🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

[Owca91]

Mnie tak rwą jajniki w tym cyklu że masakra. Od rana bolą. Po południu robiłam owulacyjny i już dużo jaśniej było. Teraz intensywne trzy dni zaciągania chłopa do wyrka i czekanie na testowanko

 

[Mademoiselle_Nika]

Pytacie co robię? Nie, ale i tak wam opowiem

 

[koko.sanka]

W listopadzie jest promka na badania tarczycowe, wrzucam linka: Link do: Pakiety tarczycowe od 59 zł! ✂ chyba sama się wybiorę pobadac. Tsh, ft3 i ft4 można w obojętnie jakim dniu cyklu?

 

[Mademoiselle_Nika]

W listopadzie jest promka na badania tarczycowe, wrzucam linka: Link do: Pakiety tarczycowe od 59 zł! ✂ chyba sama się wybiorę pobadac. Tsh, ft3 i ft4 można w obojętnie jakim dniu cyklu?

Tak, obojętne

 

[CaroShell]

@aurii_orelii miała laparo.

Sama jestem ciekawa, bo gdyby mi ktoś zaproponował laparo, to ja idę do szpitala jeszcze dziś.

Miałam laparoskopia zwiadowcza w czerwcu, nie wiem czy moje cp nie jest pokłosiem tego zabiegu.

 

[Żołna]

Ja w ogóle miałam tak, że tydzień po laparoskopii (ledwo co przestałam plamić) pędziłam do szpitala bo zaczęłam mocno krwawić... A lekarz na IP spojrzał na mnie i mówi "no krwawi Pani, bo ma Pani okres" Bez kitu tydzień po zabiegu dostałam okres

A to nie jest tak, że jak TO się stało to mam tak jakby okres? Pytam bo w sumie się nie zastanawiałam, ale wpisałam sobie TEN nieszczęsny dzień za 1dc

 

[nieznośne_poplątanie]

Miałam laparoskopia zwiadowcza w czerwcu, nie wiem czy moje cp nie jest pokłosiem tego zabiegu.

A co było u Ciebie powodem laparoskopii?

 

[Kitsune]

A to nie jest tak, że jak TO się stało to mam tak jakby okres? Pytam bo w sumie się nie zastanawiałam, ale wpisałam sobie TEN nieszczęsny dzień za 1dc

Tego nie wiem, bo ja za 1dc uznałam właśnie to krwawienie które się okazało okresem. I po poronieniach też dopiero pierwszą miesiączkę po uznawałam za 1dc

 

[Sharley]

My tu pierdu pierdu gadu gadu, a gdzie testy
@Kosinka94
@Sharley
@ejżja89
@olcia4050
Ja się pytam?

Ja będę testować jutro jednak. Ale powiem Wam, że może to głupie ale tak się jakoś boję robić tego testu. Jakoś tak czuję po kościach, że się znowu rozczaruje Trochę się nie poznaję bo przez te 1,5 roku starań z miesiąca na miesiąc ledwo było to 8dpo a ja już leciałam z testami, nawet po kilka na raz, a tu po tym wczorajszym cieniu cienia boje się, że to faktycznie była jakaś fabryczna wada, zwłaszcza, że zaczęły mnie boleć plecy i piersi jak to zwykle na okres :/ nie chcę tu wyjść na żadnego miękiszona ale ja niestety z tych co ryczą jak zobaczą biel na teście

 

[CaroShell]

A co było u Ciebie powodem laparoskopii?

2,5 toku bez ciąży, chcieli mieć pewność ze nie ma zrostów, polipów, endometriozy.