reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopadowe mamy 2017

Na męża naprawdę narzekać nie mogę. Złoty chłopak. Oczywiście czasami niesamowicie mnie wkurza, ale przez te 11 lat jak jesteśmy razem nie było między nami większych nieporozumień. Jesteśmy razem od liceum. Do wszystkiego co mamy doszliśmy sami. Od początku związek opierał się na szacunku i wsparciu. W domu robi wszystko to, co ja ( niektóre rzeczy nawet lepiej [emoji14] ), jest wspaniałym, zaangażowanym ojcem. Naprawdę mieliśmy szczęście, ze się spotkaliśmy ;)
No ale koniec tej reklamy [emoji23][emoji23]


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
Tez udalo mi sie trafic na faceta ktory bardzo mi pomaga i sprzata lepiej niz ja. Dziewczynkami zajmowal sie od malenkosci... zastawal z nimi na weekend jak ja jezdzilam na uczelnie ... jedyny minus obydwoje jestesmy uparci jak osiol [emoji14]

Napisane na EVA-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Zgadzam się z tym wyręczaniem, mój mąż na szczęście a tych co wszystko ugotuje, upiecze i złota rączka. Z kolei nad porządkiem czuwam ja:)

U mnie dokładnie tak samo [emoji4]

Ah Ci nasi Mężowie :) o swoim tez złego słowa nie powiem. Robi w domu bardzo dużo. Choć oczywiście bywają zajęcia o które proszę go 2 dni ale zrobi ;) ale jeśli chodzi o opiekę mną czy teraz juz nami to Skarb mój Mąż.

Ja właśnie wróciłam jeszcze z badania. Miałam ponownie usg. Z maleństwem wszystko w porządku, ale jest rowniez krwiak. 5x2 cm... Nie wiadomo skąd Będą obserwować. Co będzie dalej to wszystko zależy co się będzie działo z krwiakiem. Czy się wchłonie lub wypłynie czy też zacznie wszystko odklejac.
Dopóki widzę jak fika na ekranie to jestem dobrej myśli. Dostałam leki i mam dużo odpoczywac. Wstawać tylko do łazienki.

Ps. Najprawdopodobniej chłopak :) i data przesunęła się na 5 lisopada.

3jgx43r800ap4htu.png[img]

Myszka dobrze, ze dzidziolek ok i już wiadomo co i jak...krwiaczek się wchłonie i będzie wszystko dobrze [emoji6]

@Antonia2016 co to za spadek formy ... zaplanuj coś przyjemnego na najbliższe dni dla siebie i dla rodziny i nie myśl za dużo [emoji6]



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dzień dobry wszystkim :) długo zasnąć nie mogłam a teraz 5 rano i juz oczy jak pięć złotych. Chyba z tych emocji bo nigdy problemu ze snem nie miałam. Uwielbiam spać na brzuchu a teraz juz nie mogę. Najlepiej podobno spać i leżeć na lewym boku a oczywiście obudziłam się na prawym i w dzień to najwygodniej na placach. Juz mnie boli ten lewy, ale dla maleństwa wytrzymam jak ma mu być lepiej.
Lubiłam glaskac brzuszek, mój Mąż też a teraz nawet tego nie możemy boj to moze powodować skurcze.
A tak to ciągle coś tam mi bulgocze.

Miłego dnia :)

3jgx43r8p7b8ruz3.png
 
Dzień dobry wszystkim :) długo zasnąć nie mogłam a teraz 5 rano i juz oczy jak pięć złotych. Chyba z tych emocji bo nigdy problemu ze snem nie miałam. Uwielbiam spać na brzuchu a teraz juz nie mogę. Najlepiej podobno spać i leżeć na lewym boku a oczywiście obudziłam się na prawym i w dzień to najwygodniej na placach. Juz mnie boli ten lewy, ale dla maleństwa wytrzymam jak ma mu być lepiej.
Lubiłam glaskac brzuszek, mój Mąż też a teraz nawet tego nie możemy boj to moze powodować skurcze.
A tak to ciągle coś tam mi bulgocze.

Miłego dnia :)

3jgx43r8p7b8ruz3.png
Witam również. Ja dzisiaj też spać nie mogę. Obudziłam się po 4. Teraz jem śniadanko, bo mnie mdłości napadły.
Myszko super, że wszystko ok z dzidziusiem. Niech Twój mężulek dba o Was a na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam mocno kciukasy.
 
