🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

[Motylkowa!]

Trochę Cię zmartwię
wynik byłby dobry gdybyś ważyła około 30 kilogramów. Podejrzewam, że ważysz więcej.
Zeby było prawidłowo to wynik ferrytyny = nasza waga.
Np. Dla wagi 53 kg prawidłowa ferrytyna około 50ng

Jutro do sklepu po wątróbkę, szpinak, buraki, jaja smoothie z buraka, szpinaku i jabłka Twoim przyjacielem.

Ups. Dzięki wielkie <3 wątróbki nie tknę, ale smoothie może przejdzie

 

[Mademoiselle_Nika]

Sama tą ferrytyne bym poszła zbadać, bo mi włosy lecą garściami. Ale ze względu na moje żyły na jedno badanie nie będę się traumatyzować.
Zakwas z buraka już mam nastawiony lada dzień będzie można pić.
Ale włosy to chyba lecą mi po stresie i narkozie

 

[Owca91]

10 stron niedoboru..

Szukam bratniej duszy. Kto obiera pieczarki? Wszyscy na mnie dziwnie patrzą, ale ja nie umiem ich nie obrać.

Ja tylko myje pieczarki Obieram tylko te z twarda skórka, bo w większości kupuje te małe młode z których skórka schodzi okropnie i mnie to do #@11-@ doprowadza

 

[Kitsune]

Kurcze laski powiem Wam coś... Miesiąc zbliża się ku końcowi, a ja mimo że piekielnie się bałam czy dam radę prowadzić wątek to jestem mega zadowolona, że spróbowałam Może nie był to najsuperowszy wątek ever, ale jestem tak wdzięczna że mogłam z Wami być w najgorszych (próbować choć trochę wirtualnie wesprzeć i pocieszyć - przeżywałam problemy każdej z Was) i najlepszych (płakałam nad wszystkimi pozytywami - serio, nawet owulacyjnymi) momentach życia że nawet sobie nie zdajecie z tego sprawy. Dziękuję Wam wszystkim

I DAWAĆ MI TU KOLEJNE GRUBE KRECHY!!

 

[Mademoiselle_Nika]

Ups. Dzięki wielkie <3 wątróbki nie tknę, ale smoothie może przejdzie

No to;
- gotowane jaja na twardo,
- szpinak do kanapek,
- sos z kurczakiem/indykiem + szpinak,
- barszcz czerwony i wyjadasz buraczki,
- buraczki na ciepło do obiadu,
- zakwas z buraka,
- groch, fasola
Przepisami i pomysłami mogę sypać jak z rękawa

 

[Lwica1410]

Właśnie u mnie też zaczęło. No to mam pospane
Boję się wiatru…

Ja się zastanawiam czy tutaj dach nie odleci. Jesteśmy u rodziców w odwiedziny.

I czy na nasz dom nie przywróci się brzoza.

Zasnąć nie mogłam bo siku się chciało, ale tak miło pod kocem. No ale w końcu wstałam.

 

[Lwica1410]

Ja też obieram. A to nie jest normalne?

Aaaale bym zjadła tosta z serem, szynką, pomidorem i pieczarkami...

Zrób. To też zjem.

 

[Motylkowa!]

No to;
- gotowane jaja na twardo,
- szpinak do kanapek,
- sos z kurczakiem/indykiem + szpinak,
- barszcz czerwony i wyjadasz buraczki,
- buraczki na ciepło do obiadu,
- zakwas z buraka,
- groch, fasola
Przepisami i pomysłami mogę sypać jak z rękawa

Dziękuję <3 chyba w takim razie wybiorę się jutro na zakupy bo nic z tego nie mam, nawet jajek

 

[Mademoiselle_Nika]

Ja się zastanawiam czy tutaj dach nie odleci. Jesteśmy u rodziców w odwiedziny.

I czy na nasz dom nie przywróci się brzoza.

Zasnąć nie mogłam bo siku się chciało, ale tak miło pod kocem. No ale w końcu wstałam.

Żegnam koleżankę ja naprawdę sie okropnie boję wiatru a takie opisy od Ciebie mi nie pomagają

Idę kontynuować moją książkę o historiach byłych zakonnic w nadziei, że mnie zmognie

 

[nikaplis]

Dziękuję <3 chyba w takim razie wybiorę się jutro na zakupy bo nic z tego nie mam, nawet jajek

i tak jeszcze dodam tylko że ja zawsze łykam Wit przy tym bo zwiększa wchłanianie żelaza