reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

U nas jest to samo... Nie może beknąć płaczę, beknie płaczę.. Uleje płaczę.. Już dzwoniłam do gastroenterologa żeby go umówić ale nie robi USG więc nie wiem czy jechać.. Bo każdy tylko ze minie minie itd.. Już sama nie wiem co mam robić.. To ulewanie jest straszne naprawdę.. Przebieranie za chwilę znowu jedzenie i za chwilę znowu wszystko mokre.. A już była lekka poprawa.. A dwa dni były nawet takie że tolerował tylko mnie... Jak babcia wzięła to od razu płacz nie z tej ziemi..
Ja przechodziłam z synem takie straszne ulewanie, ale on nie płakał. Najgorzej było między 3-6 miesiącem ,bo dziecko zaczęło majtac rękami nogami, wycinać się obrać i za każdym razem ulewanie aż po spodnie. Całe szczęście miałam samych chłopców w rodzinie i dużo było po nich ubrań. Mały super przybierał więc przeczekalam. Lepiej było przy rozszerzaniu diety, ale całkowicie przestał jak samodzielnie usiadł, a zrobił to dość późno jak miał 10 miesięcy.
 
reklama
Dziewczyny, jak jest u Was z nocnym spaniem? W dzień pilnuję okien aktywności, drzemki są po pół godziny po dwóch godzinach aktywności. Na noc zasypia 22-23 i budzi się koło 4. A później to już każde usypianie trwa po 15 minut, zasypia jedząc i budzi się po niecałej godzinie. I takie są później około trzy bloki po godzinie snu, z przerwami na kolejne usypiania. Macie jakiś pomysł co robię źle, że po pierwszej pobudce nie umie zasnąć na dłużej? Dodam tylko, że pierwszy sen jest po butelce, w nocy karmię wyłącznie piersią.
 
Dziewczyny, jak jest u Was z nocnym spaniem? W dzień pilnuję okien aktywności, drzemki są po pół godziny po dwóch godzinach aktywności. Na noc zasypia 22-23 i budzi się koło 4. A później to już każde usypianie trwa po 15 minut, zasypia jedząc i budzi się po niecałej godzinie. I takie są później około trzy bloki po godzinie snu, z przerwami na kolejne usypiania. Macie jakiś pomysł co robię źle, że po pierwszej pobudce nie umie zasnąć na dłużej? Dodam tylko, że pierwszy sen jest po butelce, w nocy karmię wyłącznie piersią.
Ja tak patrząc na moją mała mogę tylko powiedzieć że moja ma więcej snu w ciągu dnia. Ale wiadomo że każde dziecko ma inne zapotrzebowanie.

A może spróbuj raz o tej 4 nakarmić z butelki bo może mało zjada i się wybudza z głodu?
 
Alergia ale na co?
Mój syn miał alergię prawie na wszystko plus ostre AZS. Do roku nie uczulało go tylko około 10 produktów. Przy tak nasilonej alergii zawsze jest bardzo prawdopodobne że rodzeństwo może mieć podobne tendencje. Jak na razie z Alicją jest okej, ale to się może zmienić.
 
A ja dziewczyny piszę ze szpitala😔 moja maleńka ma zapalenie płuc. Smutno mi jak nie wiem. Biedulka tak ją męczy kaszel. Jest też rozdrażniona. Dzisiaj było dużo badań. Rtg płuc, pobieranie krwi, dożylny antybiotyk. Teraz dopiero sobie drzemie. Pobyt krótki nie będzie, może być tydzień, a może być i dwa😔
Zaczęło się niewinnie, moja 4latka miała katar i zapalenie spojówek. Kiedy już była podleczona, dostała suchego kaszlu, a ja byłam osłabiona i też złapałam katar. Potem zauważyłam katar u malutkiej. Nie przejęłam się z początku, ale z dnia na dzień było gorzej.
Mamy wtorek, a mała pierwsze objawy miała w czwartek. Od soboty sporadyczny kaszel, a w pon było już słabo.
Trzymajcie się! Wiem ze taki pobyt jest trudny i to zwkaszcza dla ciebie. Dbaj o siebie, dzidziuś jest pod dobra opieka i wyjdziecie niedługo do domu.
 
Hej dziewczyny. Nadrabiam zaległości u nas sporo się dzieje i nie daje rady codziennie zaglądać.

