reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopadowe kreski 🍁🍂🍁

Po tej @ mam w planach zrobić w końcu jakieś badania, bo po moich złych wspomnieniach ze szpitalem miałam taki wstręt do tego wszystkiego i jeszcze te poszukiwania odpowiedniego lekarza.. Czy któraś z Was ma może tak rozregulowane cykle? Trudno mi się do tego przyzwyczaić, bo przed stratą wszystko jak w zegarku było:) zakupiłam już testy owulacyjne, bo inaczej ciężko mi to skontrolować
 

Załączniki

  • IMG_5206.jpg
    IMG_5206.jpg
    63,6 KB · Wyświetleń: 91
reklama
Ja mam wrażenie, że jak się ktoś stara to przyciąga ciążę:). My staramy się tak intensywnie czwarty cykl. W pracy mam 4 koleżanki w ciąży, sąsiadkę i coraz dowiaduje się o kolejnych przypadkach🙈. Strach wyjść na ulicę bo widzę wszedzie brzuchy albo spacerowiczki z gondolami🤣. Chyba jak się sporo i tym myśli to tak już jest😉. Początek cyklu więc jeszcze mam dystans. Potem już gorzej...🙂
Tez mi się tak wydaje, ze jak wcześniej mało było kobiet w ciąży to teraz się mnożą 😂 Mogę Cię coś więcej podpytać o starania? Robiłaś jakieś badania? Suplementy? Będę wdzięczna za odpowiedź 🍀
 
Tez mi się tak wydaje, ze jak wcześniej mało było kobiet w ciąży to teraz się mnożą 😂 Mogę Cię coś więcej podpytać o starania? Robiłaś jakieś badania? Suplementy? Będę wdzięczna za odpowiedź 🍀
Byłam u ginekologa i on nie robił mi jakiś szczegółowych badań... Chyba że starania będą się wydłużać, ale powoli rozważam zmianę ginekologa... I dodatkowo konsultowałam z endokrynologiem bo mam insulinooporność. Moja lekarka po przeanalizowaniu wszystkich badań dała czerwone światło. Biorę femibion 0, kwas foliowy i suplementy które biorę już dłuższy czas, na insulinooporność biorę metformine do kolacji. To mój drugi cykl z mierzeniem temperatury i trzeci z testami owulacyjnymi.
 
Byłam u ginekologa i on nie robił mi jakiś szczegółowych badań... Chyba że starania będą się wydłużać, ale powoli rozważam zmianę ginekologa... I dodatkowo konsultowałam z endokrynologiem bo mam insulinooporność. Moja lekarka po przeanalizowaniu wszystkich badań dała czerwone światło. Biorę femibion 0, kwas foliowy i suplementy które biorę już dłuższy czas, na insulinooporność biorę metformine do kolacji. To mój drugi cykl z mierzeniem temperatury i trzeci z testami owulacyjnymi.
Zielone światło 🤣
 
Zielone światło 🤣
Tak myślałam 😂 a wychodzą Ci testy owulacyjne pozytywne? Ja mam straszny problem z ich odczytaniem, bo to nie jest tak jak z ciążą dwie tak, jedna nie, tylko eh.. i podobno trzeba je robić i rano i wieczorem jak konkretnie chce się wiedzieć kiedy jest owulacja. A cykle masz regularne?
 
Tak myślałam 😂 a wychodzą Ci testy owulacyjne pozytywne? Ja mam straszny problem z ich odczytaniem, bo to nie jest tak jak z ciążą dwie tak, jedna nie, tylko eh.. i podobno trzeba je robić i rano i wieczorem jak konkretnie chce się wiedzieć kiedy jest owulacja. A cykle masz regularne?
Cykle mam 32-33 dni i te testy wychodzą różnie. Raz kupiłam z aliexpres to totalna porażka. Każdy negatywny, ten niby pozytywny, gdzie podejrzewałam owulację był trochę inny ale zupełnie nie były dla mnie czytelne. Kupiłam 50 sztuk więc sporo tego było i dwa cykle się z nimi męczyłam od tego cyklu mam inne i zobaczymy. Dla pewności zaczęłam robić w 8 dc i zobaczę.
 
Po tej @ mam w planach zrobić w końcu jakieś badania, bo po moich złych wspomnieniach ze szpitalem miałam taki wstręt do tego wszystkiego i jeszcze te poszukiwania odpowiedniego lekarza.. Czy któraś z Was ma może tak rozregulowane cykle? Trudno mi się do tego przyzwyczaić, bo przed stratą wszystko jak w zegarku było:) zakupiłam już testy owulacyjne, bo inaczej ciężko mi to skontrolować
Witaj w klubie ja ostatnim czasem mam 34,29,32,26,11,28 🤷‍♀️
 
Cykle mam 32-33 dni i te testy wychodzą różnie. Raz kupiłam z aliexpres to totalna porażka. Każdy negatywny, ten niby pozytywny, gdzie podejrzewałam owulację był trochę inny ale zupełnie nie były dla mnie czytelne. Kupiłam 50 sztuk więc sporo tego było i dwa cykle się z nimi męczyłam od tego cyklu mam inne i zobaczymy. Dla pewności zaczęłam robić w 8 dc i zobaczę.
Dodatkowo też zazwyczaj czuje, że mam owulację. Ale potem coś nie gra. W ostatnim cyklu czułam owulację, potwierdziłam ją testem. Wykorzystaliśmy te dni intensywnie, że seksu aż miałam dosyć. Tydzień później miałam niby krwawienie implantacyjne a ciąży nie było... Nie wiem...
 
Tak myślałam 😂 a wychodzą Ci testy owulacyjne pozytywne? Ja mam straszny problem z ich odczytaniem, bo to nie jest tak jak z ciążą dwie tak, jedna nie, tylko eh.. i podobno trzeba je robić i rano i wieczorem jak konkretnie chce się wiedzieć kiedy jest owulacja. A cykle masz regularne?
Musisz wyłapać peak, są dziewczyny które i 3 razy dziennie robią, najważniejsze nie robić z porannego moczu.
 
reklama
Do góry