reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2020

Mam pytanie, kiedy planujecie zaczac robic wyprawke dla dziecka? Myslalyscie moze juz o wozkach?
My nawet jeszcze z mężem nie myślimy o wyprawce, do listopada daleko. A pokoiku jakoś nie urządzamy, bo łóżeczko wstawimy do nas do sypialni i w niej jedynie może małe przemeblowanie ze względu na dzieciątko.

Hej Dziewczyny😉,
Czy w obecnej sytuacji poszłyście od razu na L4 zaraz po potwierdzeniu ciąży czy chodzicie jeszcze do pracy ?Jak to widzą wasi lekarze? Ewentualnie te z Was które teraz pracują zdalnie - wracacie jak się trochę uspokoi?
Ja od miesiąca jestem od rodzinnego na l4, ale ze względu na ból pleców, wczoraj rozmawiałam telefonicznie z ginekologiem i mówił jak serduszko będzie (a mam bardzo nadzieje że będzie) dostane dalej l4.
 
reklama
Wczoraj się zdenerwowałam, że nie przyjmie mnie w poniedziałek lekarz tylko może pod koniec kwietnia, że pół nocy głową bolała i dziś dalej tragedia, że chyba zejdę z tego świata 😰😭😫

Boje się, że nie jestem pod żadną opieka w tym momencie,żadnych badań..leki się kończą... Jest koszmar...
W poniedziałek będzie dzwonić położna o L4 i dopytam o z badaniami i duphastonem dalej... Ale czy ona się tak zna że mi poradzi.nie wiem...a tak liczyłam, że nie odwołają i dupa...
Nie umiem sobie znaleźć miejsca..
Śnią mi się okropne koszmary... Jak żyć...😧
 
Wczoraj się zdenerwowałam, że nie przyjmie mnie w poniedziałek lekarz tylko może pod koniec kwietnia, że pół nocy głową bolała i dziś dalej tragedia, że chyba zejdę z tego świata [emoji27][emoji24][emoji31]

Boje się, że nie jestem pod żadną opieka w tym momencie,żadnych badań..leki się kończą... Jest koszmar...
W poniedziałek będzie dzwonić położna o L4 i dopytam o z badaniami i duphastonem dalej... Ale czy ona się tak zna że mi poradzi.nie wiem...a tak liczyłam, że nie odwołają i dupa...
Nie umiem sobie znaleźć miejsca..
Śnią mi się okropne koszmary... Jak żyć...[emoji47]
A nie możesz zapisać się do innego lekarza aby tylko sprawdził czy jest wszystko ok i wypisał receptę?
 
Wczoraj się zdenerwowałam, że nie przyjmie mnie w poniedziałek lekarz tylko może pod koniec kwietnia, że pół nocy głową bolała i dziś dalej tragedia, że chyba zejdę z tego świata [emoji27][emoji24][emoji31]

Boje się, że nie jestem pod żadną opieka w tym momencie,żadnych badań..leki się kończą... Jest koszmar...
W poniedziałek będzie dzwonić położna o L4 i dopytam o z badaniami i duphastonem dalej... Ale czy ona się tak zna że mi poradzi.nie wiem...a tak liczyłam, że nie odwołają i dupa...
Nie umiem sobie znaleźć miejsca..
Śnią mi się okropne koszmary... Jak żyć...[emoji47]
Czy jest tylko jeden lekarz? Spróbuj poszukać innego na dodatek że jesteś w ciąży
 
Wczoraj się zdenerwowałam, że nie przyjmie mnie w poniedziałek lekarz tylko może pod koniec kwietnia, że pół nocy głową bolała i dziś dalej tragedia, że chyba zejdę z tego świata [emoji27][emoji24][emoji31]

Boje się, że nie jestem pod żadną opieka w tym momencie,żadnych badań..leki się kończą... Jest koszmar...
W poniedziałek będzie dzwonić położna o L4 i dopytam o z badaniami i duphastonem dalej... Ale czy ona się tak zna że mi poradzi.nie wiem...a tak liczyłam, że nie odwołają i dupa...
Nie umiem sobie znaleźć miejsca..
Śnią mi się okropne koszmary... Jak żyć...[emoji47]
A byłaś już na jakiejś wizycie? Ja osobiście dłużej niż miesiąc bym nie wytrzymała bez wizyty i szukała bym innego lekarza.
 
Wczoraj się zdenerwowałam, że nie przyjmie mnie w poniedziałek lekarz tylko może pod koniec kwietnia, że pół nocy głową bolała i dziś dalej tragedia, że chyba zejdę z tego świata 😰😭😫

Boje się, że nie jestem pod żadną opieka w tym momencie,żadnych badań..leki się kończą... Jest koszmar...
W poniedziałek będzie dzwonić położna o L4 i dopytam o z badaniami i duphastonem dalej... Ale czy ona się tak zna że mi poradzi.nie wiem...a tak liczyłam, że nie odwołają i dupa...
Nie umiem sobie znaleźć miejsca..
Śnią mi się okropne koszmary... Jak żyć...😧

Skąd jesteś wiem że mój lekarz przyjmuje w Sochaczewie trzeba szukać musi ktoś być kto Cię przyjmie
 
A byłaś już na jakiejś wizycie? Ja osobiście dłużej niż miesiąc bym nie wytrzymała bez wizyty i szukała bym innego lekarza.
Byłam 2 marca na USG i potem 16 marca czy serduszko bije i tyle... I miała być 30 marca..odwołana i przełożona na 29 kwietnia jak będzie czynne..
 
reklama
Skąd jesteś wiem że mój lekarz przyjmuje w Sochaczewie trzeba szukać musi ktoś być kto Cię przyjmie
Na NFZ tylko w środy przyjmuje ale kolejki kilometrowe..i wątpię, że teraz przyjmuje..trzeba i tak tam kilka godzin siedzieć..
A prywatnie nie ma nikogo u mnie w miejscowości....
Jedna co jeździłam dawniej też ma nieczynne... Inni to samo...
 
Do góry