Zamówiłam w Lidlu. Zobaczymy co przyjdzie. Obawiam się rozmiaru bo lidl ma chyba dziwna rozmiarowke. Koszulka 40/42 obcisła 44/46 bardzo luźna.To ja trzymam [emoji110] za wizytę [emoji846] ja jakoś nie mogę na siebie dobrać jeansów. Gdzie zamawiałaś? Też w Lidlu? Czy Was też dzisiaj boli głowa? Kawę wypiłam ale nie pomogło. A miałam w planach umyć okna i zabrać się za generalne porządki póki brzuszek jeszcze nie ciąży.
reklama
Ja przeważnie tam kupuję właśnie spodnie i sukienki na rozmiar 40/42. Bluzki nie bardzo. Dużo rzeczy kupuję właśnie dzieciom bo są dobre gatunkowo i ceny nie zwalają z nóg. A moje dzieci strasznie niszczą zwłaszcza buty.Zamówiłam w Lidlu. Zobaczymy co przyjdzie. Obawiam się rozmiaru bo lidl ma chyba dziwna rozmiarowke. Koszulka 40/42 obcisła 44/46 bardzo luźna.
Hahaha naszczescie też przesunelam te plany . Bede mieć nowe postanowienie noworoczne[emoji23][emoji23][emoji23] mam to samo[emoji23] legginsy jakaś tunika albo długa bluzka i cały zadek zasłonięty[emoji38] a po drugie nic nie ciśnie. Miałam plan- schudnąć do wakacji[emoji1745] nie muszę go realizować. Kiedyś... [emoji6]
Kupiłam dziś jeansy w H&M. Z trudem wygrzebałam mój rozmiar bo wszystko było S albo XS wygodne, panel na brzuch z przyjemnej bawełny. Niestety problem ten co z większością spodni ciążowych - nie ma ich co utrzymać i ciągle się zsuwają z tyłka przy chodzeniu. Ale przynajmniej jakoś wyglądam w pracy. Cena 3x tyle co Lidl-owe. Aż ciekawa jestem jakości Lidlowych.ja jakoś nie mogę na siebie dobrać jeansów
Brzuszka dostaniesz to będą idealne[emoji6] za niedługo się pewnie gorąc zrobi i trzeba będzie szukać innej garderoby... Narazie to co jest za oknem zachęca tylko do spania. Kurcze nie mogę znaleźć oznaczenia mojej grupy krwi z poprzednich ciąż... Pewnie wywaliłam bo myślałam, że na trójce się skończy i muszę powtórzyć.Kupiłam dziś jeansy w H&M. Z trudem wygrzebałam mój rozmiar bo wszystko było S albo XS [emoji23] wygodne, panel na brzuch z przyjemnej bawełny. Niestety problem ten co z większością spodni ciążowych - nie ma ich co utrzymać i ciągle się zsuwają z tyłka przy chodzeniu. Ale przynajmniej jakoś wyglądam w pracy. Cena 3x tyle co Lidl-owe. Aż ciekawa jestem jakości Lidlowych.
W poprzednich ciążach nawet jak miałam już pokaźny brzuch to ten panel spodni nie trzymał na miejscu :/Brzuszka dostaniesz to będą idealne[emoji6] za niedługo się pewnie gorąc zrobi i trzeba będzie szukać innej garderoby... Narazie to co jest za oknem zachęca tylko do spania. Kurcze nie mogę znaleźć oznaczenia mojej grupy krwi z poprzednich ciąż... Pewnie wywaliłam bo myślałam, że na trójce się skończy i muszę powtórzyć.
Ja też myslalam że na trójce się skończy ale to było zanim zginął mój mąż. Teraz od nowa układam życie i w sumie to będzie 6 dziecko (jest już 3 moich i 2 narzeczonego)
Wow[emoji7] podziwiam. W jakim są wieku? Dajesz radę w tych covidovych miesiącach? Między moimi są małe różnice 8.5 ,7 i 5. To był hardcore... Teraz już już są samoobsługowi i nie ma tyle roboty co wtedy. Ale też martwi mnie, że będzie duża różnica wieku między nimi a bobo i się nie dogadają...W poprzednich ciążach nawet jak miałam już pokaźny brzuch to ten panel spodni nie trzymał na miejscu :/
Ja też myslalam że na trójce się skończy [emoji23] ale to było zanim zginął mój mąż. Teraz od nowa układam życie i w sumie to będzie 6 dziecko (jest już 3 moich i 2 narzeczonego) [emoji85]
Moi są 10, 8 i 6. Zostalam z nimi sama prawie 4 lata temu. Teraz od pół roku jest z nami mój niemąż. Musiało trochę minąć zanim zgodzilam się na wspólne mieszkanie. Jego dzieci mają 12 i 18 lat ale jeszcze nie poznawaliśmy się wzajemnie. Na wszystko przyjdzie czas.Wow[emoji7] podziwiam. W jakim są wieku? Dajesz radę w tych covidovych miesiącach? Między moimi są małe różnice 8.5 ,7 i 5. To był hardcore... Teraz już już są samoobsługowi i nie ma tyle roboty co wtedy. Ale też martwi mnie, że będzie duża różnica wieku między nimi a bobo i się nie dogadają...
Moja córka (8) już się doczekać nie może bobaska ale ona to taka niania jest uwielbia małe dzieci.
Oj to też Ci musiało być ciężko. Mój mąż od 4 lat pracuje w Holandii i przyjeżdża co 6 tygodni na 2 tygodnie i praktycznie wszystko (oprócz zarabiania) na mojej głowie. Ale już się zdążyłam przyzwyczaić. A gdzie reszta dziewczyn?[emoji848] Halo żyjecie?Moi są 10, 8 i 6. Zostalam z nimi sama prawie 4 lata temu. Teraz od pół roku jest z nami mój niemąż. Musiało trochę minąć zanim zgodzilam się na wspólne mieszkanie. Jego dzieci mają 12 i 18 lat ale jeszcze nie poznawaliśmy się wzajemnie. Na wszystko przyjdzie czas.
Moja córka (8) już się doczekać nie może bobaska ale ona to taka niania jest [emoji6] uwielbia małe dzieci.
reklama
Ja w końcu 2 lata temu wyszłam do ludzi do pracy. Otworzyłam własną firmę i teraz zastanawiam się jak ja połącze biznes i opiekę nad noworodkiem mój facet pracuje 7-18 bo jest elektrykiem a kazdemu pilno żeby prąd mieć w domu i na budowie.
a takie pytanie z innej beczki - słyszałyście o chustach do noszenia? Myślałyście nad takim ułatwieniem? Ja nosiłam starsze dzieci i to zapewne też będę. Pytam z ciekawości trochę
a takie pytanie z innej beczki - słyszałyście o chustach do noszenia? Myślałyście nad takim ułatwieniem? Ja nosiłam starsze dzieci i to zapewne też będę. Pytam z ciekawości trochę
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 18 tys
- Wyświetleń
- 1M
- Odpowiedzi
- 2
- Wyświetleń
- 1 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 3 tys
Podziel się: