Listopadowe mamy 2018

[Mama Zuzi i Antosia]

wiadomo, że łatwiej wypchnąć dziecko 3 kg niż powyżej 4 kg. Mi głównie chodzi o to, żeby sobie niewykrakać przedwczesnego porodu, gdzie dziecko może jeszcze nie być gotowe, a przy pierwszym dziecku/porodzie urodziło się wcześniej i było wszystko ok. Będzie jak ma być. Każde dziecię w innym tempie się rozwija, jedno przyjdzie w 35/36 tc i będzie zdrowe, wszystko rozwinięte, inne niestety będzie wcześniakiem z wieloma potrzebami medycznymi.
Też bym wolała urodzić dzieciątko około 3kg, ale na to wpływu nie mam i nie mam zamiaru przyspieszać porodu np. parzeniem sobie naparu z liści malin, intensywnym szarpaniem się ze sprzątaniem. Owszem chcę być aktywna, chcę się kochać z mężem ale wszystko po to by było przyjemnie. Mam nadzieję, że wiecie co mam na myśli.

 

[Mama Zuzi i Antosia]

ja jak mam teraz 24 + 1 to mówię że jestem w 24 tc, tak samo liczy mój gin.

 

[Mirakulum]

wiadomo, że łatwiej wypchnąć dziecko 3 kg niż powyżej 4 kg. Mi głównie chodzi o to, żeby sobie niewykrakać przedwczesnego porodu, gdzie dziecko może jeszcze nie być gotowe, a przy pierwszym dziecku/porodzie urodziło się wcześniej i było wszystko ok. Będzie jak ma być. Każde dziecię w innym tempie się rozwija, jedno przyjdzie w 35/36 tc i będzie zdrowe, wszystko rozwinięte, inne niestety będzie wcześniakiem z wieloma potrzebami medycznymi.
Też bym wolała urodzić dzieciątko około 3kg, ale na to wpływu nie mam i nie mam zamiaru przyspieszać porodu np. parzeniem sobie naparu z liści malin, intensywnym szarpaniem się ze sprzątaniem. Owszem chcę być aktywna, chcę się kochać z mężem ale wszystko po to by było przyjemnie. Mam nadzieję, że wiecie co mam na myśli.

nie wiem co masz na mysli haha

nikt nie napisal ze chce wywolywac sobie porod wczesniej wymienionymi przez ciebie sposobami hmm he (czy napisal?)
moze cos przeoczylam
bierzemy pod uwage wlasne doswiadczenia to nic dziwnego ze nastawiamy sie jak nastawiamy ale wiadome jest to ze dziecie wyjdzie jak ma wyjsc i lepiej pozniej niz za wczesnie to napewno.

ja juz mysle jak duze bedzie moje dziecie ktore chce wypchnac..moja mama rodzila duze dzieci...ja mozna powiedziec tez takze genetycznie i tym razem moze byc podobnie ale sie okaze jak przytule mlodego

no i mam ogorkowa, kwasnice mmmm i wczorajsze ziemniaczki z kotlecikiem z piersi ...moj trojkat z jablkami czeka na Mnie ale musze zrobic miejsce po obiedzie to sie troche naczeka haha

 

[Dita_333]

wiadomo, że łatwiej wypchnąć dziecko 3 kg niż powyżej 4 kg. Mi głównie chodzi o to, żeby sobie niewykrakać przedwczesnego porodu, gdzie dziecko może jeszcze nie być gotowe, a przy pierwszym dziecku/porodzie urodziło się wcześniej i było wszystko ok. Będzie jak ma być. Każde dziecię w innym tempie się rozwija, jedno przyjdzie w 35/36 tc i będzie zdrowe, wszystko rozwinięte, inne niestety będzie wcześniakiem z wieloma potrzebami medycznymi.
Też bym wolała urodzić dzieciątko około 3kg, ale na to wpływu nie mam i nie mam zamiaru przyspieszać porodu np. parzeniem sobie naparu z liści malin, intensywnym szarpaniem się ze sprzątaniem. Owszem chcę być aktywna, chcę się kochać z mężem ale wszystko po to by było przyjemnie. Mam nadzieję, że wiecie co mam na myśli.

