madziolina_p
Fanka BB :)
moje urodziny heheCześć dziewczyny. Mogę dołączyć? Termin wg pierwszego usg na którym zobaczyłam pęcherzyk ciążowy to 4 listopad [emoji3590]
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
moje urodziny heheCześć dziewczyny. Mogę dołączyć? Termin wg pierwszego usg na którym zobaczyłam pęcherzyk ciążowy to 4 listopad [emoji3590]
Ja byłam we wtorek. Lekarz obliczyl, że to 4-5 tydzień.U mnie wszystko konczylo sie 7-8 tydzien dlatego teraz tak szybko do lekarza ide
Bardzo bym chciała aby wszystko było ok.moje urodziny hehe
hehe, no ja mam trochę plamien ale kilka kropel i to ciemnych, jak się podcieram to też trochę widać, ale są od wczoraj A zawsze przed okresem to pół dnia i był. Mam 3 dnispoznienia, jak do 16 nie dostanę to wiąże do rosmana.Hej! Mam termin co prawda 18.10. Ale Was poczytuje [emoji4].
@madziolina_p leć po ten test bo czekam na wynik jak na kolejny odcinek NA WSPOLNEJ!
Powodzenia Kochane!!!
hehe, no ja mam trochę plamien ale kilka kropel i to ciemnych, jak się podcieram to też trochę widać, ale są od wczoraj A zawsze przed okresem to pół dnia i był. Mam 3 dnispoznienia, jak do 16 nie dostanę to wiąże do rosmana.
A nie wiem, bo brzuch też mnie boli, zobaczymyMoże implantacja
Moze sie zagniezdzaJa od wczoraj mam brazowe lekkie plamienie, zawsze przed okresem miałam plamienie ale w nocy on rano był potop, narazie nic, jeśli do 16 nic się nie rozkreci to idę po test. Okres powinnam mieć 3 dni temu.
Hahaha zaczyna się czeka nas wesołe 9 msc p9dczas, których bedziemy ryczec, śmiać się, wkur*&*c, skakać sobie do gardeł.W ogóle dziewczyny, co ja wczoraj odj.. numer wykręciłam... :/ Poszłam do szefa pogadać, mam taką pracę, że lepiej dać znać wcześniej żeby zastępstwo ogarnęli niż później, więc chciałam zakomunikować, że to listopada jestem tylko. No i wtedy coś we mnie pękło i się poryczałam! Przed szefem! JPRDL! Że miałam jechać do Ischgl, że nie mam gdzie mieszkać póki nie wybuduję domu, że nie chcę siedzieć w domu, że wolę pracować.. Jak taka absolutnie niezrównoważona osoba! PRZED SZEFEM, K...A! Nie macie pojęcia, jak mi teraz głupio... Wiecie, jak taki dzieciak "A mama mi nie chce kupić lodaaaaa a ja chcę lodaaa". Chcę się zapaść pod ziemię!
A potem wróciłam do domu i ryczałam mężowi, że się poryczałam przed szefem Ja się nie nadaję do ciąży chyba