Majeczka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2017
- Postów
- 2 493
Do jutra jestem na urlopie. I dalej l4. Nie odwaze sie narazac na stresJuż idziecie na L4? Ja też nie będę zwlekala, Ale zastanawiam się kiedy będzie najlepszy czas
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Do jutra jestem na urlopie. I dalej l4. Nie odwaze sie narazac na stresJuż idziecie na L4? Ja też nie będę zwlekala, Ale zastanawiam się kiedy będzie najlepszy czas
Ja mam pracę stojącą do tego latam po drabinie do tego to moja trzecia ciąża do tego mam żylaki :-) więc uciekam na L4 :-) zdrowie i spokój ważniejsze :-)Już idziecie na L4? Ja też nie będę zwlekala, Ale zastanawiam się kiedy będzie najlepszy czas
Oj Gabrika ja tez mam takie nastroje.. Dzisiaj rano ryczalam przez te mdłości i przez to ze nic nie moge zrobic sama, bo tak mi zle!Czy wy dziewczyny macie teraz huśtawki nastrojów? Ja normalnie nie mogę sobie z tym poradzić... pół dnia fruwam w obłokach i jestem mega optymistką, by wieczorem być zdołowana dosłownie wszystkim... najbardziej dobija mnie praca i to, że ciężko mi jest teraz 100% skupić się na moich obowiązkach... senność i roztargnienie dają mi w kość praca, którą do tej pory uwielbiałam teraz staje się dla mnie masakrycznie męcząca... jak sobie z tym radzić?