Jeju, a gdzieś napisałam, że zamierzam w okolicy 37tygodnia wywoływać poród?[emoji86] napisałam tylko, że wg lekarzy w Polsce za ciążę donoszoną uznaje się poród w skończonym 37tygodniu, wiec po prostu fajnie by było jakbym mogła urodzić w okolicy tego bądź 38tygodnia, a nie czekać i sie męczyć do 40czy 41[emoji28] wiadomo, że to tylko myślenie życzeniowe... chyba żadna tu z dziewczyn nie odebrała, że chce coś kombinować i to w okolicy 35/36??[emoji33] natomiast uważam, że jak dziecko jest zdrowe to będzie zdrowe w 37 i 39tygodniu, a jak nie daj Boże coś dzieje nie tak- w sensie jakiejś choroby to nie ma znaczenia czy urodzę 3 tygodnie przed przy tydzień po terminie- oba terminy wyznaczają ciąże donoszone....

ja jak mam teraz 24 + 1 to mówię że jestem w 24 tc, tak samo liczy mój gin.

Chyba nie do końca [emoji16]założę się, że ginekolog mówi, że skończyłaś 24 a nie, że trwa[emoji51]taki szczegół [emoji28] ja też mowię np.teraz 24+6, że jeszcze nie skończyłam 25 (bo trwa), tylko że jutro skończę. Z reguły mowię ile mam, czyli na przykład dwudziestu czwarty i cztery dni.. i wtedy oni mówią, czyli leci 25[emoji23][emoji23]

Maly bawi sie z nami kopie a jak przykladam reke cisza i tak w kolko od kilku dni a chciala bym go poczuc na reku jak kopniaka daje u mnie 21+4 czyli w sobote bedzie 22 niewiem jak to liczyc juz mi sie kicka...

Masz skończony 21, tyle za tobą. Za trzy dni skończysz 22- tak możesz powiedzieć haha[emoji16]
Mój gin nawet wczoraj powiedział, że zaraz minie mi 25tydzien - jutro zresztą[emoji57] czyli sie skonczy [emoji106][emoji86]
Wyobraź sobie, ze skończyłaś pierwszy tydzień ciazy, czyli jesteś 1+3 np. Pytanie za 100 dolcow- który tydzień trwa? Ktory to dzień ciazy? 10 dzień czy 3? [emoji51][emoji41] wiec który leci tydzień? Leci drugi tydzień, ale cały skończony masz za sobą jeden [emoji11]

Mialam dzis wizyte, tylko badanie reczne. Szyjka ok [emoji4]
Wyniki morfologi i glukozy ok.
86,3/125,3/95,8 [emoji4] chyba z tej okazji jakies ciacho zjem [emoji23] 26+1 tc i na wadze 8.5 kg[emoji85] lekarz mowi, ze ok wiec tego sie trzymam
P.s leze na plazy, a woda w Baltyku miodzio!

Wyniki z glukozy cieszą wybitnie [emoji51] mnie tez ucieszyły [emoji106][emoji5]
Zazdroszczę ci tej plazy!!![emoji56]

 

[majacyr]

@kasia98 lepiej jakąś luźną koszulę do porodu. Ja miałam taja2 z przodu rozpinaną i mogłam przez rozpięcie karmić.

@Dita gratuluję udanej wizyty, młody rośnie jak na drożdżach, zaraz kilo będzie ważył.

Pytasz o terminy porodów.
Z synem miałam termin z om na 11 grudnia, urodziłam 3 grudnia (to był czwartek) z córką ba 4 marca, urodziłam 23 lutego( to był piątek).
Kolejna córka termin z om 27 marca, urodziła się 19ego(to była niedziela).

@kikaaa13 współczuję tej sytuacji z wynikami, to jakaś masakra.
Mam nadzieję, że sytuacja się wyjaśni.

Witam @anet88 kilka nas tu jest po przejsciach, ale trzeba być dobrej myśli, że teraz będzie dobrze.

@Koka27 współczuję tej akcji w przychodni, że musiałaś tyle czekać. Dobrze, że w końcu udało Ci się wszystko załatwić.

@ONAONAONA wg wytycznych szpitala donoszona ciąża to skończony 37 tydzień.
Wcześniej nawet jak jest duże i wszystko z nim w porządku jest traktowane i zapisane jako wcześniak.

