reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe mamy 2020

reklama
Wlasnie, rozmawiając z mężem (leżąc na kocyku na plaży 😎😎😍) sobie uświadomiłam jak każda z nas różnie przeżywa ciążę i jak różne są objawy.
W filmach am zawsze wątek ciążowy jest pokazany na zasadzie "rano rzygasz, do końca dnia jest spoko; a później pojawiają się zachcianki i pojawia się brzuszek" koniec.
Są też ludzie (rodzina, znajomi) co już mieli to za sobą, a to Twoja pierwsza ciąża, i mówią "zobaczysz, jak zaczniesz..." i tu jakieś słowo z własnego doświadczenia bądź doświadczenia żony np rzygać/chudnąć/tyć/spać/nie spać/puszczać bąki/mieć zachcianki/jeść/nie jeść/świrować/mieć humory/ być słaba/zamieniać się w czołg itp.
Dopiero to forum tak naprawdę uświadomilo mnie jak różne jesteśmy, jak różnie może być. Jedne męczą się cały dzień z bólem głowy i wymiotami, inne pół dnia kopia w ogródku i czują się świetnie.
Niesamowite ❤

A ja całe dnie jem. Właśnie kupiłam ta wielka czekoladę milki i wstyd się przyznać- jestem na polowie🤦‍♀️ jak się nie opanuje to wybuchne😥
A tak swoją drogą- na kocyku? Na plaży? Nie powodzi się za bardzo? 😉
 
Moi to się chyba dowiedzą jak urodze. Już po ostatniej ciąży mama kazała ,,coś'' z sobą zrobić żeby dzieci nie bylo. Ono bardzo anty- dzieciolubni. Dobrze że jest kwarantanna to mam pretekst żeby im się nie pokazywać.
No cóż ja też nie planowałam 5 dzieci ale jak Bóg da to będą. Tylko dziwne skąd się wzięła u mnie ta ciaza- do tej pory się zastanawiam 🤔🤔🤔
 
Moi to się chyba dowiedzą jak urodze. Już po ostatniej ciąży mama kazała ,,coś'' z sobą zrobić żeby dzieci nie bylo. Ono bardzo anty- dzieciolubni. Dobrze że jest kwarantanna to mam pretekst żeby im się nie pokazywać.
No cóż ja też nie planowałam 5 dzieci ale jak Bóg da to będą. Tylko dziwne skąd się wzięła u mnie ta ciaza- do tej pory się zastanawiam 🤔🤔🤔

Jednak ludzie są dziwni, jak można komuś w ogóle coś takiego mówić. A już nie wspomnę o tym, że to mówią rodzice(dziadki) ... Przecież ani oni ich nie wychowują, nie łoża na ich utrzymanie, to co im do tego ile Wy będziecie mieli dzieci.
 
Ja w przed pierwszą ciąża ważyłam 52, najpierw schudłam do 50 a pod koniec ciąży miałam 62. Dwa miesiące po ciąży znów ważyłam 50, miesiąc po tym znów zaszłam w ciąże i tym razem nie chudnąć na początku znów przytyłam do 62 na końcówce ciąży. I znów szybko schudłam do 52. Długo mi sie ta waga utrzymywała bo 8 lat i nagle gdy zaczęłam pracować w pracy biurowej zaczęłam tyć i poszło 10 kg do góry.
W trzecią ciąże zaszłam po następnym roku czyli po 9 od drugiej ciąży wiec startowałam z 62 i tym razem dobiłam do 80 pod koniec ciąży, po tej trzeciej ciąży kg leciały bardzo powoli w dół i Jak w styczniu zaszłam w ciąże miałam 64 w lutym poroniłam to miałam 66 a teraz dochodzi do 68 gdy dużo zjem poprzedniego dnia wiec waga bardzo szybko wzrasta. Wiem że niema co się teraz przejmować wagą ale boje się że po tej ciąży będą mi tez tak powoli leciały kg w dól albo jeszcze wolniej
 
reklama
Hej laski 🌷 dziękuję za wczorajsze słowa otuchy przed usg genetycznym. Ja już jestem po, nadenerwowalam się i naczekalam bo opóźnienie jakieś 40 minut... Lekarz akurat był na operacji..
Więc chciałabym wam przedstawić moje dziecię 54, 9mm 🥰 dzisiaj 12+0 wg CRL oraz wg OM, czyli dziecię nadrobilo trochę bo było 5 dni opóźnienia. Termin porodu 06.11, dane z USG: FHR 169/min, NT: 1,1mm, przepływ zylny ok. Kość nosowa uwidoczniona. Po USG ryzyko skorygowane: 21 1:2774, 18 1:3926, 13 <1:20000.
Ciesze się bardzo że jest wszystko ok, dla męża i najbliższych dostałam dostęp przez internet z fotorelacja z USG (kilkanaście zdjęć z usg w dobrej jakości)
Pobrałam też krew na Pappe, wyniki w środę.
Koszt USG + pappa 480 zł
Dzieciątko się ruszało, a nawet skakało, pan doktor powiedział że będzie skoczek lub skoczkinii bo płeć narazie jest jeszcze tajemnica :) Zobacz załącznik 1110556Zobacz załącznik 1110557
Dziekuje wszystkim za wsparcie :) wyniki pappy miały być we środę a teraz dostałam smsa od lekarza że wyniki są w porządku i są już do odebrania w klinice:) szczegółów nie znam ale zawsze to dobra wiadomość :)
 
Do góry