Dzisiaj pierwszy raz gotowałam zupę kalafiorowa... nawet smakowała...
Moja mała nigdy nie zasnęła na noc wcześniej niż kolo 2130...
Wczoraj zasnęła o 23 i wstała o 5.20 wyspana uśmiechnięta i gadała jak szalona... wzięliśmy ja do siebie po bryka la z pół. Godziny zjadła mleko i zasnęła bo nikt nie chciał się bawić i tak do 9.20 z mala przerwa kolo 7 na picie.... Idealnie...
Moja mała nigdy nie zasnęła na noc wcześniej niż kolo 2130...
Wczoraj zasnęła o 23 i wstała o 5.20 wyspana uśmiechnięta i gadała jak szalona... wzięliśmy ja do siebie po bryka la z pół. Godziny zjadła mleko i zasnęła bo nikt nie chciał się bawić i tak do 9.20 z mala przerwa kolo 7 na picie.... Idealnie...