@Igorowelove gratuluję udanej wizyty, a teraz odpoczywaj sobie nad morzem.

@Dzidzibobo 21+4 to skończony 21 tydzień. Zaczęty 22, ale mój gin i ja mówi, że to 21 tydzień.
Jak kopie czy się wierci połóż rękę i czekaj cierpliwie.
Jak nie to za tydzień, dwa maluszek urośnie i będziesz mocniej odczuwać.

U mnie mąż i córki czuły już kilka razy jak młody kopie i się wierci.
Nawet widzieli przez skórę, ale jak próbuje go nagrać to cisza hihi.

 

[Mama Zuzi i Antosia]

no

Jeju, a gdzieś napisałam, że zamierzam w okolicy 37tygodnia wywoływać poród?[emoji86] napisałam tylko, że wg lekarzy w Polsce za ciążę donoszoną uznaje się poród w skończonym 37tygodniu, wiec po prostu fajnie by było jakbym mogła urodzić w okolicy tego bądź 38tygodnia, a nie czekać i sie męczyć do 40czy 41[emoji28] wiadomo, że to tylko myślenie życzeniowe... chyba żadna tu z dziewczyn nie odebrała, że chce coś kombinować i to w okolicy 35/36??[emoji33] natomiast uważam, że jak dziecko jest zdrowe to będzie zdrowe w 37 i 39tygodniu, a jak nie daj Boże coś dzieje nie tak- w sensie jakiejś choroby to nie ma znaczenia czy urodzę 3 tygodnie przed przy tydzień po terminie- oba terminy wyznaczają ciąże donoszone....
i też nie ukrywam, że skoro poprzednie ciąże rozwiązały się tydzień przed terminem, to w głowie myśli podpowiadają, że teraz będzie podobnie.


Chyba nie do końca [emoji16]założę się, że ginekolog mówi, że skończyłaś 24 a nie, że trwa[emoji51]taki szczegół [emoji28] ja też mowię np.teraz 24+6, że jeszcze nie skończyłam 25 (bo trwa), tylko że jutro skończę. Z reguły mowię ile mam, czyli na przykład dwudziestu czwarty i cztery dni.. i wtedy oni mówią, czyli leci 25[emoji23][emoji23]



Masz skończony 21, tyle za tobą. Za trzy dni skończysz 22- tak możesz powiedzieć haha[emoji16]
Mój gin nawet wczoraj powiedział, że zaraz minie mi 25tydzien - jutro zresztą[emoji57] czyli sie skonczy [emoji106][emoji86]
Wyobraź sobie, ze skończyłaś pierwszy tydzień ciazy, czyli jesteś 1+3 np. Pytanie za 100 dolcow- który tydzień trwa? Ktory to dzień ciazy? 10 dzień czy 3? [emoji51][emoji41] wiec który leci tydzień? Leci drugi tydzień, ale cały skończony masz za sobą jeden [emoji11]



Wyniki z glukozy cieszą wybitnie [emoji51] mnie tez ucieszyły [emoji106][emoji5]
Zazdroszczę ci tej plazy!!![emoji56]

właśnie nie,mówi że jestem w 24 tc, a nie że skończyłam. Więc dla mnie jest to ok. Wiem, że apki pokazują tak jak Ty to tłumaczysz i pewnie też to jest ok.
I ne napisałam o Tobie, że będziesz wywoływać poród, a raczej o ogólnych informacjach od ciężarnych-jako zwykły przykład, więc nie ma co się irytować.
Myślę, że każda z nas marzy o tym aby urodzić zdrowe dziecko bez względu na to czy bedzie w 36tc czy 41 tc.

 

[Mirakulum]

@kasia98 lepiej jakąś luźną koszulę do porodu. Ja miałam taja2 z przodu rozpinaną i mogłam przez rozpięcie karmić.

@Dita gratuluję udanej wizyty, młody rośnie jak na drożdżach, zaraz kilo będzie ważył.

Pytasz o terminy porodów.
Z synem miałam termin z om na 11 grudnia, urodziłam 3 grudnia (to był czwartek) z córką ba 4 marca, urodziłam 23 lutego( to był piątek).
Kolejna córka termin z om 27 marca, urodziła się 19ego(to była niedziela).

