reklama
Juana19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2021
- Postów
- 602
a propos smoczków to moja odrzuciła kompletnie. Może pamiętacie ale ja mam mentalny problem ze smoczkiem i było mi trochę smutno ze mała brała smoczek przez kilka tygodni choć bardzo bardzo jej ograniczałam. No ale skoro płakała tak dużo to nie chciałam żeby się zaplakiwala. A teraz jak się nagle zorientowałam to od kilku tygodni w ogóle nie potrzebuje smoczka. Odkąd się nam ten dzień uregulował to jakos nie ma okazji a ostatnio się wręcz wkurzała jak jej dawałam jak zasypiała marudząc i wypluwała cały czas po czym jak jej wzięłam zasnęła. Chowam wiec smoczki i liczę na to ze już nie wyjmę a w końcu wyrzucę.
Dziś minęło 11 tygodni od porodu… kiedy to nie wiem ja już się przyłapuje na tym ze rozszerzanie diety niedługo ))
Dziś minęło 11 tygodni od porodu… kiedy to nie wiem ja już się przyłapuje na tym ze rozszerzanie diety niedługo ))
A nie zalecił Ci karmienia pod górkę? Oszalalabym wisząc cały czas na laktatorze, pewnie dawno poddałabym się i przeszła na mm. Podziwiam.Ja mam hiperlaktacje... Ściągam pokarm i daje z butelki ponieważ tak też zalecił pediatra aby dziecko łykało też mniej powietrza..
A czy wasze dzieci ulewaja?
U nas to dużo pomogło. Teraz mały już nauczył się nadążać za strumieniem, ale czasem jak jest podenerwowany a głodny, to tryskający pokarm dodatkowo go wnerwia, karmienie pod górkę rozwiązuje problem
Masz doświadczenie przy starszych dzieciach z rozszerzaniem diety, a ja mam zagwozdkę, więc podpowiedz proszę: od 4 miesiąca można podać kaszkę, ale w jaki sposób ją dać dziecku, które karmi się piersią? Na jakim mleku przygotować? I taką do wypicia z butelki czy do podania łyżeczką? Są takie na wodę i na mleko. Nie mam kompletnie pojęciaDziś minęło 11 tygodni od porodu… kiedy to nie wiem ja już się przyłapuje na tym ze rozszerzanie diety niedługo ))
Unficzka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2021
- Postów
- 1 034
Ja mam hiperlaktacje... Ściągam pokarm i daje z butelki ponieważ tak też zalecił pediatra aby dziecko łykało też mniej powietrza..
A czy wasze dzieci ulewaja?
Odkąd odstawiłam Espumisan to praktycznie nie ma tego problemu
Unficzka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2021
- Postów
- 1 034
a propos smoczków to moja odrzuciła kompletnie. Może pamiętacie ale ja mam mentalny problem ze smoczkiem i było mi trochę smutno ze mała brała smoczek przez kilka tygodni choć bardzo bardzo jej ograniczałam. No ale skoro płakała tak dużo to nie chciałam żeby się zaplakiwala. A teraz jak się nagle zorientowałam to od kilku tygodni w ogóle nie potrzebuje smoczka. Odkąd się nam ten dzień uregulował to jakos nie ma okazji a ostatnio się wręcz wkurzała jak jej dawałam jak zasypiała marudząc i wypluwała cały czas po czym jak jej wzięłam zasnęła. Chowam wiec smoczki i liczę na to ze już nie wyjmę a w końcu wyrzucę.
Dziś minęło 11 tygodni od porodu… kiedy to nie wiem ja już się przyłapuje na tym ze rozszerzanie diety niedługo ))
A planujesz rozszerzać po skończeniu pół roku czy szybciej?
U nas też urodzony 03.11 i też nie wiem kiedy to minęło. Dopiero co w ciąży byłam... Aż mi zaczęło brakować brzucha i tych kopniaków
Ale właśnie nie umiem go Sobie tak przystawić... Dokładnie idzie oszalec z tym laktatorem...A nie zalecił Ci karmienia pod górkę? Oszalalabym wisząc cały czas na laktatorze, pewnie dawno poddałabym się i przeszła na mm. Podziwiam.
U nas to dużo pomogło. Teraz mały już nauczył się nadążać za strumieniem, ale czasem jak jest podenerwowany a głodny, to tryskający pokarm dodatkowo go wnerwia, karmienie pod górkę rozwiązuje problem
Ja to robię tak, że trzymam syna przy piersi w pozycji klasycznej, po czym kładę się na dwóch poduszkach i pilnuję, żeby jego pozycja się nie zmieniła. Kiedy już półleżę, on leży na mnie na boczku ale bardziej tak na brzuszku, choć nie do końca i tak pije. Może spróbuj też karmić na leżąco? Zauważyłam, że tak też wolniej leci, bo krztuszenia się nigdy nie było w tej pozycji.Ale właśnie nie umiem go Sobie tak przystawić... Dokładnie idzie oszalec z tym laktatorem...
Przewrotka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Marzec 2021
- Postów
- 202
karmię piersią od początku, syn nigdy nie dostał butelki a smoczek próbowałam podać ale wypluwał, więc rzadko próbujemy znów. Specjalnie mi nie zależy na tym, żeby go miał, wręcz będę się cieszyc, jeśli uda nam się żyć bez niego nie stosuje żądnej diety, jem 2 wielkie jogurty naturalne na dzień z orzechami i otrebami i nic jest kapusta, czekolada itp, wszystko jem.A czy są tu dziewczyny na diecie bez BMK? Jak to jest u was przestrzegacie tego rygorystycznie żadnych produktów które zawierają mleko czy jak? Ja już sama nie wiem.. Mały nie ma zmian skórnych itd ale pediatra jeden stwierdził że go boli dlatego brzuch i że rygorystyczną dieta.. A drugi pediatra powiedział że po prostu jeść mało mleka.. Ja już sama nie wiem co mam o tym myśleć.. Wyrzuty sumienia mam już nawet po herbacie.. Czego bym nie zjadła myślę że to od tego.. Albo jak podchodzicie do produktów typu kapusta, bigos??
reklama
Truskawka9119
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Styczeń 2021
- Postów
- 257
Tak, przestrzegam. Teraz nie ma dużego kłopotu z tym, bo jest masę produktów bez laktozy. Dodatkowo odstawiłam gluten i jajka (również produktu zawierające jajka) i to był strzał w 10, kłopoty z brzuszkiem pojawiają się bardzo rzadko.A czy są tu dziewczyny na diecie bez BMK? Jak to jest u was przestrzegacie tego rygorystycznie żadnych produktów które zawierają mleko czy jak? Ja już sama nie wiem.. Mały nie ma zmian skórnych itd ale pediatra jeden stwierdził że go boli dlatego brzuch i że rygorystyczną dieta.. A drugi pediatra powiedział że po prostu jeść mało mleka.. Ja już sama nie wiem co mam o tym myśleć.. Wyrzuty sumienia mam już nawet po herbacie.. Czego bym nie zjadła myślę że to od tego.. Albo jak podchodzicie do produktów typu kapusta, bigos??
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 955
- Odpowiedzi
- 358
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 187 tys
Podziel się: