🍁🎃Listopadowe kreski - niech to będzie miesiąc radości i u każdej z nas bejbik zagości🎃🍁

[Anelili]

siknelam,nie wiem co mnie skłoniło
Oczywiście negatyw,ale jestem 6DPO

Kupiłam dwa pinki nastepny za tydzień,chyba ze @ mnie zaskoczy szybciej

Ja mam dzisiaj 5dpo i już mam ochotę sikać! Ale spróbuję wytrzymać chociaż do 8dpo

Ale fajna ekipa się zebrała na ten miesiąc fajnie ze jesteście.

@LadyCaro bierz wymarzony hotel ja tak raz przycebuliłam i chciałam 5 stow mniej i byłam niezadowolona. Raz się żyje!

To teraz pytanie ode mnie za 500 pkt: przy stymulacji cyklu lametta 3-7 dzień, czy jest jakaś różnica kiedy brać tabletkę? Wiem ze o tej samej porze, ale lepiej rano czy wieczorem czy wsio jedno?

Jak miałam stymulowanych cykl, to patrzyłam na to kiedy się @ zaczal, np. jak wieczorem, to zaczynałam wieczorem. Nie wiem czy tak powinno być, ale tak sobie to wmyslilam

 

[Avy]

Nie. Nie mogę tego zrobić. Chłopak się powiesił. Na prawdę to byłoby strasznie wredne gdybym nie poszła. Jego ostatnia droga na cmentarz zamierzamy się szybko urwać. Na konstelacje nie idziemy, ale na pogrzebie być powinnam.

Bardzo mi przykro. Oczywiście jeśli czujesz, że powinnaś iść to idź.
Ja też jutro jadę na pogrzeb.

 

[Żołna]

Z boku, z przodu i z tyłu. Suplementacja progesteronu gdzie miałaś wynik 60ng byłaby bez sensu i kompletnie nie jest Twoją winą, że poroniłaś.
Sztuczny progesteron wprowadza się kiedy jego wynik jest poniżej 10ng i ma się stwierdzoną niedomogę



Wybacz, ale nie jesteś osobą decyzyjną idź sobie porządzić na czerwcowych

Jeszcze nie poroniłam. Nadal czekam bo moje dziecko już nie żyje. Ale dziękuję za wyjaśnienie.

 

[Avy]

Powieści historyczne, kryminały i książki pisane przez psychiatrów, ale ostatnio poszłam w odmóżdżenie i sięgnęłam po romansidła żeby oderwać się od "myślenia".

To nie pomogę, bo u mnie na półkach króluje science fiction. Ale miałam jakiś czas temu wewnętrzny kryzys i potrzebowałam czegoś na odmóżdżenie. Znalazłam wtedy serial na netflixie Virgin River. Ale zanim obejrzałam to przeczytałam książkę (w sumie pochłonęłam). Mam ebooka jak coś

 

[olka11135]

Ty również nią nie jesteś i Twoje rządy również są na innym wątku

A gdzie ja się tu rządzę? To Ty wchodzisz z d*py i rozkręcasz burzę nie mając nic do powiedzenia.
To wątek publiczny, mam prawo skomentować obwinianie dziewczyny za jej poronienie. Bo to totalna bzdura i tyle To nie była jej wina, że nie uprała się na sztuczny progesteron.

Ps. Skąd wiesz, że nadal jestem w ciąży? To, że ktoś ma jakiś termin to nie znaczy, że do niego dotrzymał. Także naprawdę idź się bawić gdzie indziej

 

[Aksamitka28]

Wiem że macie rację dziewczyny, ale choćby mi wymówek zabrakło to nie pójdę dopóki się "dobrze" czuję. Jeśli pójdę wszyscy się dowiedzą, bo ktoś będzie musiał się dzieciakami zająć, a ja nie zniosę współczucia bo nie przestanę ryczeć. Teraz się trzymam nad wyraz dobrze. Do czwartku płakałam praktycznie non stop. Od wizyty u gina tylko raz. Jak jutro nie ruszy to się zastanowię czy jechać, ale bardzo tego nie chcę.

Wiem, że totalnie nie masz nastroju ale może warto spróbować z seksem. Szyjka lubi fajnie zareagować i ruszyć

 

[Anelili]

Mam wrażenie, że kilka osób nie przeczytało zasad z pierwszej strony. Jest tam piękny zapis o wzajemnym szacunku, a niektóre komentarze nie do końca takie są. Może warto wrócić do regulaminu

 

[Kosinka94]

To nie pomogę, bo u mnie na półkach króluje science fiction. Ale miałam jakiś czas temu wewnętrzny kryzys i potrzebowałam czegoś na odmóżdżenie. Znalazłam wtedy serial na netflixie Virgin River. Ale zanim obejrzałam to przeczytałam książkę (w sumie pochłonęłam). Mam ebooka jak coś

Dziękuję za propozycje, to bardzo miłe niestety eBooki tragicznie mi się czyta, pewnie to zasługa mojej wady. Jak się wybiorę do okulisty (schodzi mnie) i nie zapomnę, to się odezwę

 

[Żołna]

Wiem, że totalnie nie masz nastroju ale może warto spróbować z seksem. Szyjka lubi fajnie zareagować i ruszyć

Przy normalnym porodzie wiem że działa, sprawdzałam ale teraz mój mnie w życiu nie dotknie i ja w sumie też nie chcę

 

[Avy]

@olka11135 i @997TenNumerToKłopoty ❤️❤️ już wystarczy, wzajemne dogryzanie możecie kontynuować poza tym wątkiem. Dziękujemy za wyjaśnienie koleżance, że niestety nie mogła nic zrobić w sytuacji w jakiej się znalazła. Szkoda, że w tak szorstkim tonie zostało to powiedziane dziewczynie, która jest teraz w bardzo trudnej, mega stresującej sytuacji.
Wszystkiego dobrego dla Was Dziewczyny!