Listopadowe mamy 2021

[EmiD]

Kochane dawno mnie tu nie było a to dlatego, że czekałam na TEN dzień. I właśnie dzisiaj nadszedł . Od dziś od 12:55 jesteśmy już osobno. Nowonarodzony synek ważył 3500g i mierzył 51cm. Także mieliśmy być listopadowi a zostaliśmy pazdziernikowi

Gratulacje

 

[K1991]

Dobra. Decyzja podjęta. Robię test żelków do piersi i przykładam na ciepło do lędźwi z użyciem męża
Nie wyrabiam dosłownie..


A co do dzisiejszego święta..
Jedziecie w ciąży na groby?
My nie jeździmy i ograniczam twz spotkania z rodzina która na te groby jedzie Ju do samego porodu.
Tlumy bez masek mnie nie przekonują.

Jeśli chodzi o modlitwę przy grobach zmarłych to ja zupełnie odpuszczam, po pierwsze nie chciałabym czegoś złapać przed samym porodem - dziś jest mój termin, po drugie mam dość daleko na groby zmarłych z mojej rodziny - około 90km więc dość ciężko by było. Jak pojedziemy na święta Bożego Narodzenia to przy okazji pójdę na groby moich bliskich.

 

[KaKaKa]

Dobra. Decyzja podjęta. Robię test żelków do piersi i przykładam na ciepło do lędźwi z użyciem męża
Nie wyrabiam dosłownie..


A co do dzisiejszego święta..
Jedziecie w ciąży na groby?
My nie jeździmy i ograniczam twz spotkania z rodzina która na te groby jedzie Ju do samego porodu.
Tlumy bez masek mnie nie przekonują.

Ja odpuszczam, boje sie przepychajacych sie i chorych ludzi na cmentarzach, ale tez zakorkowanych drog, gdyby np odeszly wody.
U mnie jutro ten etap ciazy w ktorym urodzilam synka. Bardzo boje sie, ze go wystrasze jak zlapia mnie skurcze, on ma teraz rok i 9 miesiecy, nie chce zeby mial jakas traume.
Mi od kilku dni wlaczyl sie chyba syndrom wicia gniazda, wszystko wycieram, myje, prasuje, maz (po mojej sugestii) umyl wszystkie okna.
Ale to tez dlatego, zeby po porodzie skupic sie glownie na dzieciach, wiadomo noworodek ale i maly synek, ktory do tej pory mial rodzicow na wylacznosc.

 

[EmiD]

Heheh szkoda ze w Polsce nie ma takich praktyk)) tutaj najlepiej jakby kobieta od razu doszła do siebie i wszystko ogarniała)))

Dokładnie tak ale walczymy z tym kochane i troszczmy się o siebie nawzajem i uczmy naszych małżów i synów że nam też potrzebna ich pomoc i wsparcie żeby móc zajmować się naszymi maluchami

 

[EmiD]

W szpitalu byłam już z nocy z wtorku na środę, miałam wysokie ciśnienie. Wywoływanie zaczęło się w czwartek rano no i finalnie już jesteśmy razem, Marcelina 3720g, 58cm, urodzona 30.10 o 12:42 (39+1)
Przeżyłam istny koszmar którego nawet nie chce mi się opowiadać. W bardzo krótkim skrócie rodziłam sama 27h od 1cm do 8cm rozwarcia i skończyło się cesarka. Dwa porody w jednym, teraz próbuje dojść do siebie. Jutro pionizacja. Trzymajcie kciuki

Współczuję. Mam nadzieję że masz wsparcie daj sobie czas na dojście do siebie i nie patrz na nic. Przesyłam moc energi i gratuluje maluszka ❤

 

[Ja.mama]

Ja podgrzewam często kompresy w mikrofali. Mnie akurat często boli pod żebrami po prawej stronie i ciepło pomaga. Co do grobów to też sobie odpuszczam. Raz, że nie wiem czemu, ale w samochodzie od razu dopadają mnie skurcze, a dwa od chodzenia boli mnie w kroku, kłuje mnie szyjka bardzo. Jeszcze ludzie się cisną na siebie jak bydło na tych cmentarzach, kaszlą, kichają i po co nam takie atrakcje.

Czy myślicie że te żelki można podgrzewać w piekarniku? Kupiłam je ale nie mam mikrofali i zastanawiam się czy dam radę je jakoś inaczej podgrzać

 

[AsiakS]

Czy myślicie że te żelki można podgrzewać w piekarniku? Kupiłam je ale nie mam mikrofali i zastanawiam się czy dam radę je jakoś inaczej podgrzać

Nie wiem, troche bym się bała, że pęknie. Nie wiadomo jaką temperaturę ustawic i na jak długo. Można do wrzącej wody wrzucić też. Na opakowaniu u mnie piszą, że na 6-7 minut we wrzątku zanurzyć.

 

[Ja.mama]

Nie wiem, troche bym się bała, że pęknie. Nie wiadomo jaką temperaturę ustawic i na jak długo. Można do wrzącej wody wrzucić też. Na opakowaniu u mnie piszą, że na 6-7 minut we wrzątku zanurzyć.

O! Super dzięki

 

[EmiD]

Dobra. Decyzja podjęta. Robię test żelków do piersi i przykładam na ciepło do lędźwi z użyciem męża
Nie wyrabiam dosłownie..


A co do dzisiejszego święta..
Jedziecie w ciąży na groby?
My nie jeździmy i ograniczam twz spotkania z rodzina która na te groby jedzie Ju do samego porodu.
Tlumy bez masek mnie nie przekonują.

Byłam w piątek mieliśmy czas dzis mam położna wieczorem i też wole unikać w ostatnich tygodniach ludzi

 

[Unficzka]

Dziewczyny, jutro pierwszy raz mam KTG (nie rozumiem czemu tak późno, większości z Was już dawno miała), czy mam się jakoś specjalnie przygotować albo o czymś pamiętać? Bo nikt mi nic nie powiedział...