reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

Ja brałam od samego zapłodnienia ultrageston 3 razy dziennie dopochwowo. 2 tygodnie temu miałam zmienione na 2 razy. A od jutro zaczynam duphaston jedno opakowanie 2 razy dziennie i koniec.

3jgx3e3k9n678rt6.png
 
reklama
5 dzień mam migreny. Nie wiem czy dalej tak pociągnie bez brania leków. Naczytalam się że paracetamol wcale nie jest taki bezpieczny jak wcześniej mówiono. A w jakie macie zdanie?

3jgx3e3k9n678rt6.png
Brałam już Apap, miewam potworne migreny z utratą poczucia rzeczywistości włącznie, w każdej ciąży mi pozwalali, teraz też, ale nie więcej niż 2 na raz. O dziwo w ciąży wystarcza mi jedna tabletka, jak nigdy w życiu.
 
@iśka90 mam to samo.. I też się zastanawiam, co ze mną nietak :D ale myślę, że to też przez to złe samopoczucie..
Dzisiaj zgrzeszylam i zjadłam mc Donalda..
@Lornetka będzie dobrze.. Spróbuj się nie martwić na zapas. Tym bardziej, że podejrzewasz, że przechodziliscie już rumień.
Ale mnie śpiączka wzięła..

U mnie też niestety mdłości trwają... Jedynie poranne rzyganko nie jest codziennie, jak było na początku.
 
Ostatnia edycja:
Trochę ponarzekam. Nie dość, że czuję się fatalnie, bo wymiotuję co rano i co wieczór, schudłam już 2,5 kg i to nie koniec, bo w obu poprzednich ciążach takie atrakcje miałam do końca 5 miesiąca, a jestem dopiero w 4, to na dodatek dostałam właśnie telefon od zrozpaczonej przyjaciółki, że jej córka ma rumień zakaźny, a ja spędziłam z nimi długi weekend. Na szczęście na 99% przeszłam go w 2012 r. razem z mężem i dziećmi w ramach epidemii w przedszkolu, ale pewność będę mieć dopiero po badaniach. Jutro lecę na IgG i IgM, raptem 160 zł i tydzień stresu. A w poniedziałek zakład genetyki z racji wieku. Jak mam być spokojną mamą :(
 
Zostawić Was na kilka godzin.. :D
Jesli chodzi o odstawianie dupka to lekarz mi kazal powoli odstawiac, tzn bralam przez 10 dni po jednej tabletce, wczesniej mialam 2x1, wiec skoro Wam tez kaze odstawiac to dobrze by to bylo zrobic takimi malymi krokami.

Co do apapu, tez mi lekarz powiedzial ze lepiej wziac niz meczyc sie z bolem, bo to nie jest zdrowe dla organizmu. Nie wiem, moze sie jakis stan zapalny wytworzyc czy cos, jakos tak to zrozumialam.

U mnie zaczelo padać a mialam sobie odkurzyc samochod po zimie, no i plany poszly w tango. Zrobie wiec obiad :D

A i powiem wam ze ja to chyba jakas wyrodna jestem, albo nienormalna, bo nie mam cisnienia na kupowanie ciuszków jeszcze. Owszem, lubie poogladac jakie piekne rzeczy kupujecie, ale sama jeszcze nawet sie nie rozgladam. Za to wozki sobie lubie ogladac :D

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
Ja brałam 3×1 i odstawiłam od razu jak tylko lekarka powiedziała. Miałam nadzieję, że choć trochę pozbędę się mdłości. Tylko że zostawiła mi jeszcze luteinę, więc tak się nie bałam.
 
Trochę ponarzekam. Nie dość, że czuję się fatalnie, bo wymiotuję co rano i co wieczór, schudłam już 2,5 kg i to nie koniec, bo w obu poprzednich ciążach takie atrakcje miałam do końca 5 miesiąca, a jestem dopiero w 4, to na dodatek dostałam właśnie telefon od zrozpaczonej przyjaciółki, że jej córka ma rumień zakaźny, a ja spędziłam z nimi długi weekend. Na szczęście na 99% przeszłam go w 2012 r. razem z mężem i dziećmi w ramach epidemii w przedszkolu, ale pewność będę mieć dopiero po badaniach. Jutro lecę na IgG i IgM, raptem 160 zł i tydzień stresu. A w poniedziałek zakład genetyki z racji wieku. Jak mam być spokojną mamą :(
Spokojnie, skoro przeszłaś rumień to nic nie powinno się wydarzyć. Mocno trzymam kciuki. No niestety nie da się być spokojną mamą bo ciągle coś. Ja będę miała wyniki prenatalnych we wtorek i już się denerwuję, a przecież po usg niby byłam spokojna.
 
@ewelinanice ani nie mow :/ tak bardzo liczylam ze mdlosci mi przejda wraz z koncem I trym. a tu koniec 14 tygodnua i ich konca nie widac :(

oar89n7312bz9t17.png
Też liczyłam i się przeliczyłam. Dzisiaj zaczęłam 15-ty tydzień i dalej się męczę. Ale znam to z poprzednich ciąż, że koniec I trymestru nie oznacza końca mdłości, a mimo to się łudziłam.
 
reklama
Dziewczyny wspolczuje mdłości ☹️

@leonkaa mam dokładnie tak samo ... po usg byłam spokojna ale im bliżej odebrania wyników tym bardziej się nakręcam ... chyba nie da się tego uniknąć :/

Dziewczyny pomóżcie z ta poduszka do spania ... co ja mam kupić ? [emoji33]


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Do góry