reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

reklama
Dziękuję, powoli do siebie dochodzę. Czekam cierpliwie na obchód, śniadanie i przede wszystkim wypis 🙂 brzuch mnie jeszcze chwilami tylko zaboli, więc myślę, że jest ok.
Myślicie, że dostanę L4 chociaż do piątku?
Jasne, myśle, ze nawet do końca przyszłego tygodnia 😚 cieszę się, ze lepiej się czujesz 💓
 
Dziękuję, powoli do siebie dochodzę. Czekam cierpliwie na obchód, śniadanie i przede wszystkim wypis 🙂 brzuch mnie jeszcze chwilami tylko zaboli, więc myślę, że jest ok.
Myślicie, że dostanę L4 chociaż do piątku?
Ja dostałam dopiero jak poprosiłam, na tydzień ale chyba do dwóch tygodni mogą wypisać
 
podtrzymujecie mnie na duchu bo mnie dla odmiany zaczyna lewy jajnik coś kluc, ten z niedrożnym jajowodem 🤦‍♀️ ale we wtorek mamy wizyte u ginekologa i androloga w jednym wiec zobaczymy na usg czy u mnie się to pokrywa
No ja zawsze czuję ten z niedrożnym... Nawet ostatnio, jak owu była z prawego. A prawy przez cały cykl nie zabolał ani razu.
 
Dziękuję, powoli do siebie dochodzę. Czekam cierpliwie na obchód, śniadanie i przede wszystkim wypis 🙂 brzuch mnie jeszcze chwilami tylko zaboli, więc myślę, że jest ok.
Myślicie, że dostanę L4 chociaż do piątku?
Ja zapytałam o zwolnienie, bo sami go nie zaoferowali. Dostałam na 2 tygodnie, także w razie gdybyś nie dostała to poproś o nie.

A miałaś zabieg czy tabletkami indukowano poronienie?
 
Szkoda, że już nie ma takich zim jak kiedyś. U mnie w rodzinnej wsi takie zaspy były zawsze, a jaka radocha jak drogi były nieprzejezdne i autobus szkolny nie przyjeżdżał 😄
To już nie te czas, chociaż u nas bywa różnie. W tamtym roku miałam 2 sytuacja gdzie ludzie nie wyjechali i zatorowali drogę, musieliśmy trąbić by trochę się sunęli z drogi. W pierwszy dzień to mąż był kierowcą 10 aut stoi bo ich sponiewierało a on ogień i wyjechaliśmy 🙂 a reszta wyjechała 2h jak przejechały odśnieżarki. Dzień później musiałam jechać do gminy i jak wracałam, to droga w takim stanie jak dzień wcześniej. Zrobiłam znak krzyża, minęłam stojące samochody które nie dały rady (jeden pan pokazał mi "stuku puk" 😁) i na moje szczęście udało mi się. Szczerze nie lubię taki akcji, bo pomimo zajebistych opon i napędu 4x4 dupą i tak rzuca, a mam na swoim koncie rozbicie samochodu na "szklance" 😬 w ten czas wgl miałam jakiegoś pecha bo wszyscy patrzący na moje opony mówili, że są dobre s ja co chwilę wpadałam w poślizg, raz nawet wylądowałam między drzewami nad potoczkiem, w końcu zaliczyłam rów tak porządnie i się skończyło. Gdy już auto było naprawione, nie patrząc na nikogo opinie (bo opony są dobre), kupiłam nowe i nagle przestałam się ślizgać.
 
Bardzo Cię wspieram 🤞🤗
Ja też myślę o drożności o tej stymulacji 2- 3.miesięcy A potem chce iść w tym samym kierunku, jeśli się nie uda to nie wiem- w sumie każdy lekarz mi mówi, że jestem napalona i wybieram bardzo w przyszłość to chyba już takie typowe u mnie, niepoprawna marzycielka😬
Dzisiaj lekarz poruszył temat in vitro to mimo że mam słabe pojęcie, bo zero styczności potrafiłam z nim dyskutować,i przewidywać co badać jak nie wyjdzie- albo zboczenie forum albo moja osobista namolność🤦‍♀zawsze.się na tym łapię do przodu staram się być- niestety.
Bardzo trzymam kciuki za Ciebie, miałaś swoje owulki dobre przed symulacją do iv?
Krótko po tym jak zaczęliśmy się starać, okazało się, że nie mam swoich owu. Teraz już są, ale II faza cyklu to zaledwie 10 dni, więc nie do końca wiem, jaka jest ich jakość i czy tu nie leży problem 🤷🏼‍♀️
Pożyjemy, zobaczymy co los przyniesie 😉
 
reklama
Do góry