reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2020

Hejka.
Mąż mnie ciśnie żebym powiedziała szefowi o ciazy w tym tygodniu a od następnego czyli od wizyty w przyszłym tygodniu wziąć zwolnienie lekarskie. My normalnie pracujemy i boi się, że mogę złapać Covid19. Ale z drugiej strony jeśli powiem teraz a na wizycie coś wyjdzie nie tak to będzie problem... Co myślicie?

Też mam taką rozterkę. Chciałam powiedzieć jak już to dopiero po usg które jest dopiero 27 marca. Ale ze względu na sytuację się boję i najchętniej uciekłabym znowu na l4 (w tym tyg bylam 4 dni ze względu na zle samopoczucie, ale szefowej nie podawalam prawdziwego powodu tych dolegliwości). Jutro idę, ale jesli uznam ze nie czuje się w pracy dostatecznie bezpiecznie to chyba załatwię sobie znów l4 jak się uda... Ale wciaz gdybam nad tym kiedy powiadomic szefowa, zwłaszcza ze kolejne L4 na pewno wyda jej się już podejrzane... Wiec tez nie wiem co robić.
 
reklama
Witam Was dziewczyny, jestem i ja, listopadowa mama, termin na ok. 20 listopada 😊
Zaczęłam 5 tydzień, w piątek robiłam betę, wyszło 940, jutro powtarzam ale jestem dobrej myśli. Jutro mam również ginekologa pierwszy raz w ciąży i chce od razu iść na l4 przez całą sytuację. Trzeba teraz zadbać o siebie.
Biorę eutyrox na obniżenie tsh, Dopegyt na nadciśnienie i Folik.
Dodam że mam 31 lat i to będzie moje pierwsze dziecko. Pozdrawiam
 
Witam Was dziewczyny, jestem i ja, listopadowa mama, termin na ok. 20 listopada 😊
Zaczęłam 5 tydzień, w piątek robiłam betę, wyszło 940, jutro powtarzam ale jestem dobrej myśli. Jutro mam również ginekologa pierwszy raz w ciąży i chce od razu iść na l4 przez całą sytuację. Trzeba teraz zadbać o siebie.
Biorę eutyrox na obniżenie tsh, Dopegyt na nadciśnienie i Folik.
Dodam że mam 31 lat i to będzie moje pierwsze dziecko. Pozdrawiam

Witaj :)
 
Ojej dziewczyny, dużo tych leków łykacie. No Ale jak lekarz zalecił no to trudno.
U mnie standard, kwas foliowy, jod, magnez, i D3.
A widziałam ten segregator od mamy ginekolog i sama nie wiem, ja tam dość pragmatycznie podchodzę do takich rzeczy i chyba mój kajecik wystarczy na wyniki itp.
Chociaż dopiero zaczynam się wykręcać w ciążowy klimat :D

P.s też się tak boicie, że coś pójdzie nie tak?
Ja się dzisiaj naczytalam o statystykach poronień i mi trochę odbija :/
 
W sumie dziewczyny teraz uświadomiłam sobie ze tam wpadłam i ani be ani me o sobie (a jedyna osoba ktora mnie tu zna jest forgetmenot xD)... Także szybko nadrabiam mała wtopę i przytaczam swoją historię :)

Mam 28 lat, udało nam się w końcu po 12cs :) Obecnie jestem w 5 tygodniu (4+5), termin z om na ok. 17 listopada.
Bardzo szybko wykrylam ciążę bo w 8 dpo wieczory coś mi w teście nie pasowało mimo ze ogólnie wygladal na negatyw, ale 9 dpo wieczorem już widac bylo cień, a ze czystym zbiegiem okoliczności akurat w tym cyklu postanowiłam ponownie zbadać proga (wcześniej badalam w tamtym roku i byl bardzo ładny), to dało mi szanse uratować ciążę, po prog 6,45 a dwa dni później 3,77 wskazywał ze moze byc zle i dlugo się nie pociesze. Poleciałam szybko do gina dostalam duphaston i Luteinę po dwa razy dziennie i kazała obserwowac bete. 7 marca beta 22,80 w poniedziałek 105, a w środę 314 i prog już 34,70, więc to był nasz mały cud ze udało nam się utrzymać :) Teraz czekam na wizytę 27 marca, to będzie 6+3 więc po cichu licze ze moze jakąś szansa na serducho będzie ;)
 
Witam Was dziewczyny, jestem i ja, listopadowa mama, termin na ok. 20 listopada 😊
Zaczęłam 5 tydzień, w piątek robiłam betę, wyszło 940, jutro powtarzam ale jestem dobrej myśli. Jutro mam również ginekologa pierwszy raz w ciąży i chce od razu iść na l4 przez całą sytuację. Trzeba teraz zadbać o siebie.
Biorę eutyrox na obniżenie tsh, Dopegyt na nadciśnienie i Folik.
Dodam że mam 31 lat i to będzie moje pierwsze dziecko. Pozdrawiam
Mi termin wypada ok. 21 listopada 🙂 Zdrówka! 🥰
 
reklama
Ojej dziewczyny, dużo tych leków łykacie. No Ale jak lekarz zalecił no to trudno.
U mnie standard, kwas foliowy, jod, magnez, i D3.
A widziałam ten segregator od mamy ginekolog i sama nie wiem, ja tam dość pragmatycznie podchodzę do takich rzeczy i chyba mój kajecik wystarczy na wyniki itp.
Chociaż dopiero zaczynam się wykręcać w ciążowy klimat :D

P.s też się tak boicie, że coś pójdzie nie tak?
Ja się dzisiaj naczytalam o statystykach poronień i mi trochę odbija :/
Ja zamówiłam ten segregator, dużo moich koleżanek miało i poleca 🙂 Co do poronien... Niestety było mi dane przeżyć na własnej skórze, człowiek nigdy nie jest na to przygotowany 😒
 
Do góry