Ah Ci nasi Mężowie :) o swoim tez złego słowa nie powiem. Robi w domu bardzo dużo. Choć oczywiście bywają zajęcia o które proszę go 2 dni ale zrobi ;) ale jeśli chodzi o opiekę mną czy teraz juz nami to Skarb mój Mąż.

Ja właśnie wróciłam jeszcze z badania. Miałam ponownie usg. Z maleństwem wszystko w porządku, ale jest rowniez krwiak. 5x2 cm... Nie wiadomo skąd Będą obserwować. Co będzie dalej to wszystko zależy co się będzie działo z krwiakiem. Czy się wchłonie lub wypłynie czy też zacznie wszystko odklejac.
Dopóki widzę jak fika na ekranie to jestem dobrej myśli. Dostałam leki i mam dużo odpoczywac. Wstawać tylko do łazienki.

Ps. Najprawdopodobniej chłopak :) i data przesunęła się na 5 lisopada.

3jgx43r800ap4htu.png[img]
Oszczędzaj się kochana.

hchy43r8h8l5x99d.png
 
Hejka :)

Żeby nie było, ze mój taki idealny :p 5 lat mieszkamy w naszym mieszkaniu i do tej pory nie dokończył budowy szafki w łazience :p robi to na raty :p

Myszka super, ze jesteś w domu. Gratuluje syneczka [emoji170] Oszczędzaj się i i krwiak się wchłonie. Co do lewego boku to ciało, a raczej dziecko da Ci znać, ze jest mi niewygodnie w jakiejś pozycji. Ja śpię na prawym, lewym i na plecach. Na plecach czasami jest mi niewygodnie i wtedy się przekręcać na bok. Zbawienna jest poduszka dla ciężarnych i pomaga mi dobrać wygodna pozycje.

Ja w nocy spac nie mogę. Budzę się i leżę gapiąc w sufit. Ale za to posypaliśmy do 8 wszyscy :)

Miłego dnia wszystkim!


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
I tak jak pisalyscie znowu zaczęły się wycieczki do łazienki. Wstawałam już tylko raz, a od kilku dni po 3 razy.


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Katia niestety my dalej w szpitalu. Tutaj leżymy i odpoczywamy. Podobno ok 7 dni. Ale t wszystko zależy od zachowania krwiaka. Zostawili nas tu głównie tez dlatego ze gdyby kosmowka zaczęła się odklejac to grozi to silnym krwotokiem. Ale na razie jest ok i tego się trzymam :)

Poduszki nie zdążyłam jeszcze zamówić ale już chyba czas, bo nawet ze zwykłą poduszka między nogami jest dużo wygodniej :)

Dziękuję Wam wszystkim za słowami otuchy <3

3jgx43r8p7b8ruz3.png
 
Katia niestety my dalej w szpitalu. Tutaj leżymy i odpoczywamy. Podobno ok 7 dni. Ale t wszystko zależy od zachowania krwiaka. Zostawili nas tu głównie tez dlatego ze gdyby kosmowka zaczęła się odklejac to grozi to silnym krwotokiem. Ale na razie jest ok i tego się trzymam :)

Poduszki nie zdążyłam jeszcze zamówić ale już chyba czas, bo nawet ze zwykłą poduszka między nogami jest dużo wygodniej :)

Dziękuję Wam wszystkim za słowami otuchy <3

3jgx43r8p7b8ruz3.png

Oj to coś zle zrozumiałam. Odpoczywaj Kochana!


Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
 
reklama
@Iska90 mojego właśnie też Mama we wszystkim wyreczala, tzn. u nich jest tak że mezczyni siedzą sobie na dworze i coś tam sobie dlubia a ona sama ogarnia wszystko czesto ponad swoje siły... mąż jej pomoze ale dopiero jak zawola. No i poświęcala się tak i nie wyrobila w nich empatii bo zawsze tylko byli nauczeni brać. Nie żebym miała złego męża bo nie mam ppd względem technicznym jak cos sie popsuje albo trzeba coś złożyć mogę na niego liczyć. :)

Mi też od 2 dni się strasznie niewygodnie śpi. Krece się z boku na bok i na brzuch i nie mogę znaleźć wygodnej pozycji. :( A łazienka to teraz mój najlepszy przyjaciel... szczerze powiem to trochę mam dość tego budzenia się z pseudo parciem na pęcherz. No ale co... Maluszek rośnie a to najważniejsze.

@Myszka90 no to na trochę Cie zatrzymali, ale w szpitalu zawsze bezpieczniej. Mam nadzieję że krwiak zniknie i będzie ok. :)
 
Do góry