Owulacja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2022
- Postów
- 18 346
O matulu jaki długi postZawsze podzwiam dziewczyny liczące na poród przed terminem. Pamiętam jak ktoś mi zarzucił, że starając się od kwietnia i tak mogę urodzić w grudniu wcześniaka. No tak jakby nie spodziewam się xD bo moje doświadczenie mówi, że nie mam do tego tendencji. Ja nawet torbę do szpitala pakowałam 30.08, mając termin w teorii na 27.08 xD
U mnie to nie ma znaczenia. Mój mąż jest z końca i raczej nigdy nie było mu ciężko. Mi raczej też nie, choć jestem totalnie leniwą bułą. Dzieci mamy raczej przeciętne, ale myślę że też moje dzieci mają stety niestety poczucie, że nie do końca muszą się starać i np. syn chce być pilotem a nie naukowcem, ale to już jego broszka. Dla mnie może robić co chce
No ja byłam chyba z 5 lat temu, albo nawet więcej bo nie pamiętam czy to było przed czy po urodzeniu córki. W każdym razie wyszło mi wtedy, że w lewym oku mam astygmatyzm i -3.5 w prawym -0.5 i miałam iść do optometrysty w jakimś salonie żeby mi dobrał okulary no i tak sobie chodzę i nie widzę na to lewe oko xD
Niby tak, ale ja widzę różnicę po między Olką lat 20, a Olką lat 30
Widzę też różnicę po między mamą lat 20, a lat 30 mimo, że tego dziecka jeszcze defakto nie ma. Oczywiście są też plusy jak to, że nie będę biegała w weekendy na uczelnię, ale jednak minusy też są.
Kreska dość pokaźna, ale faktycznie jakaś taka cienka, wrzuć fotki wszystkich tych testów
Tylko Sylwanka nie miała potwierdzonej owulacji, a Ceonis jest po ovi
A czemu zaprzestajecie starań?
Co do mojej działki o skróceniu ciąży, to mnie to dotknęło w sumie boleśnie, bo nastawiałam się na poród w terminie a los mnie doświadczył zagrożeniem porodu przedwczesnego i porodem w 37+0. Czyli już w tym bezpiecznym dniu, jednak 3 tygodnie wcześniej niż myślałam