reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁🍂Listopadowe kreski 🍁🍂

Nie wiem jak Wy, ale ja się cieszę, że już jest piątek! Koniec roku to u mnie zawsze mordęga w pracy. Macie jakieś plany na weekend? Ja zamierzam wyczilować, bo ta stymulacja w II połowie cyklu mi daje w kość, dziś od rana mam ochotę krzyczeć na ludzi i rozpłakałam się w windzie, jadąc do biura 😂
 
reklama
Nie wiem jak Wy, ale ja się cieszę, że już jest piątek! Koniec roku to u mnie zawsze mordęga w pracy. Macie jakieś plany na weekend? Ja zamierzam wyczilować, bo ta stymulacja w II połowie cyklu mi daje w kość, dziś od rana mam ochotę krzyczeć na ludzi i rozpłakałam się w windzie, jadąc do biura 😂
ja sie strasznie cieszę, ze już piatek :D
Ja w weekend mam nadzeję leżeć z okresem i odpoczywać.
No ale dalej go nie ma 🙄
 
Nie wiem jak Wy, ale ja się cieszę, że już jest piątek! Koniec roku to u mnie zawsze mordęga w pracy. Macie jakieś plany na weekend? Ja zamierzam wyczilować, bo ta stymulacja w II połowie cyklu mi daje w kość, dziś od rana mam ochotę krzyczeć na ludzi i rozpłakałam się w windzie, jadąc do biura 😂
Ja w weekend pracuje. No dobra, niby tylko w sobotę, ale to i tak psuje weekend.
 
Badania, które robiliśmy:
1. Kariotypy - dobre
2. Pakiet na trombofilie - mam mutacje genu MTHFR (dla genetyka to nie był problem, dla ginekologa wskazanie podania heparyny od pozytywnego testu)
3. Nasienie - dobre
4. U mnie wyszły podwyższone przeciwciała przeciw 2-glikoproteinie (też wg ginekologa wskazanie do podania heparyny) i TSH na poziomie 2.5 (dostałam euthyrox).
To były badania, żeby znaleźć przyczynę poronień. Stanęło na tym, że mam zażywać Acard od owulacji i od pozytywnego testu heparyna. Ten pozytywny test już sie niestety później nie pojawił. No i teraz diagnozuje sie w kierunku niepłodności, i tak:
1. Getotyp KIR - dobry.
2. Drożność - jajowody nieprawidłowo dorożne. A że miałam operację w obrębie jamy brzusznej, podejrzewano zrosty. Zrobili laparoskopię - czyściutko, bez zrostów, jajowody wyszły drożne.
3. Biopsja endometrium - podwyższone komórki CD138.
4. Nasienie - podwyższona lepkość, ale posiewy okej.
5. Jeszcze ostatnio jeden z lekarzy zdiagnozował adonemiozę i endometriozę I stopnia. Adonemioza może utrudnić zagnieżdżenie, a mogła powstać po łyżeczkowaniu po drugim poronieniu.
Teraz jestem po przeleczeniu zapalenia i zobaczymy co będzie.
to wsumie dużo macie już porobione a dalej nie znacie przyczyny 😔 kurde straszne to jest wszystko . Ja właśnie w grudniu mam zamiar dzownic do tego genetyka z hosamed może nas przyjmą na NFZ bo te wszystkie badanie tyle kosztują że szok 😯
 
Nie wiem jak Wy, ale ja się cieszę, że już jest piątek! Koniec roku to u mnie zawsze mordęga w pracy. Macie jakieś plany na weekend? Ja zamierzam wyczilować, bo ta stymulacja w II połowie cyklu mi daje w kość, dziś od rana mam ochotę krzyczeć na ludzi i rozpłakałam się w windzie, jadąc do biura 😂
Ja też się cieszę ☺️ u mnie to pewnie będzie weekendowy standard czyli sobota sprzątanie i gotowanie bo w tyg tego nie robię a niedziela siłownia i chillout czyli maseczki itd😁 a no i pewnie odwiedzimy siostrę partnera bo zjeżdżają już na stałe z zagranicy i... Będą się starać o dziecko i znając ich farta to jeszcze nie zaczną już zajdzie 🥴
 
Ja też się cieszę ☺️ u mnie to pewnie będzie weekendowy standard czyli sobota sprzątanie i gotowanie bo w tyg tego nie robię a niedziela siłownia i chillout czyli maseczki itd😁 a no i pewnie odwiedzimy siostrę partnera bo zjeżdżają już na stałe z zagranicy i... Będą się starać o dziecko i znając ich farta to jeszcze nie zaczną już zajdzie 🥴
a to ja z kolei sprzątam w tygodniu, codziennie, żeby w sobote móc leżeć i nic nie robić :D albo co najwyżej własnie joga, maseczki etc :D
 
My robiliśmy kariotypy i ja robiłam KIR - lekarz na powiedział, że jakby u mnie wyszedł KIR AA, to mąż ma zrobić HLAC - ale wyszedł na szczęście Bx, kariotypy też ok. Natomiast lekarz wspominał, że jakby były poronienia to może być to kwestia właśnie immunologii. Ale u mnie nigdy ciąży nie było (a przynajmniej pozytywnego testu), więc to inna bajka 🙃
nam powiedziała że mamy iść do immunologa on nam zleci potrzebne badania , jedynie wspomniała żeby zrobić kiry implantacyjne u mnie i kariotypy ale coś powiła że mąż niby nie musi robić badan genetycznych bo już jedno dziecko ma .. także nie wiem
 
reklama
Najchętniej to też bym tak robiła z tym sprzątaniem ale kurde w tygodniu brakuje mi na to czasu
no ja akurat mam taką zasadę, że mam listę, że np jednego dnia ścieram kurze, drugiego umywalka, kibel, lustra, innego kuchenka, innego odkurzanie... I w zasadzie każda z tych czynności zajmuje mi z pół godziny, a ogarnęte jest. Wiadomo, jakieś większe rzeczy trzeba też jakoś wpasować, ale polecam taki system "codziennie 30 min" :D
 
Do góry