Ja miałam jedną paczkę pieluszek 23 szt, ponad połowa została. Dwie paczki podkładów - jedna cała i kilka sztuk z drugiej zostało (a było po 10 szt) plus jedna paczka nocnych, tych zużyłam około 5 szt, ale dlatego, że były wygodniejsze niż te zwykłe na dzień (używałam Canpola). Podkłady na łóżko 2 szt dawał szpital, zużyłam jeden, drugi używam do teraz do przewijania synka na łóżku Wkładki laktacyjne przydały się tylko 2 szt na wyjście, a i tak były suche.Ja mam spakowane jednorazowe ręczniczki do krocza ...zastanawiałam się ile ich wziąć, tak jak wszystkiego: pieluch, podpasek, podkładów na łóżko
Spakowalam „na oko”
reklama
Mi wyskoczyły właśnie po porodzie i to nie na brzuchu ale na udach.Po porodzie też trzeba się smarować kremami przeciw rozstępom? U mnie nic nie powstało w czasie ciąży, ale kiedyś słyszałam, że mogą się zrobić po porodzie właśnie, nie wiem czy to prawda. Bardzo nie lubię się smarować tymi specyfikami :/
Ja.mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2021
- Postów
- 421
Super,Ja miałam jedną paczkę pieluszek 23 szt, ponad połowa została. Dwie paczki podkładów - jedna cała i kilka sztuk z drugiej zostało (a było po 10 szt) plus jedna paczka nocnych, tych zużyłam około 5 szt, ale dlatego, że były wygodniejsze niż te zwykłe na dzień (używałam Canpola). Podkłady na łóżko 2 szt dawał szpital, zużyłam jeden, drugi używam do teraz do przewijania synka na łóżku Wkładki laktacyjne przydały się tylko 2 szt na wyjście, a i tak były suche.
Dzięki! Widzę że mogę zrewidować zawartość mojej torby i zyskać trochę miejsca
Az tak źle???ja też mogę mieć wywoływany poród wsumie będę wiedziała w środę co nas czeka i aż się zaczynam bać. ...Dobrze że się nie zgodziłaś na oksytocyne. Ja po niej przeżyłam masakrę , choć nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło, bo dzieki oksy już jesteśmy osobno a jednak razem
O kurcze. Byłam pewna, że nie trzeba. Tzn. przy przyjęciu na oddział tak, ale później myślałam, że nie. Ja chodząc do lekarza w poradni miałam tylko na korytarzu. Po wejściu do gabinetu, mówił, że mogę ściągnąć. Nienawidzę maseczek... musze koniecznie dopakować zatem.Tak w zasadzie cały czas choć podczas cc ni zdjęli bo miałam lekki problem z oddychaniem i dali mi tlen ale potem maseczki tez do każdej wizyty i takie tam. Niezależnie od szczepienia. Zakładam ze przy SN nie trzeba
Juana19
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2021
- Postów
- 602
Akurat w dzień przyjęcia i porody w szpitalu był sanepid wiec generalnie wszyscy latali jak z piórem i wymogi podkręcone sadzac po rozmowach które słyszałam. Wiec może normalniej będzie jak będziesz Ty ale do wizyt położniczych czy noworodkowych tez proszono o maseczkę wiec tak ogólnie to cię nie ominie na pewno. Powodzenia!O kurcze. Byłam pewna, że nie trzeba. Tzn. przy przyjęciu na oddział tak, ale później myślałam, że nie. Ja chodząc do lekarza w poradni miałam tylko na korytarzu. Po wejściu do gabinetu, mówił, że mogę ściągnąć. Nienawidzę maseczek... musze koniecznie dopakować zatem.
No to kiepsko. Dobrze, że o tym przypomniałaś, bo byłby klops. Trzeba dopakować.Akurat w dzień przyjęcia i porody w szpitalu był sanepid wiec generalnie wszyscy latali jak z piórem i wymogi podkręcone sadzac po rozmowach które słyszałam. Wiec może normalniej będzie jak będziesz Ty ale do wizyt położniczych czy noworodkowych tez proszono o maseczkę wiec tak ogólnie to cię nie ominie na pewno. Powodzenia!
MiśZielinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 072
A ja nie wyrabiam.. Ból lędźwi i skurcze są okrutne.. Jeszcze 2 tygodnie a ja ledwo dycham. Ale ciągle są to skurcze przepowiadające patrząc na zasadę 5-1-1...
W środę mam wizytę i pogadam z doktorem bo niewiem jak z tymi bólami sobie poradzić jak zostały mi jeszcze 2 tygodnie..
Niby niewiele ale te skurcze i bóle są dosyć silne..
W środę mam wizytę i pogadam z doktorem bo niewiem jak z tymi bólami sobie poradzić jak zostały mi jeszcze 2 tygodnie..
Niby niewiele ale te skurcze i bóle są dosyć silne..
reklama
MiśZielinka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Kwiecień 2021
- Postów
- 1 072
Dobra. Decyzja podjęta. Robię test żelków do piersi i przykładam na ciepło do lędźwi z użyciem męża
Nie wyrabiam dosłownie..
A co do dzisiejszego święta..
Jedziecie w ciąży na groby?
My nie jeździmy i ograniczam twz spotkania z rodzina która na te groby jedzie Ju do samego porodu.
Tlumy bez masek mnie nie przekonują.
Nie wyrabiam dosłownie..
A co do dzisiejszego święta..
Jedziecie w ciąży na groby?
My nie jeździmy i ograniczam twz spotkania z rodzina która na te groby jedzie Ju do samego porodu.
Tlumy bez masek mnie nie przekonują.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 935
- Odpowiedzi
- 358
- Wyświetleń
- 17 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 186 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 63 tys
Podziel się: