Ja.mama
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2021
- Postów
- 421
Ja mam dokładnie tak samo!Ja mam wrażenie że mi brzuch rośnie "skokowo" przez 2 tyg prawie nic a potem 3 dni i rośnie jak szalony
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja mam dokładnie tak samo!Ja mam wrażenie że mi brzuch rośnie "skokowo" przez 2 tyg prawie nic a potem 3 dni i rośnie jak szalony
Kiedyś oglądałam jakiegoś profesora i mówił ze 6-9 kg za cała ciaze. Te opinie to się różnią. Wiem ze są kobiety które wymiotują non stop czy jak zaczynaja regulować dieta cukry i zdarza się ze chudną, nie przybierają. Moim zdaniem oczywiście nie wolno się odchudzać czy nie dojadac w ciąży. Trzeba zachować zdrowy rozsądek. Jedna z You tuberek z MamaLama w ciąży przytyła chyba 38 kg a potem po porodzie mega się pocila i schudła. Może to niema reguły. Ja w jednej ciąży w 10 tygodni 8 kg, w drugiej za cała ciaze 7 kg, teraz 31tydzień i chyba 8 kg. Po porodzie miałam od razu 10 kg mniej. Lubmy siebie. Szanujmy siebie. Stres wcale nam i dziecku nie pomaga. U mnie każda komplikacje poprzedzał jakiś stres. Tyle mamy ograniczeń. Mi to wogole chyba tylko leżeć wolno. Jakbym tak się przejmowała waga to bym chyba zwariowała. Może każdego dnia worek słodyczy to nie ale jeżeli nie mamy cukrzycy i zjemy raz na jakiś czas to nic w tym złego. Żadna skrajność nie jest dobra. Życzę wszystkim żebyście się dobrze ze sobą czuli, zdrowych dzieciaczków i zdrowej wagi za jakiś czas po porodzie.Jeśli chodzi o wagę to dla mnie drażliwy temat, bo strasznie mnie denerwuje jak ciężarna narzeka na wagę i chcą mało przytyć. Leżałam nie raz w szpitalu z dziewczynami które robiły krzywdę sobie i dziecku przez swoją głupotę. Pod kroplowkami z dziećmi z hipotrofią do tego z takimi niedoborami że szok,bo baly się że nie zrzucą. W zdrowej ciąży powinno się przytyć min. 11,5 kg z prawidłowym BMI. Zawsze są jakieś wyjątki, ale lekarze mówią że kontrola wagi u ciężarnej też jest po coś i słabe lub za szybkie przybieraanie musi być monitorowane, bo w takiej ciąży może być akurat teraz wszystko okej, ale też szybciej może walnąć na łeb na szyję. Mnie moje 6,5 kg tylko na plusie w 28 tyg martwi nie cieszy. Powinnam mieć już z 10 kg na plusie przy swoich parametrach. Moją ginekolog też to martwi.
Dobrze ze tylko miesiąc (szukajmy pozytywów). Współczuje oczywiście. Trzymaj sięHej jednak złamanie śródstopia i zastrzyki w brzuch przeciwzakrzepowe przez 4 tyg a noga w tym bucie ortopedycznym na miesiąc jestem uziemiona :/ co za dramat jestem załamana.. do porodu zdążę raczej ze sprawna noga
Też mam takie podejście, tylko w pewnym momencie miałam wrażenie że wpis pogania wpisem o tym jak któraś z mam przytyła po kilka kg (w pierwszym momencie pomyślałam, Boże jak to możliwe??). Teraz po niektórych wpisach znam już Wasze historie. A więc stąd mój post, bo jednak większość z nas tyje raczej więcej. Ja np. czułam się dobrze ze swoimi kg in plus, ale kiedy zobaczyłam te wpisy poczułamJeśli chodzi o wagę to dla mnie drażliwy temat, bo strasznie mnie denerwuje jak ciężarna narzeka na wagę i chcą mało przytyć. Leżałam nie raz w szpitalu z dziewczynami które robiły krzywdę sobie i dziecku przez swoją głupotę. Pod kroplowkami z dziećmi z hipotrofią do tego z takimi niedoborami że szok,bo baly się że nie zrzucą. W zdrowej ciąży powinno się przytyć min. 11,5 kg z prawidłowym BMI. Zawsze są jakieś wyjątki, ale lekarze mówią że kontrola wagi u ciężarnej też jest po coś i słabe lub za szybkie przybieraanie musi być monitorowane, bo w takiej ciąży może być akurat teraz wszystko okej, ale też szybciej może walnąć na łeb na szyję. Mnie moje 6,5 kg tylko na plusie w 28 tyg martwi nie cieszy. Powinnam mieć już z 10 kg na plusie przy swoich parametrach. Moją ginekolog też to martwi.
