiąść. Ogarnął też, że o różne przedmioty i o mnie można się podciągać... Ząbek nadal jeden. Ostatnio mamy tylko dwie pobudki w nocy. O 23 i 3. Nadal nie umiem zejść z trzech drzemek do dwóch w dzień.. Wstaje o 5, pierwsza jest 9-10, druga 13-14 i później jak o 17 nie położę chociaż na pół godziny to jest straszna maruda. Wydłużenie czasu czuwania z 3h na 3,5-4h nic nie daje bo i w dzień jest nieszczęśliwy i noce są złe. Nie wiem czemu, ale nadal nie chce zostawać z teściową. Ale jest już fajny, kontaktowy, coraz więcej rzeczy można razem zrobić. Rozumie też kiedy mówię, że nie wolno i wtedy robi to czego nie wolno jeszce częściej 🤣. Ogólnie wszystkie zabawki poszły w kąt, teraz ciekawsze jest zwiedzanie mieszkania i brojenie 😁
 
Rozumie też kiedy mówię, że nie wolno i wtedy robi to czego nie wolno jeszce częściej 🤣. Ogólnie wszystkie zabawki poszły w kąt, teraz ciekawsze jest zwiedzanie mieszkania i brojenie 😁
Z moim to samo. Non stop grzebie mi w doniczkach, a to duże rośliny-drzewka i nie mam możliwości postawić ich wyżej czy gdzie indziej. Mówię nie wolno, zatrzyma się, a za chwilę pac! i już garstka ziemi jest rozcierana po podłodze 🤦‍♀️😂 Albo bawi się klapką od kosza na śmieci, przewraca go 🙈 Zabawki też jakby nudne, wczoraj siedział z 20 min i otwierał i zamykał szafkę 😄 spostrzegł także, że drzwi od szafy można suwać 🙉 muszę jakieś zabezpieczenie wymyślić, bo o rozjechane paluszki nie będzie trudno.
 
Z moim to samo. Non stop grzebie mi w doniczkach, a to duże rośliny-drzewka i nie mam możliwości postawić ich wyżej czy gdzie indziej. Mówię nie wolno, zatrzyma się, a za chwilę pac! i już garstka ziemi jest rozcierana po podłodze 🤦‍♀️😂 Albo bawi się klapką od kosza na śmieci, przewraca go 🙈 Zabawki też jakby nudne, wczoraj siedział z 20 min i otwierał i zamykał szafkę 😄 spostrzegł także, że drzwi od szafy można suwać 🙉 muszę jakieś zabezpieczenie wymyślić, bo o rozjechane paluszki nie będzie trudno.

U nas z szufladami to samo. I jeszcze drzwi sobie upodobał, a że mają szyby to jest głośny dźwięk gdy nimi uderza i to największa frajda🤣. A do tego nusimy jakoś zabezpieczyć wejście na górę,bo mamy w mieszkaniu schody i dzisiaj zrozumiał, że można się na nich wspinać...
 
Jak tam u was dziewczyny? Trochę lepsze nastroje? U nas wczoraj skończone 8 mc. Obecnie jest nie do zatrzymania, ale wolę ten etap niż leżenie no kednak humor ma duuuużo lepszy :)
U mnie masakra, meza polamalo, i sa momenty,ze czuje sie jakbym miala nie dwoje a troje dzieci 😑 doszly mi zakupy i ogarniecie przydomowego ogrodka i chyba jak maz wydorzeje, to ja dzien bede lezala, zeby odpoczac.
Moja Ala ma tragiczne noce, budzi sie z krzykiem chyba co 15 minut. Zebow nie ma, w dzien dwie drzemki. W nocy dostaje na kolacje butelke i raz w nocy i jest cyc w razie potrzeby, tylko teraz to tak wyglada, ze moglabym go nie chowc 😑
Ala chce wszedzie wstawac i chodzic, bylismy u ortopedy i mowil, zeby pozwalac ale samemu nic nie przyspieszac, mam nadzieje, ze nie przyspieszam
 
. A do tego nusimy jakoś zabezpieczyć wejście na górę,bo mamy w mieszkaniu schody i dzisiaj zrozumiał, że można się na nich wspinać...
U nas od wczoraj bramka funkcjonuje 👍 na razie z góry na dół, nie czekaliśmy, aż odkryje, że tam można zejść. Na górze w korytarzu ma kącik z zabawkami i mimo, że to duża przestrzeń to już strach było zostawić samego nawet na minutkę z niezabezpieczonymi schodami.
 
Moja Ala ma tragiczne noce, budzi sie z krzykiem chyba co 15 minut. Zebow nie ma, w dzien dwie drzemki. W nocy dostaje na kolacje butelke i raz w nocy i jest cyc w razie potrzeby, tylko teraz to tak wyglada, ze moglabym go nie chowc 😑
A nie jest jej gorąco w nocy? Mój synek też kiepsko spał jak było ciepło, też ciągle kwękał przez sen i się rzucał. Pomogło rozebranie do samej pieluchy. I o ile wcześniej nie przykrywał się, a ja po nos i mi dziwnie było, tak teraz to już w ogóle mi dziwnie jak ja przykryta, a mały leży obok prawie goły i każda próba przykrycia kołdra kończy się rozkopaniem góra 5 minut po 🙈 przykrycie pieluszką czasem działa, chyba jej nie czuje, bo lekka 😄
 
reklama
U mnie masakra, meza polamalo, i sa momenty,ze czuje sie jakbym miala nie dwoje a troje dzieci 😑 doszly mi zakupy i ogarniecie przydomowego ogrodka i chyba jak maz wydorzeje, to ja dzien bede lezala, zeby odpoczac.
Moja Ala ma tragiczne noce, budzi sie z krzykiem chyba co 15 minut. Zebow nie ma, w dzien dwie drzemki. W nocy dostaje na kolacje butelke i raz w nocy i jest cyc w razie potrzeby, tylko teraz to tak wyglada, ze moglabym go nie chowc 😑
Ala chce wszedzie wstawac i chodzic, bylismy u ortopedy i mowil, zeby pozwalac ale samemu nic nie przyspieszac, mam nadzieje, ze nie przyspieszam
Ja też pytałam fizjo o wstawanie bo u nas też mała podciąga się i wstaje przy wszystkim i też powiedziała to samo że pozwalać ale nie przyspieszać :)

Może faktycznie wstaje od tego że jej za ciepło, moka jest bardzo wrażliwa jak tylko jest ciut duszno lub za ciepło w pomieszczeniu.

Trzymam kciuki żeby szybko mąż wrócił do formy!
 
Do góry