Hej u nas niestety chorobowo na całego, najmłodszy zarazil się od rodzeństwa i ma zapalenie płuc
byłam w dwóch szpitalach wczoraj ale nigdzie nie ma miejsc i musimy leczyć się w domu. W szpitalach plaga mnóstwo dzieci z tym samym i większość odsyłali..
masakra, trzymam kciuki za szybkie wyzdrowienie ale dziwie sie ze takiego malucha nie wzieli
A ja od 30 min walcze żeby mały chciał wziąć ode mnie butle i nie chce. Masakra
od męża pije A ode mnie nie ;(
Napisane na SM-G950F w aplikacji Forum BabyBoom
to chyba tak jest bo od ciebie chce cos innego, u taty tego nie czuje. dobrze ze w ogole chwyta
Oj to współczuję... z kupką dzisiaj już chyba ok. Nad ranem i teraz już bardziej żółta.
Czy Wasze maleństwa używają smoczków? Bo mój za chiny ludowe nie chce. Za to piąstkę ssie bardzo często
Klara tez nie bierze, czasami od meza a ode mnie wcale
co do trojki to ciesze sie, ze tak sie stalo, ze mamy trojke.
myslalam ze juz nie zdecyduje sie, dawalam sobie czas do 35 ale klarcia wybrala rok pozniej. ciesze sie ze starszaki juz samodzielne choc tez mnie potrzebuja, tylko inaczej
miedzy moimi chlopcami jest mniej wiecej taka roznica jak miedzy twoimi
Karolyn
jest wesolo, glosno z trojka, czas mija nie wiadomo kiedy, tydzien ma za malo dni a doba godzin ale to, jak pisza dziewczyny, kwestia organizacji przede wszystkim. mysle, ze i na wyjscia bedzie czas (teraz ciesze sie jak sama do rossmanna wyjde, choc ostatnio nawet w ikea bylam) jak maluchy podrosna.
ja jestem z domu gdzie byla trojka i dla mnie to zupelnie normalne, super swieta z pelna chata, zawsze jest do kogo zadzwonic, komu sie pozalic. rodzenstwo to najlepsza rzecz jaka mozna dac dziecku.
co do ciazy to tu polozne mowia ze musi minac 9 mies zeby organizm sie zregenerowal. ze starszakami mialam 7 mies przerwy miedzy ciazami i odczulam to mocno. ale i tak pozniej wszystko wrocilo do normy.