reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopadowe mamy 2017

reklama
Dziewczyny nie uwierzycie... szefowa do mnie napisała z pretensjami dlaczego jej jeszcze nie dałam znać ile mnie nie będzie że tutaj jest obowiązek do południa dać znać... więc napisałam że lekarza niepokoją te bóle i do końca tygodnia mam zwolnienia a ona do mnie że w takim razie będzie musiała ściągnąć moja współpracownicę z urlopu ale przecież moje zdrowie jest najważniejsze i wykrzyknik na końcu :( Ja szok i napisałam że nie chce znowu stracić dziecka a ona mi na to że to też widzi i wykrzyknik.... normalnie tak mnie zdenerwowala że serce mi teraz tak mocno bije że szok :(

współczuje, Ty pracujesz jako kosmetyczka? A nie zastanawiałaś się nad założeniem własnej firmy?
 
Ja karmilam bardzo krótko :-) bo pierwszego 3 miesiące a drugiego 6 tygodni ale to na zmianę z butla. Przez co byłam wolną kobietą, mogłam zostawić z babcią i np wyjść z mężem na randkę ;) I to był mój świadomy wybór krotkiego karmienia bo nie każda kobieta dobrze się w tej roli czuje.

xnw40tc7sy506vxn.png
Ja 2 miesiące tylko i też na przemian z butlą.
 
Ja karmilam bardzo krótko :-) bo pierwszego 3 miesiące a drugiego 6 tygodni ale to na zmianę z butla. Przez co byłam wolną kobietą, mogłam zostawić z babcią i np wyjść z mężem na randkę ;) I to był mój świadomy wybór krotkiego karmienia bo nie każda kobieta dobrze się w tej roli czuje.

xnw40tc7sy506vxn.png
Dokładnie. Mało mówi się o tym, ze ktoś może nie lubić kp. Na początku miałam ogromne wyrzuty sumienia, ze jak zbliżała się pora kamienia tonażu budziła się we mnie niechęć :( zanim przyznałam sama przed sobą, ze tego nie lubię minęło dużo czasuZ naprawdę zaciskałam zeby. Później z jakimś głupim poczuciem wstydu przyznałam się mężowi, który oczywiście zrozumiał i sam zaproponowal, abyśmy przeszli na mm. Wytrzymałam do 4 miesiąca życia dziecka, a później redukowalna liczbę karmien piersią, aby zasuszyć pokarm. I tak odciągnęłam do prawie 5 miesięcy.

Aaaa jeszcze chciałabym sie zapytać: jak bedzie forum zamkniete, to wątek ogolny umrze?
Bo moglybysmy w zasadzie tutaj pisac, a po prostu sprawy bardziej prywatne w zamknietym. Ale jak to w życiu wyjdzie to nie wiem :D

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
Wiesz co ja bym wolała, aby pisać w jednym wątku tym zamkniętym. Nie wiem czy dam radę śledzić i buc aktywna na otwartym i zamkniętym.

Jeśli chodzi o zamknięte forum, to trzeba uszanować fakt, że nie każda chce się ujawniać. Mi to akurat bez różnicy, bo i tak pokazałam się w grupie fb.
Czytałam, że chcecie opisywać historie ze swoich porodów, czy jest szansa, że zrobicie to w osobnym wątku? [emoji16] Chyba nie jestem jeszcze gotowa, żeby o tym czytać i muszę sama zdecydować kiedy i czy w ogóle się z takowymi zapoznam.

Napisane na F3111 w aplikacji Forum BabyBoom
No pewnie! Dobrze, ze o tym piszesz :)

Ja jedno karmilam 3 miesiace, drugie miesiac I to z butelka na zmiane, nie dawalam rady, ciagle chcial jesc :D teraz zycie zweryfikuje. Nie wazne czym bedziemy karmic, wazne zeby maluszki nie byly glodne :)
Kp to rowniez sprawa indywidualna. Przy pierwszym dziecko poprostu sie meczylam! Bo tak trzeba! Bo tak mi wmawiano , niedosc, ze mialam wklesle sutki I dziecku ciezko bylo ssac, to mialam tak pogryzione przez corke, ze krew sie lala a bol przy karmieniu byl okropny... ale trzeba, bo to wazne dla dziecka... blablabla, nie dajcie sobie nic narzucac, wybierzcie jak wam wygodnie. Dzieci karmione butelka sa takie same jak kp I co do mitow, ze dzieci na kp maja lepsza odpornosc itd itd... na wlasnym przykladzie mowie, ze to sciema! Karmilam krotko , chyba bardziej oszukiwalam ze karmie piersia :) A moje dzieci prawie w ogole nie choruja. Kolezanka karmila rok kp I jej corka co chwile chora I rozne alergie... wiec nie dajcie sobie wmowic, ze to dla dobra dziecka. Dziecko ma byc najedzone I tyle!
Podpisuje się rękami i nogami! Miałam identycznie!!! Wklęsłe sutki, karmienie przez nakładki, ból, niechęć do karmienia....
dziecko ma być najedzone! Po prostu :)

Dziewczyny nie uwierzycie... szefowa do mnie napisała z pretensjami dlaczego jej jeszcze nie dałam znać ile mnie nie będzie że tutaj jest obowiązek do południa dać znać... więc napisałam że lekarza niepokoją te bóle i do końca tygodnia mam zwolnienia a ona do mnie że w takim razie będzie musiała ściągnąć moja współpracownicę z urlopu ale przecież moje zdrowie jest najważniejsze i wykrzyknik na końcu :( Ja szok i napisałam że nie chce znowu stracić dziecka a ona mi na to że to też widzi i wykrzyknik.... normalnie tak mnie zdenerwowala że serce mi teraz tak mocno bije że szok :(
Co za babsztyl!!!!!!!!!


