chłopy to takie bezradne bez nas są, dlatego musimy już się rozpakowywać pomału, żeby znowu być wsparciem dla naszych połówek - wybacz mu
flamandka, choć wiem, że to trudne po ludzku, zwłaszcza jak my też potrzebujemy wsparcia, no to się wspieramy tu taj
świetnie wyglądasz
ja też dziś zapisałam się do fryzjera, ja robię się na blondi, z nudów chyba...
ale ponoć, lekarze narzekają na rodzące, że taaaakie zaniedbane przychodzą na poród...no to ja chcę wyglądać, hihi
dżuls współczuję leżenia... super, że dzieci się modlą, my też staramy się, a co odmawiacie przy intencji?
Paulaa tak ja masuję kroczę, tzn. mój M mi masuje i zabiorę go na porodówkę, tam też każe mu masować, a co
moje baby nie mogą się doczekać, codziennie pytają ile dni zostało do porodu
jeśli do piątku nie urodzę, to w niedzielę idę na morsowanie, zaczęłam ciążę morsowaniem i skończę nim, jestem w klubie Amber, już się nie mogę doczekać
tak tak jak się samemu nie powie, żeby kto przepuścił w kolejce to rzadko ktoś wyjdzie z propozycją, takie czasy, wszystkim wszędzie się śpieszy, byle im się udało, biedni
no dalej dalej która następna, ciekawe czy z forum równoległego ktoś już dołączył do karolyn
aaa
karolyn jakie w końcu przyszły Ci wyniki z cholestemi? tzn. tego swędzenia?????????????????