Płacz dziecka - zosia płakała non stop można powiedzieć przez trzy miesiące. Po ostatnim skoku w 13 tygodniu jest dużo bardziej pogodna. Zbiegło się to z regulacja drzemek tez no i z zakończeniem czwartego trymestru. Teraz płaczu jest dużo mniej jeśli pilnowany jest plan dnia.

Białe noce - w nocy zaczęła mi się częściej wybudzać i nie mam na to jakiejś recepty. Wybudza się i ja karmie. Szybko zasypia po karmieniu. Pierwszy blok jest do 2-3 a potem co 2max 3 godziny wstaje. O 8.30 zwykle w uśmiechach zaczyna dzień. W ciągu dnia trzy drzemki z czego środkowa na spacerze najdłuższa.

Rozszerzanie diety - zaczynamy od skończonego 6ego miesiąca. Znalazłam super wskazówki jak to robić. Może skorzystacie bo mi się wydaje to mega pomocne i fajna opcja ze dajemy papkę plus warzywko w całości „do zabawy”. Myśle ze to się fajnie sprawdzi. Zostawiam link:

Ciemieniucha i skóra - codzienna walka trwa. Na głowie sobie radzimy powoli EmoTopic. Działa. Wolno ale działa. Na buzi to raz lepiej raz gorzej ale ostatnio Linoderm Omega naprawdę fajnie działa plus uratował ręce mojego synka (ma dziwne pierzchniecie dłoni takie sezonowe).

Trzymajcie się ciepło. Zaczynamy marudzenie na pierwsza drzemkę :)
 
U nas jest to samo... Nie może beknąć płaczę, beknie płaczę.. Uleje płaczę.. Już dzwoniłam do gastroenterologa żeby go umówić ale nie robi USG więc nie wiem czy jechać.. Bo każdy tylko ze minie minie itd.. Już sama nie wiem co mam robić.. To ulewanie jest straszne naprawdę.. Przebieranie za chwilę znowu jedzenie i za chwilę znowu wszystko mokre.. A już była lekka poprawa.. A dwa dni były nawet takie że tolerował tylko mnie... Jak babcia wzięła to od razu płacz nie z tej ziemi..
Ja też umówiłam małego do gastroenterologa, ale na NFZ i termin mam za 2 miesiące, a na usg brzuszka byłam i obrazowo wszystko dobrze, standardowo podobno układ pokarmowy musi dojrzeć. Ja już z praniem nie mogę nadążyć bo co chwilę trzeba zmienić ubranka a Wilusia mi tak szkoda, że czasem chce mi się już płakać.
 
Ja też umówiłam małego do gastroenterologa, ale na NFZ i termin mam za 2 miesiące, a na usg brzuszka byłam i obrazowo wszystko dobrze, standardowo podobno układ pokarmowy musi dojrzeć. Ja już z praniem nie mogę nadążyć bo co chwilę trzeba zmienić ubranka a Wilusia mi tak szkoda, że czasem chce mi się już płakać.
Dobrze ze mnie ktoś rozumie bo mam to samo... Też mam łzy w oczach... Teściową nawet przerażona.. Bo jej dzieci ulewal ale nie aż tak.. A jak mały przybiera?
 
reklama
Objawy wskazujące na chorobę refluksową u niemowląt i dzieci:

  • drażliwość i odginanie głowy przez niemowlę w trakcie karmienia,
  • niedostateczny przyrost masy ciała,
  • odmowa jedzenia,
  • częste, nawracające regurgitacje z wymiotami lub bez wymiotów - tzw cofki,
  • przewlekły kaszel, świszczący oddech,
  • przewlekła chrypka,
  • zaburzenia połykania (dysfagia),
  • ból w trakcie połykania (odynofagia),
  • dławienie się, krztuszenie się,
  • zaburzenia snu,
  • zespół Sandifera (boczne odginanie szyi związane z refluksem).
  • niedokrwistość

I u Nas tak właśnie było na początku, że syn się wyginał do tyłu podczas karmienia, krztusił się mimo wielu butelek różnego rodzaju z najmniejszym przepływem.
U Nas po karmieniu przy odbijaniu mleko cofa się do przełyku, ale nie ma ulewania, syn ma też przewlekłą chrypke i lekkie stadium niedokrwistości.

SStosowaliśmy nutriton najpierw do mojego mleka póki go karmiłam piersią później do mm, ale niestety dostał po tym kolki i zatwardzenia. Obecnie stosujemy mleko anty refluks owe i widzę poprawę.
Jakie mleczko antyrefluksowe stosujesz?
 
Do góry