reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2021

reklama
Jak radzicie sobie z upałami? Ja ostatnie dni to odpadam. Ledwo mogę w pracy usiedzieć a na koniec dnia to serio mozg mi paruje już. Gotowanie - katorga. Na szczęście wiatrak trochę poprawia sprawę. Chodzę z nim jak z kroplówka gdzie muszę być dłużej niż 15 minut 😜

dzis w końcu wzięłam się za szycie i uszyłam pierwszy ręczniczek. Poszło sprawnie. Będą trzy takie. Zrobiłam tez kocyk ale mniej jestem zadowolona. Zobaczymy po praniu.

z wyprawka dość zaawansowanie. Jeszcze przewijak/wanienka, dostawka do lozka no i kosmetyki. Jeszcze trochę szycia no i dla mnie rzeczy do porodu i połogu.

powodzenia w przygotowaniach! Ja w tym tygodniu glukoza 🌚
 

Załączniki

  • 6A06928C-EDD8-4937-8BDF-1D411E3FEEA6.jpeg
    6A06928C-EDD8-4937-8BDF-1D411E3FEEA6.jpeg
    2,3 MB · Wyświetleń: 61
  • 71334B07-4F9B-4A6B-A419-214799313625.jpeg
    71334B07-4F9B-4A6B-A419-214799313625.jpeg
    2,1 MB · Wyświetleń: 60
To jest już naprawdę, realnie mały człowiek.. Ale myślę, że na tym etapie na jakim jesteśmy niema co o tym rozprawiać.. Ja odliczam tylko kolejne dni do kolejnych zakończonych tygodni. Współczuję bardzo tym, które musiały przez to przejść i nie chce rozmawiać na ten temat i rozdrapywać czyichś ran..
Niech Nassze dzidziulki rosną piękne, zdrowiutkie i byle do przodu!
Jeszcze 2 tygodnie i wchodzimy w sierpień!
Już nie mogę się doczekać końca lata bo strasznie mi się dłuży.. 🙈 Byle do września a wtedy zacznę szał zakupowy.
Muszę wziąć się za tą listę i podliczyć koszta, które Nas czekają..
A jak u was? Kto wizytuje w przyszłym tygodniu?
Ja w piątek na 12:30. Już się doczekać nie mogę. Pojechałam rano na badania musiałam niedomknac pojemnika z moczem torebka do wyrzucenia jutro muszę jechać do miasta jeszcze raz dobrze ze nic w niej nie miałam 🤦‍♀️
 
Jak radzicie sobie z upałami? Ja ostatnie dni to odpadam. Ledwo mogę w pracy usiedzieć a na koniec dnia to serio mozg mi paruje już. Gotowanie - katorga. Na szczęście wiatrak trochę poprawia sprawę. Chodzę z nim jak z kroplówka gdzie muszę być dłużej niż 15 minut 😜

dzis w końcu wzięłam się za szycie i uszyłam pierwszy ręczniczek. Poszło sprawnie. Będą trzy takie. Zrobiłam tez kocyk ale mniej jestem zadowolona. Zobaczymy po praniu.

z wyprawka dość zaawansowanie. Jeszcze przewijak/wanienka, dostawka do lozka no i kosmetyki. Jeszcze trochę szycia no i dla mnie rzeczy do porodu i połogu.

powodzenia w przygotowaniach! Ja w tym tygodniu glukoza 🌚
Wypij ją szybko i nie daj się 💪
Zazdroszczę, że umiesz szyć. Po ślubie nauczyłam się wielu rzeczy, m. in. gotowania, pieczenia, dekorowania, ale szycie to dla mnie trudna dziedzina. Guziki przyszyję, dziurę zaceruję, ale twoje DIY to marzenie!😍
@EmiD a myślałam, że takie wpadki tylko u mnie🤦 ja miałam ten pojemnik w woreczku, ale i tak była powódź. One są takie nieszczelne nawet po zakręceniu. Trzeba pilnować żeby się nie przechyliły. Ja wożę w woreczku, albo sikam w laborstorium, wtedy nie ma strachu.
 
Wypij ją szybko i nie daj się 💪
Zazdroszczę, że umiesz szyć. Po ślubie nauczyłam się wielu rzeczy, m. in. gotowania, pieczenia, dekorowania, ale szycie to dla mnie trudna dziedzina. Guziki przyszyję, dziurę zaceruję, ale twoje DIY to marzenie!😍
@EmiD a myślałam, że takie wpadki tylko u mnie🤦 ja miałam ten pojemnik w woreczku, ale i tak była powódź. One są takie nieszczelne nawet po zakręceniu. Trzeba pilnować żeby się nie przechyliły. Ja wożę w woreczku, albo sikam w laborstorium, wtedy nie ma strachu.
Dziękuje!
Pojemniczek do woreczka strunowego :) ale przygody niezłe!
 
Ja mam całą wyprawkę po starszej córce. Nic nie muszę kupować, i to też jest ok. W pierwszej ciąży najpoważniejszym zakupem był oczywiście wózek, fotelik i łóżeczko z materacykiem, pozostałe rzeczy jak przewijak czy wanienka to już nie takie straszne. Ciuszki, rożki, miałam po dzieciach w rodzinie i od znajomych. Z nowości kupiłam pajacyki, ręczniki, akcesoria do higieny i kąpieli. Bardzo przydała się niania elektryczna, na początku z Lidla, później bezprzewodowa z Philipsa.
Wszystko kupione po 30tc. W 36tc torba do szpitala już była zapakowana😅😁
Ja mam też spory komfort, bo mam wszystko po synku. Kupuje rzeczy których żałowałam ze nie kupiłam przy synu i dodatkowo jakieś typowo dziewczęce rzeczy, ale też nie przesadzam, bo synek miał sporo ubranek, które mogą być dla obu płci.
 
Tak na skórze to czujesz? Ja miałam takie przedziwne dtretwienie odcinka skory przy dwóch ciążach. Tak na gorze brzucha pod piersiami bardziej po lewej stronie. Nie do opisania nieprzyjemne uczucie. Zostało do końca ciąży. Teraz, na razie nie mam ale czekam czy jeszcze nie wróci.
Dokładnie tak mam! Pod piersiami i bardziej po lewej... Twój lekarz coś mówił na ten temat jak miałaś to w poprzednich ciążach?
 
reklama
Dokładnie tak mam! Pod piersiami i bardziej po lewej... Twój lekarz coś mówił na ten temat jak miałaś to w poprzednich ciążach?
Niestety nic nie poradziliśmy na to. Nawet nie za bardzo można było jakakolwiek diagnozę postawić. Minęło jak z bicza strzelił po porodzie. Powodzenia. Może u ciebie zniknie.
 
Do góry