bo to moja pierwsza zima za kółkiem
W sensie ja zrobiłam prawko zaraz po 18 urodzinach i jeździłam trochę po moim średnim mieście, ale od kiedy wyjechałam na studia, to całkiem przestałam prowadzić auto. I długo mi to nie przeszkadzało, ale po wyprowadzce do męża na przedmieścia zrobił się kłopot. Więc rok temu na przełomie listopada i grudnia wzięłam się za siebie i po 13 latach przerwy poszłam na kilka godzin jazd doszkalających i kupiłam sobie auto przed świętami. No a że nie było jakoś specjalnie zimy już po świętach w zeszłym roku, a nawet jak kilka dni była, to ja wtedy nie jeździłam, to dzisiaj po raz pierwszy od 14 lat, a może i w życiu, jechałam po śniegu
Bombelku, mógłbyś/mogłabyś to docenić!!