Listopadowe mamy 2021

[Unficzka]

Czy któraś z Mam będzie rodzić przez cesarskie cięcie? Wiecie już? Co sądzicie o wykupieniu indywidualnej opieki położnej? Ja biję się z myślami. Z jednej strony nie chcę być faworyzowana, ale z drugiej… to będzie mój pierwszy poród, pomoc będzie niezbędna.

To też zależy od szpitala. Na przykład u nas nie ma w ogóle takiej możliwości, żeby wziąć do szpitala swoją położną, musi być ta która pracuje w tej placówce, tym czasie, w którym rodzimy.

 

[Daryana]

To też zależy od szpitala. Na przykład u nas nie ma w ogóle takiej możliwości, żeby wziąć do szpitala swoją położną, musi być ta która pracuje w tej placówce, tym czasie, w którym rodzimy.

Tak, tak. Ja myślę o wykupieniu opieki położnej pracującej w szpitalu. Nie mam pojęcia czy mogłabym wziąć osobę z zewnątrz.

 

[Przewrotka]

Hej jednak za niski cukier to też nie dobrze... Okazuje się, że wartość po 2h po glukozie była tak niska, że bliska śpiączki cukrzycowej... Idę dziś po glukometr i strzykawkę z insulina na w razie czego...

 

[Unficzka]

Hej [emoji846] jednak za niski cukier to też nie dobrze... Okazuje się, że wartość po 2h po glukozie była tak niska, że bliska śpiączki cukrzycowej... Idę dziś po glukometr i strzykawkę z insulina na w razie czego... [emoji20]

Nie wiem co od kilku lat się dzieje, że tyle kobiet ma problemy z cukrem, albo za duży albo za mały, ciekawe czy kiedyś nie było takiego problemu czy po prostu nikt go nie badał [emoji853]

 

[Isanaa]

Hej jednak za niski cukier to też nie dobrze... Okazuje się, że wartość po 2h po glukozie była tak niska, że bliska śpiączki cukrzycowej... Idę dziś po glukometr i strzykawkę z insulina na w razie czego...

O widzisz, nigdy bym nie pomyślała, że za niski cukier to też nie dobrze. Ja mierze 6 razy dziennie cukier

 

[Mila09]

Zapisywałyście się na trzecie prenatalne? Ja mam na początku września.

Ja mam 7.09, wypada wtedy 31+4 więc w sumie na ostatnią chwilę ale nie dało się umówić wcześniej

 

[MiśZielinka]

Nie pamiętam wszystkich nicków żeby oznaczac więc mam nadzieję, że któraś znajdzie odp

Do gondoli na jesień / zimę
Body długi rękaw
Pół śpiochy
Polarowy pajac
Czapeczka
Nieprzemakalny pajac lub śpiwór
Kocyk / pościel do gondoli
I to w zależności od pogody.. Bo wiadomo, że jak będzie ciepłej to można z czegoś zrezygnować

Quiny mood jest wózkiem z twarda amortyzacja i na wiejskie tereny niewiem czy się sprawdzi. Warto też poczytać opinie te negatywne zwłaszcza żeby nie mieć zakrzywionego obrazu tylko ze względu na wygląd.

Jesli chodzi o położna prywatna przy planowanym cc jak dla mnie jest nie potrzebna. Przy zabiegu i tak masz cała brygadę a po zabiegu opłacona położna też na niewiele się zda bo przecież nie będzie przy Nas i nie bedzie trzymać Nas za rękę.. Jedyne w czym może pomóc to pielęgnacja malucha ale to wydaje mi się, że spokojnie ogarnie personel obecny na dyżurze, a leki przeciwbólowe i wszystkie zlecenia i tak wypisuje nam lekarz .
Przy cc bardziej dowiadywała bym się o mozliwosc odwiedzin przez partnera
Ile po zabiegu dostajemy dziecko do piersi
Kiedy po zabiegu dziecko zostaje z nami na noc
Czy będziemy pod opieką doradcy laktacyjnego
Czy możliwa jest pomoc położnej przy toalecie TWOJEJ po zabiegu
Czy po zabiegu dostaniemy obiad / kolacje ile po zabiegu nie można jeść
Ile przed zabiegiem nie można jeść i pić
Itd

Jesli chodzi o ubiór do porodu i wymagane rzeczy warto zerknąć na stronę lub skontaktować się ze szpitalem w którym planujemy rodzic. Ja dostałam kartę informacyjna łącznie z ilością rzeczy.
Jednak stricte z doświadczenia do SN koszula porodowa i to najlepiej najtańsza i bez względu na rodzaj porodu 2 koszule do karmienia. Pidżamy raczej się nie sprawdzają. Niewiadomo jak każda z nas przejdzie poród a i obsługa pidżamy jest ciężka. Koszule podnosisz do góry i można wszystko spokojnie przy sobie zrobić łącznie z badaniem

 

[MiśZielinka]

Ja słyszałam o indywidualnej opiece położnej tylko do porodu SN, ale przy cesarce i tak się nie przyda, bo operacje przeprowadza lekarz. Dziecko idzie do inkubatora, a kobieta na salę pooperacyjna. Do porodu SN dużo dziewczyn chwali, czuły się dzięki temu pewniej.

Dokładnie. Po cc idzie się na obserwacje po zabiegu, później wraca na salę i po 2 godzinach dostaje się dziecko do karmienia.. Prywatna położna nic tu nie pomoże chyba że ogarnąć malucha.. Ci przecież w 1 dobie po porodzie robi personel obecny na dyżurze a jak bd możliwość odwiedzin to równie dobrze partner może pomóc i kangurowac. Wydaje mi się, że taka położna w niczym się po cc nie przyda.. Przy SN to co innego bo wybierasz też taka która stricte będzie przy twoim porodzie.. A to jest wazne wg mnie jeśli chcesz mieć przy sobie swoją zaufana osobę

 

[AsiakS]

Ja tez mam na początku września ...jestem zapisana ale raczej odmowie wizytę
A ty idziesz?

Idę, 4 września mam termin w sobote. Jestem ciekawa co powie na temat łożyska, bo ona ma trochę inne podejscie niż mój lekarz prowadzący.

 

[AsiakS]

Dziewczyny, a co kupujecie sobie do szpitala i porodu? Bo tu słyszałam bardzo różne opinie. Jeśli trafiłabym do szpitala przed porodem, to podobno lepiej sprawdza się piżama - ze względu na podpinanie KTG. A z drugiej strony - do badania ginekologicznego to już niewygodnie. Do porodu i po nim znów koszule. I tak się zastanawiam, jak to najlepiej ogarnąć. Znalazłam taki komplet porodowy - bluzka (z odpinaną górą do karmienia i kangurowania) i spódnica kopertowa - ale to kosztuje ok 300zł, więc trochę drogie... Podpowiedzcie, co Wam się najlepiej sprawdziło przy poprzednich porodach

Ja zamówilam taka koszule rozpinaną na całą długość za niecałe 80 zł, ale też wzięłam jakąś najtańszą za chyba 30 zł, rozpinaną tylko na biuście. Podjerzewam, że ta koszula po porodzie będzie do wyrzucenia i tak. Na bobaskowo są spoko ceny tych koszul i są różne rodzaje. Link do: Koszula do karmienia piersią i do porodu - najlepsze ceny i opinie! | Sklep Bobaskowo