reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

Zaczęła pokasływać. Nie miała goraczki, a później po przylozeniu ucha do plecków było słychać takie furczenie. Z biegiem dni(juz w szpitalu) to było to nawet ręką czuć, po przylozeniu do pleców
 
reklama
hej dziewczyny. jeśli chcecie się pozbyć kataru u dzieci w dwa dni to polecam prosty i domowy sposób.

ja stosuję u każdego członka rodziny i działa cuda.

jedna ampułka soli fizjologicznej
woda utleniona 3,4 krople na każdą dziurkę

mieszamy wodę utlenioną z solą fizjologiczną w jakimś małym naczynku. po wymieszaniu wciągamy powrotem do buteleczki od soli i wlewamy do nosa. chwilę czekamy i ściągamy katarkiem gruszką lub innym ustrojstwem. najlepiej 2 razy dziennie. słaby katar przechodzi nawet po jednym dniu. mocniejszy po 3 dniach
 
Dzięki!

Wygląda na to, że ja się zamartwiam, kombinuje i próbuje tuczyć dziecko, a tymczasem te jej przyrosty nie sa tragiczne.
 
Malaja pewnie ze nie sa jeżeli tyje sika i je nie jest ospała to wszystko w najlepszym porządku a jak masz problem z kp to przydałby sie dobry doradźca laktacyjny


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
mój mały też jakoś mega nie przybiera. ale tak jak mama napisała. jest uśmiechnięty, siusia, lubi być aktywny więc nie ma się czym przejmować.

ach dziewczyny. wyobraźcie sobie ( nie chcę nikogo straszyć ani przekonywać ale ciężko jest nie zauważyć zależności ) mojego męża siostrzenica urodziła 19 grudnia synka Igorka. zdrowy mały berbeć. prawidłowo się rozwijał. 2 tygodnie temu poszła z nim na szczepienie a po trochę ponad tygodniu mały zaczął odpływać. wywraca gałki do góry i traci przytomność. są teraz z nim w akademii wstępna diagnoza padaczka.

oczywiście może istnieć inny powód ale ciężko jest nie pomyśleć że to zatrucie organizmu metalami ciężkimi które lubią się odkładać w mózgu
 
Miniaaa to bardzo przykre. Niestety choć nikt głośno tego nie powie, takich sytuacji po szczepieniu jest wiele. Mam nadzieje, że nikt "mądry" nie namówi ich na kolejne szczepienia. Ja tam uważam, że szczepić warto i nawet trzeba, ale tylko te dzieci, które szczepić można i mam nadzieje, że tego Igorka już nigdy nikt szczepić nie będzie.

mama290 zbieram się pomału by zadzwonić do poradni laktacyjnej w moim szpitalu, ale jakoś przemóc się nie mogę. Jutro się zmobilizuje i zadzwonię.
 
mój mały też jakoś mega nie przybiera. ale tak jak mama napisała. jest uśmiechnięty, siusia, lubi być aktywny więc nie ma się czym przejmować.

ach dziewczyny. wyobraźcie sobie ( nie chcę nikogo straszyć ani przekonywać ale ciężko jest nie zauważyć zależności ) mojego męża siostrzenica urodziła 19 grudnia synka Igorka. zdrowy mały berbeć. prawidłowo się rozwijał. 2 tygodnie temu poszła z nim na szczepienie a po trochę ponad tygodniu mały zaczął odpływać. wywraca gałki do góry i traci przytomność. są teraz z nim w akademii wstępna diagnoza padaczka.

oczywiście może istnieć inny powód ale ciężko jest nie pomyśleć że to zatrucie organizmu metalami ciężkimi które lubią się odkładać w mózgu
A jaka to szczepionka? Sa rozne przeciez, platne,bezplatne,5w1,6w1.warto wiedziec po ktorej to sie stalo.
 
Dzieki Malaja za odpowiedz. W waszym przypadku chyba rzeczywiscie taki urok małego przybierania, u nas były dodatkowe rzeczy (b. mało sikała i była taka wyciszona, mało aktywna, szczególnie ten spadek był widoczny po ok 1,5 mca gdy juz znacznie mniej przybierala w porównaniu do pierwszego miesiąca) Probowalas, moze odciagac ten poczatkowy pokarm, tak ok 20-30 ml i dopiero ją przystawiac do piersi zeby ssała ten bardziej tresciwy? U mnie niestety nie zadziałało ale może u Ciebie przyniesie jakis efekt.

Co do nakrecania się to też nie chce popadać w paranoje, ale mam zawód medyczny i z jednej strony nie chce panikowac, z drugiej zlekcewazyc ewentualnych objawow. Ze starsza też były problemy, podchodziłam do nich chlodniej ale okazalo sie ze bylo cos na rzeczy po przeleczeniu była poprawa. Trzymam za Was kciuki :)
 
reklama
Malaja Odciągasz 120 ml przez pięć minut? Ja Odciągam przez godzinę od urodzenia małej nie więcej niż 120 ml. Jak ja Ci zazdroszczę. .. możesz się wyspać w nocy...
Mojej Nadii musiałam wprowadzić mm od czwartego miesiąca bo przez cały miesiąc przybrała tylko 400 g... teraz tyle przybiera w dwa tygodnie. . Wprowadzenie mm wynikało z tego ze mój pokarm był za słaby jadła co dwie godziny i w dzień i w nocy po 100 ml a przybierala słabo. .. teraz na noc dostaje sztuczne i w nocy a wstaje jeden raz a nie 3-4 razy jak była tylko na moim... przykre ale jeśli dla małej moje mleko nie bylo dobre i wystarczająco syte to jaki był sens mordowania się ściągania co trzy godziny i karmienia dziecka woda teraz ściągam co 5 godzin. .. I wreszcie mogę chwile dłużej przysnac w nocy..
 
Do góry