@kikaaa13 współczuję tej sytuacji z wynikami, to jakaś masakra.
Mam nadzieję, że sytuacja się wyjaśni.

Witam @anet88 kilka nas tu jest po przejsciach, ale trzeba być dobrej myśli, że teraz będzie dobrze.

@Koka27 współczuję tej akcji w przychodni, że musiałaś tyle czekać. Dobrze, że w końcu udało Ci się wszystko załatwić.

@ONAONAONA wg wytycznych szpitala donoszona ciąża to skończony 37 tydzień.
Wcześniej nawet jak jest duże i wszystko z nim w porządku jest traktowane i zapisane jako wcześniak.

@Igorowelove gratuluję udanej wizyty, a teraz odpoczywaj sobie nad morzem.

@Dzidzibobo 21+4 to skończony 21 tydzień. Zaczęty 22, ale mój gin i ja mówi, że to 21 tydzień.
Jak kopie czy się wierci połóż rękę i czekaj cierpliwie.
Jak nie to za tydzień, dwa maluszek urośnie i będziesz mocniej odczuwać.

U mnie mąż i córki czuły już kilka razy jak młody kopie i się wierci.
Nawet widzieli przez skórę, ale jak próbuje go nagrać to cisza hihi.

odnosilam sie do samego dziecka , nie do wytycznych szpitala o czym oczywiscie wiem co jak by wpisali

i dzisiaj moja znajoma z pracy WRESZCIE poczula mlogedo jak kopie hehe uradowana ze hoho haha... w ogole babel jest na etapie rozpychania sie... czuje czesto nie tyle kopniaczka co masowanie macicy od srodka lol jesli wiecie o co mi chodzi..jak tez lasnie widac to poruszajce sie uwypuklenie na zewnatrz

 

[kasia98]

@kasia98 lepiej jakąś luźną koszulę do porodu. Ja miałam taja2 z przodu rozpinaną i mogłam przez rozpięcie karmić.

@Dita gratuluję udanej wizyty, młody rośnie jak na drożdżach, zaraz kilo będzie ważył.

Pytasz o terminy porodów.
Z synem miałam termin z om na 11 grudnia, urodziłam 3 grudnia (to był czwartek) z córką ba 4 marca, urodziłam 23 lutego( to był piątek).
Kolejna córka termin z om 27 marca, urodziła się 19ego(to była niedziela).

@kikaaa13 współczuję tej sytuacji z wynikami, to jakaś masakra.
Mam nadzieję, że sytuacja się wyjaśni.

Witam @anet88 kilka nas tu jest po przejsciach, ale trzeba być dobrej myśli, że teraz będzie dobrze.

@Koka27 współczuję tej akcji w przychodni, że musiałaś tyle czekać. Dobrze, że w końcu udało Ci się wszystko załatwić.

@ONAONAONA wg wytycznych szpitala donoszona ciąża to skończony 37 tydzień.
Wcześniej nawet jak jest duże i wszystko z nim w porządku jest traktowane i zapisane jako wcześniak.

@Igorowelove gratuluję udanej wizyty, a teraz odpoczywaj sobie nad morzem.

@Dzidzibobo 21+4 to skończony 21 tydzień. Zaczęty 22, ale mój gin i ja mówi, że to 21 tydzień.
Jak kopie czy się wierci połóż rękę i czekaj cierpliwie.
Jak nie to za tydzień, dwa maluszek urośnie i będziesz mocniej odczuwać.

U mnie mąż i córki czuły już kilka razy jak młody kopie i się wierci.
Nawet widzieli przez skórę, ale jak próbuje go nagrać to cisza hihi.

Ja też próbowałam dzisiaj nagrać i nic, wtedy cisza [emoji2]

 

[Paulianna89]

Mój już się bardzo mocno kręci [emoji16] ostatnio nawet go nagrałam! W końcu!! Hahhaha [emoji23][emoji23]

 

[Mama Zuzi i Antosia]

u nas najczęściej córcia czuje ręką kopniaki maleństwa, bo ma najwięcej cierpliwości Synek może raz poczuł-nie chce mu się siedzieć bezczynnie z ręką na brzuchu i czekać
w sobotę idziemy na usg 3D i już nie mogę się doczekać Jestem dziwnie podekscytowana