reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

Flamandka świetnie wyglądasz :). Po wczorajszych zakupach (dywan) humor znacznie mi się poprawił ;) niestety dzisiaj wstałam o 0.39 i od tej pory nie udało mi się zasnąć, za to ogarnęła dom i odrobilam z chłopakami lekcje. Tak sobie myśle, ze za tydzień nasze poukładane życie przewróci się do góry nogami. Wózek stoi, łóżeczko stoi, ciuszki poprane, a do mnie to jeszcze nie dociera, ze będzie nas 5-cioro. Trochę się martwię jak ogarnę lekcje chłopaków z małą, ale to pewnie wyjdzie w praniu. Mam taki wielki brzuch, ze wzbudzałam niemałą sensację w sklepie. Maż mnie nazwał żywa reklamą chęci zabezpieczania się patrząc na miny co niektórych panów heh. Miny bezcenne
 
reklama
Flamandka świetnie wyglądasz :). Po wczorajszych zakupach (dywan) humor znacznie mi się poprawił ;) niestety dzisiaj wstałam o 0.39 i od tej pory nie udało mi się zasnąć, za to ogarnęła dom i odrobilam z chłopakami lekcje. Tak sobie myśle, ze za tydzień nasze poukładane życie przewróci się do góry nogami. Wózek stoi, łóżeczko stoi, ciuszki poprane, a do mnie to jeszcze nie dociera, ze będzie nas 5-cioro. Trochę się martwię jak ogarnę lekcje chłopaków z małą, ale to pewnie wyjdzie w praniu. Mam taki wielki brzuch, ze wzbudzałam niemałą sensację w sklepie. Maż mnie nazwał żywa reklamą chęci zabezpieczania się patrząc na miny co niektórych panów heh. Miny bezcenne


Ludzie to też czasem jakby się z choinki urwali - patrzą, obracają się, szturchają - no bez przesady! :) ale oczywiście wtedy co wypadałoby np ustąpić miejsca czy przepuścić w kolejce to udają, że nie widzą.
 
Widzę że humory dopisują i robi się tu u nas klimat przedporodowy :) ciekawe która kolejna się rozpakuje hihihihi :D ja jeszcze liczę na kilka tygodni w dwupaku, min 3 żeby tak do 38 dobić :) ale co parę dni dopadają mnie ciężkie wieczory z meeega skurczami i tylko sobie wizualizuję jak mi się moja i tak już nadwątlona szyjka skraca i rozwiera, ehh ta ciążowa wyobraźnia :p oczywiście nadal muszę sporo leżeć i miło mi chociaż poczytać jakie aktywne jesteście na tej ostatniej prostej :D
 
Witam porannie :) wstałam pół godziny temu i w porównaniu z wczoraj czuje się jak młody bóg heh. Padłam o 20, wiec się wyspałam jak królowa. Jak wasze starsze dzieci denerwują się porodem? Wczoraj mój Błażej chodził za mną i wyznawał mi miłość przez pół wieczoru ;) widzę, ze zaczyna się martwić tym ze będzie dzidziuś, pyta gdzie będę spać, czy będę do niego przychodzić, starszemu to rybka, cieszy się ze lekcji nie będzie odrabiał przez tydzień, ale młodszy przeżywa.
 