Zjadłam taki potężny obiad, ze przez najbliższe 24h nie powinnam nic mieć w ustach. Ale takie dobre było!!!! :p



Synek [emoji170] luty 2014
Walentynka [emoji169] listopad 2017
 
Dziewczyny!
Właśnie teraz jak tak sobie leżę to czuje takie niby pukanie niby łaskotki troszkę ponad pępkiem.
Czy możliwe, że to maleństwo daje mi o sobie znać? Jestem w pierwszej ciąży i nie bardzo rozróżniam czy to maluszek czy jelita :)
Tez to czulam niedawno, ale macica jest zaraz nad spojeniem lonowym, dziecko powinnas czuc tam.nisko jeszcze, kolo pepka to zdecydowanie za wysoko ;)
 
Ostatnia edycja:
Ja przed ciążą miałam C, w szczytowym momencie karmienie doszły do E, pod koniec karmienia było D no i wtedy zaszłam znów w ciążę ale póki co rozmiar się nie zmienił... jeszcze [emoji14]

@ewka.k to razem wizytujemy 9 czerwca :) już się nie mogę doczekać!

@Mycha07 to mnie po pierwszym porodzie tak zszyli, że dziura była mniejsza, czułam się normalnie jak dziewica [emoji23]

@nati1607 ja chcę karmić przynajmniej rok ale moje pierwsze dziecko lubiło mleczko ale cyckoholikiem nie było więc okres karmienia wspominam bardzo dobrze :)

W poprzednim ciąży po przejściu na wątek zamknięty ten ogólny umarł śmiercią naturalną, po pół roku sporo osób coraz mniej pisało i nie miały już dostępu a teraz po roku mamy małą, zgraną i pewną grupę. Są osoby, które mówią o sobie więcej i takie co nie pokazują swojej twarzy, nie ma to większego znaczenia, selekcja przebiegła u nas dobrze ;)

@Karolka2106 straszna kobieta, brak słów :(

Z tym karmieniem to zawsze jest tak, że znajdzie się dziecko karmione piersią i chorujące oraz takie na butelce i cały czas zdrowe, nie można dać się zwariować i komfort psychiczny mamy jest bardzo ważny ale mleko matki zawsze będzie bardziej wartościowe od mm i nad tym nie ma co dyskutować bo to pewnik, tak więc jak chcemy i możemy to karmy piersią jak najdłużej :)
 
Tez to czulam nie dawno, ale macica jest zaraz nad spojeniem lonowym, dziecko powinnas czuc tam.nisko jeszcze, kolo pepka to zdecydowanie za wysoko ;)

Czyli fałszywy alarm, ale teraz kazde puknięcie czy cokolwiek odbieram jako ruch maluchów... ale jak widać jeszcze muszę poczekać :)
 
Ja jedno karmilam 3 miesiace, drugie miesiac I to z butelka na zmiane, nie dawalam rady, ciagle chcial jesc :D teraz zycie zweryfikuje. Nie wazne czym bedziemy karmic, wazne zeby maluszki nie byly glodne :)
Kp to rowniez sprawa indywidualna. Przy pierwszym dziecko poprostu sie meczylam! Bo tak trzeba! Bo tak mi wmawiano , niedosc, ze mialam wklesle sutki I dziecku ciezko bylo ssac, to mialam tak pogryzione przez corke, ze krew sie lala a bol przy karmieniu byl okropny... ale trzeba, bo to wazne dla dziecka... blablabla, nie dajcie sobie nic narzucac, wybierzcie jak wam wygodnie. Dzieci karmione butelka sa takie same jak kp I co do mitow, ze dzieci na kp maja lepsza odpornosc itd itd... na wlasnym przykladzie mowie, ze to sciema! Karmilam krotko , chyba bardziej oszukiwalam ze karmie piersia :) A moje dzieci prawie w ogole nie choruja. Kolezanka karmila rok kp I jej corka co chwile chora I rozne alergie... wiec nie dajcie sobie wmowic, ze to dla dobra dziecka. Dziecko ma byc najedzone I tyle!
Miałam ten sam problem z sutkami, a co do odporności to mała skończyła 13 miesięcy i narazie nie miała nawet kataru.
 
@Karolka2106 głowa do góry! Strasznie niesympatyczna sytuacja, ale prawo unijne chyba wszędzie chroni kobiety w ciąży, więc zwolnić Cię nie może. A podejrzewam, że tak zagrywa, żebyś sama złożyła wymowienie, ale wtedy pewnie tracisz możliwość macierzyńskiego. A może zamiast zwolnienia możesz wziąć bezpłatny urlop? Jak tam u Ciebie jest?

Dzisiaj tak popracowalam, że teraz leżę brzuchem do góry i odpoczywam [emoji14]
Staram się nie nastawiac w żadną stronę, ani na poród, ani na karmienie. Jak się uda, tak się uda, nie chce chodzić później sfrustrowana, że niezrealizowalam własnych wymagań :)
Ale z przyczyn logistycznych chciałabym naturalnie karmić :)

p19uskjojbeqaxq5.png
 
reklama
Karolka nie rozumiem tej wscieklosci w ludziach :( nie ma co z nia gadac, podrzuc zwolnienie I postaraj sie o kolejne na nastepny tydzien ;)
Watpie zeby ktos na urlopie odbieral telefon ;) niech sama zakasa rekawy I do roboty ;)
 
Do góry