reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2021

Wracamy do domu ...
Położna wysłała mnie do porodu, a lekarz stwierdził ze skurcze są ale to nie poród🤣 szyjka długa...
Powiedział ze może się zacząć w każdej chwili ale to jeszcze nie teraz
Ja miałam tak dobę przed porodem, ale wiedziałam że za mało boli jak na poród i poszłam normalnie spać. Wyciszyly się i na wieczór znów zaatakowały tylko mocniej. No ale bez przebicia pęcherza plodowego to by się i kolejna dobę zeszło, bo ponoć ten pęcherz był tak gruby że blokował rozwinięcia akcji.
 
reklama
Eh..
Dzwonie po doradcach laktacyjnych ale większość przyjmuje w gabinetach albo przychodniach co dla mnie odpada, bo nie będę z małym jechała do zbiorowiska zarazek.. I wogole nie bd kierować, bo mimo że czuję się nieźle to boję się z nim pojechać dalej samochodem a biorąc pod uwagę, że jestem po cc to nie dam rady jeszcze dźwigać..
Niewiem co robić dziewczyny.. Chciałabym poprostu wizytę domowa doradcy chociażby żeby mi powiedział jak jest z tym wędzidełkiem..
Ręce opadają mi..
Przyjaciółka korzystała z pomocy Ireny Rychty. Nie wiem czy u niej próbowałaś? Ona na pewno dojezdza.
 
Ja miałam tak dobę przed porodem, ale wiedziałam że za mało boli jak na poród i poszłam normalnie spać. Wyciszyly się i na wieczór znów zaatakowały tylko mocniej. No ale bez przebicia pęcherza plodowego to by się i kolejna dobę zeszło, bo ponoć ten pęcherz był tak gruby że blokował rozwinięcia akcji.
No ja właśnie się dziwiłam też że mało boli ...ale skoro położna powiedziała, że to to więc jej uwierzyłam 🤪
Teraz to już kompletnie nie będę wiedziała kiedy jechać ...
 
Mi się wydaje że jednak tych porodowych nie da się z niczym innym porównać. W moim przypadku myślałam faktycznie że to przepowiadające ale jak zaczęły bolec jak skurczybyk to wiedziałam że coś jest nie halo i to jednak się dzieje 🙈 wtedy właśnie okazało się że rozwarcie postępuje..
 
@margola29
Miałam 2 doradców z salve. Jutro powinnam mieć jakiś kontakt z położna. Jak ona mi nie pomoże to chyba spasuje bo robie wszystko co kaza i nie widzą nieprawidlowosci w orzystawianiu a tu nie idzie tj powinno..
Dzisiaj ledwie 10ml przez 22min ściągnęłam..
Najpierw mały nie miał siły ciągnąć bo był maleńki
Potem załapał to tak 60 dawało radę i z 5 min na piersi
A teraz przywykł do butli i tyle..
Ostatnia nadzieja w położnej..
 
Mi się wydaje że jednak tych porodowych nie da się z niczym innym porównać. W moim przypadku myślałam faktycznie że to przepowiadające ale jak zaczęły bolec jak skurczybyk to wiedziałam że coś jest nie halo i to jednak się dzieje 🙈 wtedy właśnie okazało się że rozwarcie postępuje..
Ok, dzięki :)
No to czekam dalej :)
 
@margola29
Miałam 2 doradców z salve. Jutro powinnam mieć jakiś kontakt z położna. Jak ona mi nie pomoże to chyba spasuje bo robie wszystko co kaza i nie widzą nieprawidlowosci w orzystawianiu a tu nie idzie tj powinno..
Dzisiaj ledwie 10ml przez 22min ściągnęłam..
Najpierw mały nie miał siły ciągnąć bo był maleńki
Potem załapał to tak 60 dawało radę i z 5 min na piersi
A teraz przywykł do butli i tyle..
Ostatnia nadzieja w położnej..
Jak coś to pisz, mam do tej babeczki numer. Ona pracuje też jako położna w Medeorze. Mojej przyjaciółce pomogła rozkręcić laktacje po cc, ale ona i tak koniec końców musiała karmić mieszanie, bo ma insulinooporność, a przy tym niestety często dziecko na KP nie przybiera.
 
reklama
Jak coś to pisz, mam do tej babeczki numer. Ona pracuje też jako położna w Medeorze. Mojej przyjaciółce pomogła rozkręcić laktacje po cc, ale ona i tak koniec końców musiała karmić mieszanie, bo ma insulinooporność, a przy tym niestety często dziecko na KP nie przybiera.
Czekam na to kiedy ta położna mnie odwiedzi... Co do przybierania obawiam się tego samego. Mały potrafi zjeść już nawet 90ml modyfikowanego, więc niewiem ile musiałabym mieć mojego zeby samym moim się najadl. Plus tej całej sytuacji z karmieniem mieszanym jest taki, że przybrał już 500g więc mam 3 kilową kluseczke 😍
 
Do góry