reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2019

Dzien dobry. Jak tam sobotni poranek? My kontynuujemy remont. Dzisiaj przyjezdza sypialnia. Wsumie niewiem po co ja kupilismy jak za jakis czas trzeba bedzie przeorganizowac mieszkanie no nic maluch będzie z nami a później się pomysli. Musze poogarniac sprawy wysylkowe a tak nie lubie chodzic na poczte. Ale wczoraj wylicytowalam spodnie dresowe ciazowe ktore na ciazowe nie wygladaja takze bede teraz mamuska w dresach. Miłego dnia życzę
 
reklama
Dziewczyny ja znów panikuje, piersi stały się jakby mieksze, nie są już tak nabrzmiale jak wczoraj. Czy to zły znak?
 
Dzień dobry miłej soboty. Ja na 11 20 ide do mojej Pani dr. Starsza córka zajmie się moja siostra.
Moje dziecko przestało dzis cala noc. Pierwszy raz w życiu. Wiem ze tego się nie mówi bo zaraz nie bedzie spala pół nocy ale mogę dzis gory przenosic :-) jednak moglaby juz zaczac spac bez wiercenia [emoji1787] M wroci z pracy i pod wieczór jedziemy na zarcie na kółkach pod narodowy :)

Dziewczyny macie insta ? Fajnie by było Was zobaczyć:)
 
Oo tak moment kiedy dziecko śpi całe noce to cudowny moment w życiu [emoji16]

Ja nie mam insta [emoji4] Jestem za stara haha
 
Myślicie, że nie powinno być problemu z l4 jeśli praca jest po 12h na zmiany do tego dźwiganie i chemia (opary z myjek i chemicznych olejów).
 
Cześć laski.
Coś źle spałam i kark mnie boli.
Ja jeszcze w łóżku [emoji1], ale za chwilę wstaję na śniadanie,bo mnie ssie .
Chyba dzisiaj zaliczę jakiś shopping wiosenny.
Ale spodni nie będę kupować [emoji1]
Ale chętnie jakieś buty i ew.bluzki.
 
reklama
Do góry