reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁🍂Listopadowe kreski 🍁🍂

reklama
Ja się tak nakręcałam, że nie powodzenie po tej drożności chyba bolało bardziej bo liczyłam na to badanie. Były drożne
biorę to pod uwagę też , że to nie pomoże . Jednak staram się mieć jakąś nadzieję jednak , bo później już będziemy musieli iść w głębsza diagnostykę , czyli do genetyka i immunologa a to mnie już mocno dołuje i stresuje 😔 dlatego narazie staram się myśleć że może to badanie jednak coś pomoże
 
Obie poroniłam w 6 tygodniu ciąży. Dwa razy było puste jajo płodowe. Za pierwszym razem nie badałam bety. Za drugim beta była wysoka, ale był nieprawidłowy jej przyrost.
robiliście jakies głębsze badania ? Te kiry implantacyjne , i kariotypy? Bo nam właśnie lekarka to kazała zrobić i dopiero jak to będziemy mieli i drożność to powiedziała że dopiero będzie działać dalej cokolwiek to znaczy ... Może ma na myśli że z jakimiś lekami konkretnymi czy coś
 
robiliście jakies głębsze badania ? Te kiry implantacyjne , i kariotypy? Bo nam właśnie lekarka to kazała zrobić i dopiero jak to będziemy mieli i drożność to powiedziała że dopiero będzie działać dalej cokolwiek to znaczy ... Może ma na myśli że z jakimiś lekami konkretnymi czy coś
Badania, które robiliśmy:
1. Kariotypy - dobre
2. Pakiet na trombofilie - mam mutacje genu MTHFR (dla genetyka to nie był problem, dla ginekologa wskazanie podania heparyny od pozytywnego testu)
3. Nasienie - dobre
4. U mnie wyszły podwyższone przeciwciała przeciw 2-glikoproteinie (też wg ginekologa wskazanie do podania heparyny) i TSH na poziomie 2.5 (dostałam euthyrox).
To były badania, żeby znaleźć przyczynę poronień. Stanęło na tym, że mam zażywać Acard od owulacji i od pozytywnego testu heparyna. Ten pozytywny test już sie niestety później nie pojawił. No i teraz diagnozuje sie w kierunku niepłodności, i tak:
1. Getotyp KIR - dobry.
2. Drożność - jajowody nieprawidłowo dorożne. A że miałam operację w obrębie jamy brzusznej, podejrzewano zrosty. Zrobili laparoskopię - czyściutko, bez zrostów, jajowody wyszły drożne.
3. Biopsja endometrium - podwyższone komórki CD138.
4. Nasienie - podwyższona lepkość, ale posiewy okej.
5. Jeszcze ostatnio jeden z lekarzy zdiagnozował adonemiozę i endometriozę I stopnia. Adonemioza może utrudnić zagnieżdżenie, a mogła powstać po łyżeczkowaniu po drugim poronieniu.
Teraz jestem po przeleczeniu zapalenia i zobaczymy co będzie.
 
Hej dziewczyny. Ja byłam wczoraj u lekarza, zrobił badanie i stwierdził że nie ma szans na ciążę i beta była zbyt mała. Endometrium za cienkie. Polecił 3 miesiące starań na luzie , nie nakręcać się odpuścić trochę psychicznie i nie martwić się o wiek bo teraz wiek kobiet rodzących znacząco się podwyższył . Po tym czasie zrobić badanie nasienia . Spróbuję zająć głowę organizacją naszego mini wesela. Więc można mi wpisać 🩸
 
ale to chyba też jest jakaś wartość do dalszej diagnostyki w razie czego. Jeśli np. (oby nie) biochemy by się powtarzały to jest cenna info dla lekarza.
chyba już bez przesady żebym aż takiego pecha miała że i cp i rok później Biochem i żeby się powtarzał. Nie mam nerwów na takie akcje, jak się nie uda to kupię drugiego psa, bo mam już brzydkie myśli na swój temat w tym aspekcie
 
chyba już bez przesady żebym aż takiego pecha miała że i cp i rok później Biochem i żeby się powtarzał. Nie mam nerwów na takie akcje, jak się nie uda to kupię drugiego psa, bo mam już brzydkie myśli na swój temat w tym aspekcie
Nie, brzydkich myśli proszę nie mieć. I trzymajmy się tego, ze biochem to był wypadek przy pracy i następna ciąża to będzie różowe bobo
 
reklama
robiliście jakies głębsze badania ? Te kiry implantacyjne , i kariotypy? Bo nam właśnie lekarka to kazała zrobić i dopiero jak to będziemy mieli i drożność to powiedziała że dopiero będzie działać dalej cokolwiek to znaczy ... Może ma na myśli że z jakimiś lekami konkretnymi czy coś
My robiliśmy kariotypy i ja robiłam KIR - lekarz na powiedział, że jakby u mnie wyszedł KIR AA, to mąż ma zrobić HLAC - ale wyszedł na szczęście Bx, kariotypy też ok. Natomiast lekarz wspominał, że jakby były poronienia to może być to kwestia właśnie immunologii. Ale u mnie nigdy ciąży nie było (a przynajmniej pozytywnego testu), więc to inna bajka 🙃
 
Do góry