reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

reklama
Ja będę testować jutro jednak. Ale powiem Wam, że może to głupie ale tak się jakoś boję robić tego testu. Jakoś tak czuję po kościach, że się znowu rozczaruje 😢 Trochę się nie poznaję bo przez te 1,5 roku starań z miesiąca na miesiąc ledwo było to 8dpo a ja już leciałam z testami, nawet po kilka na raz, a tu po tym wczorajszym cieniu cienia boje się, że to faktycznie była jakaś fabryczna wada, zwłaszcza, że zaczęły mnie boleć plecy i piersi jak to zwykle na okres :/ nie chcę tu wyjść na żadnego miękiszona ale ja niestety z tych co ryczą jak zobaczą biel na teście 😶
Głowa do góry 🙂 nikt tego niestety za Ciebie nie sprawdzi. Trzymam kciuki za 2 krechy 🤞
 
O, ja też mam skierowanie na histerolaparoskopie. Możesz mi powiedzieć, jakie robiłaś przed badania? Bo mi ginekolog kazała zrobić tylko bakteryjne z pochwy, a w internecie jakieś 7262637 badań jest, jak wpisałam to zapytanie.
Pamiętam, że musiałam oznaczać grupę krwi. Spójrz może na stronę szpitala, w którym planujesz zabieg- część ma swoje wytyczne.
Jedna koleżanka (która już jest na mamusiach, a po jej odejściu spadła liczba memów o 💩) miała, np. zalecenia trzymania lekkostrawnej diety na kilka dni wcześniej, więc jak zwykle, wszystko zależy 😉
 
Nie, tylko odebrałam dzieciaki z przedszkola i szkoły. Brzuch mnie zaczął boleć jak szłam z jednego miejsca w drugie. Od razu zimne poty oblały i znowu w krzyżu mnie boli eh 🤦 jestem nie do życia 🤦
Bo nikt nie myśli o wsparciu kobiety 🤦 straciłaś dużo krwi, siadają hormony, prawdopodobnie wydzieliła się też relaksyna rozluźniająca więzadła.
1) walnij sobie przez kilka dni dużą dawkę magnezu,
2) kup sobie jakiś biofer z żelazem albo chelat żelaza (uzupełnij sobie 1-2 miesiące)
3) pij elektrolity dwa razy dziennie.
Odpoczywaj, bo to jest troszkę jak w połogu. Organizm musi wrócić do siebie.
 
Cześć dziewczyny 😊 Wracam do was z dawką informacji 🤣 Wczoraj już padłam i nie miałam siły pisać (jestem obecnie w delegacji poza Polską). No więc, @ dalej nie ma, już 4 dzień spóźnienia. Wczoraj robiłam test z porannego moczu i negatywny. Dziś miałam targi i w razie czego zabezpieczyłam się tamponem jakby małpa nagle miała mnie zaskoczyć 🤣 no ale nic, jedyne co zauważyłam podczas wyjmowania to różowe kropelki jakby śluz wymieszany z krwią ale bardzo bardzo mało i różową, nie czerwona. Dodam, że cały czas mam bóle miesiączkowe, już w sumie od 2 tygodni z przerwami. Wczoraj były dość silne + kłócia w podbrzuszu. Piersi zawsze przed okresem robią mi się nabrzmiałe z żyłkami ale dziś tych żyłek zrobiło się bardzo dużo, również na sutkach. Wracam do Polski w piątek i jak najszybciej pójdę na betę. Myślicie że dziś dopiero mogłobyć ewentualne zagnieżdżenie, a to co było na tamponie to plamienie implantacyjne? 🫣
 
Pamiętam, że musiałam oznaczać grupę krwi. Spójrz może na stronę szpitala, w którym planujesz zabieg- część ma swoje wytyczne.
Jedna koleżanka (która już jest na mamusiach, a po jej odejściu spadła liczba memów o 💩) miała, np. zalecenia trzymania lekkostrawnej diety na kilka dni wcześniej, więc jak zwykle, wszystko zależy 😉
Właśnie nie ma nic na stronie. Jak dostanę okres to pojadę do szpitala się umówić na zabieg, to mam nadzieję, że mi powiedzą jakie badania zrobić
 
Bo nikt nie myśli o wsparciu kobiety 🤦 straciłaś dużo krwi, siadają hormony, prawdopodobnie wydzieliła się też relaksyna rozluźniająca więzadła.
1) walnij sobie przez kilka dni dużą dawkę magnezu,
2) kup sobie jakiś biofer z żelazem albo chelat żelaza (uzupełnij sobie 1-2 miesiące)
3) pij elektrolity dwa razy dziennie.
Odpoczywaj, bo to jest troszkę jak w połogu. Organizm musi wrócić do siebie.
Kurcze masz rację 🤦 nie pomyślałam o tym, ale tak. Nawet na karcie wypisu mi napisali III ciąża III poród to zwykle osłabienie po dużej utracie krwi 🤦
 
Cześć dziewczyny 😊 Wracam do was z dawką informacji 🤣 Wczoraj już padłam i nie miałam siły pisać (jestem obecnie w delegacji poza Polską). No więc, @ dalej nie ma, już 4 dzień spóźnienia. Wczoraj robiłam test z porannego moczu i negatywny. Dziś miałam targi i w razie czego zabezpieczyłam się tamponem jakby małpa nagle miała mnie zaskoczyć 🤣 no ale nic, jedyne co zauważyłam podczas wyjmowania to różowe kropelki jakby śluz wymieszany z krwią ale bardzo bardzo mało i różową, nie czerwona. Dodam, że cały czas mam bóle miesiączkowe, już w sumie od 2 tygodni z przerwami. Wczoraj były dość silne + kłócia w podbrzuszu. Piersi zawsze przed okresem robią mi się nabrzmiałe z żyłkami ale dziś tych żyłek zrobiło się bardzo dużo, również na sutkach. Wracam do Polski w piątek i jak najszybciej pójdę na betę. Myślicie że dziś dopiero mogłobyć ewentualne zagnieżdżenie, a to co było na tamponie to plamienie implantacyjne? 🫣
W sumie chyba jest taka możliwość. Trzymam kciuki 🤞
 
reklama
Do góry