Kazda z nas jest inna i każda inaczej tyle albo i chudnie w ciąży. ..i oczywiście każda z nas zaczyna z innej wagiTeż mam takie podejście, tylko w pewnym momencie miałam wrażenie że wpis pogania wpisem o tym jak któraś z mam przytyła po kilka kg (w pierwszym momencie pomyślałam, Boże jak to możliwe??). Teraz po niektórych wpisach znam już Wasze historie. A więc stąd mój post, bo jednak większość z nas tyje raczej więcej. Ja np. czułam się dobrze ze swoimi kg in plus, ale kiedy zobaczyłam te wpisy poczułam
się źle, że coś jest nie tak. Stąd moje pytanie, czy są tu mamy które przytyły więcej? Jak to się stało? Domyślam się że mogłam nie być jedyna.
Dużo zdrowiaKazda z nas jest inna i każda inaczej tyle albo i chudnie w ciąży. ..i oczywiście każda z nas zaczyna z innej wagi
Ja np. miałam wyjściowa dość spora a teraz 26 tydzień i -4 kg ALE (u mnie jest dużo tych ale i dlatego zamiast tyc to ja zgubiłam kilka kg) ...pierwsza sprawa zupełnie organizm mi się przestawił z jedzeniem od poczatu ciąży... ja mam niedoczynnosc tarczycy wiec w normalnym trybie nie potrafiłam kg zrzucić a teraz w ciąży nie chciałam gubić kg a tak na minusie jest
doszła cukrzyca ciążowa wiec wiadomo dieta wiec kg w miejscu stoją nawet bardziej na minus ..a od dwóch dni jestem w szpitalu powtórka krzywej była a przy okazji okazało się ze mam w bonusie cholestaze MASAKRA jakas. ... i jak kg mają iść na plus jak tu wszędzie jest tak restrykcyjne jedzenie jedna dieta wyklucza druga a do tego MEGA STRES (nawet dzisiaj ciśnienie mam 150/100)
Także kochane cieszcie się tymi zdrowymi kg i nie martwcie się ze po urodzeniu bobaska coś zostanie na plusie ....maleństwo jest najważniejsze a nie kg .... czy na plus kg czy na minus byle dzidzie nasze były zdrowe tego sobie tylko życzmy ☺
Rozumiem, że musi być Ci ciężko, ale jesteś dzielna, dasz sobie ze wszystkim radę. Najważniejsze, że jesteś pod opieką.Kazda z nas jest inna i każda inaczej tyle albo i chudnie w ciąży. ..i oczywiście każda z nas zaczyna z innej wagi
Ja np. miałam wyjściowa dość spora a teraz 26 tydzień i -4 kg ALE (u mnie jest dużo tych ale i dlatego zamiast tyc to ja zgubiłam kilka kg) ...pierwsza sprawa zupełnie organizm mi się przestawił z jedzeniem od poczatu ciąży... ja mam niedoczynnosc tarczycy wiec w normalnym trybie nie potrafiłam kg zrzucić a teraz w ciąży nie chciałam gubić kg a tak na minusie jest
doszła cukrzyca ciążowa wiec wiadomo dieta wiec kg w miejscu stoją nawet bardziej na minus ..a od dwóch dni jestem w szpitalu powtórka krzywej była a przy okazji okazało się ze mam w bonusie cholestaze MASAKRA jakas. ... i jak kg mają iść na plus jak tu wszędzie jest tak restrykcyjne jedzenie jedna dieta wyklucza druga a do tego MEGA STRES (nawet dzisiaj ciśnienie mam 150/100)
Także kochane cieszcie się tymi zdrowymi kg i nie martwcie się ze po urodzeniu bobaska coś zostanie na plusie ....maleństwo jest najważniejsze a nie kg .... czy na plus kg czy na minus byle dzidzie nasze były zdrowe tego sobie tylko życzmy ☺
Dziękuję... jak narazie to jestem tak przerażona o małą ze chyba ostatnio takiego stresa miałam przy pierwszym prenatalnym (tylko tam stres trwał chwile a tu niestety od wczoraj)Dużo zdrowia
Najgorsze jest to milion dziwnych myśli i informacje jakich się naczytalam ....Rozumiem, że musi być Ci ciężko, ale jesteś dzielna, dasz sobie ze wszystkim radę. Najważniejsze, że jesteś pod opieką.