reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

reklama
Wiesz doskonale, że ja w wielu Twoich wpisach widzę siebie z różnych etapów starań, więc wygląda na to, że trochę się nasze emocje przeplatają 💔

Teraz jest mi już nieco lepiej - wygadałam się Wam, popłakałam, przewietrzyłam głowę w lesie, popatrzyłam na kliniki, umówiłam konsultację, poczytałam o nowatorskich metodach, które dają nadzieję przy wygasającej czynności jajników.

Niestety w tej nierównej walce co jakiś czas musimy upaść, żeby się wesprzeć o podłoże i ponownie stanąć na nogach, żeby znowu móc skakać.

Przepraszam za wprowadzenie tu dziś takich smutnych emocji. Niezmiennie trzymam kciuki za to, żeby i Tobie się udało ❤️
Nie przepraszaj, to forum jest od tego.
 
To prawda, że co jakiś czas musimy upaść... Kurde, ja tylko powstałam z kolan na ta inseminację szczerze mówiąc. I w nią też jakoś bardzo nie wierzę...
Ja już jestem na etapie, że "komuś musi się nie udać - widocznie padło na nas". No i z taką myślą żyję.

Ja, mimo wszystkich przeciwności, zazwyczaj wierzę w to, że w końcu i nam musi się udać - pomimo całej chujowości jaką w tej kwestii serwuje nam życie.

I cholernie wierzę również w to, że Wasze iui przyniesie oczekiwany rezultat 🤞❤️
 
reklama
To prawda, że co jakiś czas musimy upaść... Kurde, ja tylko powstałam z kolan na ta inseminację szczerze mówiąc. I w nią też jakoś bardzo nie wierzę...
Ja już jestem na etapie, że "komuś musi się nie udać - widocznie padło na nas". No i z taką myślą żyję.
Nie wierzysz, ale wstałaś z kolan, więc ta nić nadziej wciąż się tli.. sporo wycierpiałaś i przeszłaś przez starania, teraz czas na Ciebie:) po burzy wychodzi słońce! Mam nadzieję że się uda ✊✊✊
 
Do góry