mirelka ja zacznę sadzać na nocnik jak juz mała będzie umiała samodzielnie siadać, wiadomo, że od razu nie oczekuje rezultatów, że zrobi siuśki czy kupkę, ale uczyć się można, a jak dziecko robi o stałej porze kupkę to tym bardziej na nocnik
Gola może coś w tym jest, wiadomo dziecko musi się zawszę pobrudzić ja pamiętam jak moja bratowa mojemu chrześniakowi np. wycierała ręce lub oblizywała jak miał brudne od kaszki, czy tam jakieś okruszki i on po pewnym czasie jak widział że ma np. palca brudnego to z takim wyrazem obrzydzenia przychodził i kazał żeby wyczyścić nawet do takiego stopnia że potrafił pokazywać, że jego kuzyn ma buzię brudną.z czasem przyznała że to jej wina bo tak go nauczyła a wydawało jej się takie naturalne że jak pobrudzony to od razu go wycierała
Gola może coś w tym jest, wiadomo dziecko musi się zawszę pobrudzić ja pamiętam jak moja bratowa mojemu chrześniakowi np. wycierała ręce lub oblizywała jak miał brudne od kaszki, czy tam jakieś okruszki i on po pewnym czasie jak widział że ma np. palca brudnego to z takim wyrazem obrzydzenia przychodził i kazał żeby wyczyścić nawet do takiego stopnia że potrafił pokazywać, że jego kuzyn ma buzię brudną.z czasem przyznała że to jej wina bo tak go nauczyła a wydawało jej się takie naturalne że jak pobrudzony to od razu go wycierała
Ostatnia edycja: