Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
W tym momencie uzywamy go dla starszaka. Nie mam mu nic do zarzucenia. Jest sztywny ale i tak nie tak bardzo ciężkiMieliśmy dla synów ten wózek, trochę ciężko się prowadzi jest raczej toporny z perspektywy kobiety, i jak młodsze już siedzi jest ból z miejscem na dole, ale to świetny zakup, sprzedaliśmy go 500 zł taniej niż kupiliśmy (aukcja Allegro)ratował mi życie jak Maż był w pracy
myślałam ze bedzie gorzej Zastanawiamy się nad kupieniem dostawki - chyba nie mamy innego wyjścia. Macie jakieś doświadczenia z takimi dostawkami? Jeśli mam być szczera, to najchętniej kupiłabym nowy wózek dla drugiego szkraba, bo tamten po prostu....mi się znudził No, ale zdaję sobie sprawę, ze to nie ma sensu, ponieważ wózek jest sprawny i zadbany.
, ,
współczuję niepokoju związanego z wysokim wynikiem cukru we krwi, zobaczymy co powie lekarz
my w dzisiejsze święto biliśmy rekord w jedzeniu gulaszu z dziczyzny, w mieście położonego obok naszego i właściwie impreza była pod patronatem 800 lecia naszego miasta
były koniki, wesołe miasteczko, obwarzanki, ku mojej uciesze
dzieci jednak szybko się znudziły widząc kolejki, a w ogóle bardzo grzało słoneczko
po przyjeździe też musiałam się zdrzemnąć,
wieczorkiem poszliśmy do kościoła
a i o 20.oo udało się odwiedzić kuzynkę, zdążyliśmy zobaczyć jej małego szkraba, dziś Marysieńka skończyła 9 miesięcy
w zasadzie cieszę się, że omijają mnie atrakcje wózkowe, ponieważ dostałam od koleżanki całkiem ładny zadbany, z dużymi pompowanymi kołami, wystarczy mi, no i jeden zakup mniej
w poniedziałek byłam na wizycie u gin
nie jest superowo, ale nie ma też co wyolbrzymiać, szyjka się nie skraca, ale jest miękka i lekko otwarta
mam włączyć luteinę
pozdrawiam, trzymajmy się kobietki, jakoś nam zleci, mnie zostało 80 dni - dookoła świa
Ja mam krotka ale zamknieta. Już nie wiem co jest gorsze
Napisane na LG-H850 w aplikacji Forum BabyBoom
Gondolka już przywieziona z "punktu składowania" Co do wózka to my mamy już drugiego ( i trzeciego) X-landera, synek jeździł długo (ponad 4 lata), to ten pierwszy sprzedaliśmy za bezcen (coś ok. 250 zł) i dla starszej córeczki już kupiłam nowy. Teraz córeczka też jeszcze na niektóre spacerki woli wózkiem, niż rowerkiem, ale ponieważ w międzyczasie była jakaś mega wyprzedaż (zaczęłam się rozglądać, bo w tym nowym po 2 latach przebiła się opona i stale uchodziło powietrze z koła - wreszcie długo później znaleźliśmy serwis, który to naprawił) to mamy jeszcze jedną zapasową spacerówkę (też X-landera). Więc nie będę nic nowego kupować, te 2 wózki już na 100% wystarczą dla trzeciego dziecka i na okres kiedy starsza córeczka jeszcze będzie chciała pojeździć wózkiem
Tak czy siak zostaniemy pewnie przy tym wózku, tylko tak jak pisałam dokupimy dostawkę + koniecznie muszę zaopatrzyć się w jakąś sensowniejszą torbę, bo ta z zestawu nie wygląda już dobrze. Poza tym nie miała żadnych przegródek ani nic i od poczatku mnie to denerwowało
Na allegro sprawdzałam i w sumie gdy nie da się sprawdzić jak wygląda wewnątrz, czy się łatwo otwiera itd. to trudno się zdecydować....
Znajoma kupowała dla synka taką dostawkę do wózka w formie krzesełka przykręcanego z przodu gondoli. Niby była tak zrobiona że wózek się nie przewracał. Ja teraz biorę wózek po synku kuzynki. Mam nadzieję że będzie ok, bo nie ma skrętnych kół przednich a ja nie jestem przyzwyczajona do czegoś takiego. Zobaczymy. Chciałabym szybko przejść z tego ciężkiego wózka na jakąś wygodną i lekką spacerówkę.Paulina, jak znajdziesz jakąś fajną torbę to daj znać
A z X-landerem to mi tylko w takim pośrednim modelu się tak koło przebijało, w tym starym sprzedanym (najstarszy model, kupiony w 2007 roku) i też w tym nowym kupionym na wyprzedaży (X-A Energy) ani razu się nie przebiło.
Tylko ja bym się nie zdecydowała na dostawkę dla 2-letniego maleństwa, raczej wolałabym dokupić na pierwszy rok-półtora taki podwójny, typu rok po roku. Moje dzieci były (są) bardzo długo wózkowe i sądząc po nich trudno mi sobie wyobrazić, żeby taki maluszek przestał na nóżkach nieraz długi czas spacerku. Pewnie, zależy od dziecka, bo są takie, które będą biec przed siebie i nie będą chciały siedzieć, ale sądząc po moich to takie rozwiązanie zdecydowanie by odpadało
Paulina, jak znajdziesz jakąś fajną torbę to daj znać
Dam na pewno!