Witam porannie :) wstałam pół godziny temu i w porównaniu z wczoraj czuje się jak młody bóg heh. Padłam o 20, wiec się wyspałam jak królowa. Jak wasze starsze dzieci denerwują się porodem? Wczoraj mój Błażej chodził za mną i wyznawał mi miłość przez pół wieczoru ;) widzę, ze zaczyna się martwić tym ze będzie dzidziuś, pyta gdzie będę spać, czy będę do niego przychodzić, starszemu to rybka, cieszy się ze lekcji nie będzie odrabiał przez tydzień, ale młodszy przeżywa.
Dzień dobry wszystkim!
Ja właśnie wróciłam z porannej wycieczki na siusiu i już też raczej nie zasnę :)
U mnie dzieci również przeżywają, oczywiście tylko starszaki, bo Antoś (2latka) to jeszcze nie bardzo ogarnia sam fakt ciąży. Szczególnie przy wieczornym pacierzu wspominają o swojej małej Dzidziulce i modlą się z przejęciem w jej intencji żeby była zdrowa i nie urodziła się przed czasem. Moje małe Słodziaki.... A starsza (5,5roku) odkąd usłyszała że jest coś takiego jak cc to jeszcze modli się żeby pan doktor nie musiał mamusi brzuszka rozcinać, choć i tak tłumaczę jej, że nigdy nie wiadomo jak nasza Malutka przyjdzie na świat i że cc to czasem najlepsze i konieczne wyjście i pod opieką dobrego doktora bezpieczne. To ją uspokaja :)
Ogólnie bardzo dobrze znoszą wiadomość o siostrzyczce, pewnie dlatego że już teraz jest ich troje i przywykli do tego że w gromadce weselej :) a są na tyle mali, że wiele rzeczy przyjmują po prostu z rozbrajającą dziecięcą ufnością. Ustalają już kto będzie mył Dzidzi brzuszek, a kto nóżki, kto będzie podawał pieluszki, a kto wybierał śpioszki itp. No i oczywiście kwestia spacerów i pchania wózka. :)
 
Dzuls89 ale fajnie, na pewno miło przyjmą siostrzyczkę:tak: mój czterolatek też pyta kiedy będzie dzidzia, powiedział że będzie mu podawać smoczka jak mu wypadnie w aucie bo siedzą obok siebie i że będzie go zabawiać jak będzie płakać:rofl2: jeszcze zapytał czy będzie mnie bolało jak będzie wychodził z brzuszka:surprised: szok, że takie dzieci potrafią trafić z pytaniem a przecież nie wie na czym polega poród:-p córka za mała jeszcze choć ostatnio wsadziła sobie balona pod bluzkę i pokazywała, że też ma dzidziusia:rolleyes2:

Flamandka ale Cię odmłodziła nowa fryzura, extra wyglądasz!!!

U nas sporo lataniny po sklepach ze względu na remont ale nie mamy wyjścia, dobrze że dobrze się czuje i daje rade:blink: najbardziej przeszkadza mi ciągła chęć robienia siku;-) ;)
 
Dzuls89 ale fajnie, na pewno miło przyjmą siostrzyczkę:tak: mój czterolatek też pyta kiedy będzie dzidzia, powiedział że będzie mu podawać smoczka jak mu wypadnie w aucie bo siedzą obok siebie i że będzie go zabawiać jak będzie płakać:rofl2: jeszcze zapytał czy będzie mnie bolało jak będzie wychodził z brzuszka:surprised: szok, że takie dzieci potrafią trafić z pytaniem a przecież nie wie na czym polega poród:-p córka za mała jeszcze choć ostatnio wsadziła sobie balona pod bluzkę i pokazywała, że też ma dzidziusia:rolleyes2:

Flamandka ale Cię odmłodziła nowa fryzura, extra wyglądasz!!!

U nas sporo lataniny po sklepach ze względu na remont ale nie mamy wyjścia, dobrze że dobrze się czuje i daje rade:blink: najbardziej przeszkadza mi ciągła chęć robienia siku;-) ;)
 
Moj czteroipololetni synek tez czeka I pyta kiedy pojde do szpitala,czy dzidzius mu zabawek nie zabierze,
Co do fryzury jestem zadowolona tylko duzo mi musiala obcisc bo byly zniszczone bardzo.
 
reklama
Ludzie to też czasem jakby się z choinki urwali - patrzą, obracają się, szturchają - no bez przesady! :) ale oczywiście wtedy co wypadałoby np ustąpić miejsca czy przepuścić w kolejce to udają, że nie widzą.
A ustepowamiem miejsc jest roznie mi osatnio w metrze nikt nie ustapil odwracaja glowy tylko co za znieczulica
 
Do góry