hej :-) ja karmę piersią i uważam że nie da się zagłodzić dziecka na mleku matki. kiedyś nie było mm i dzieci zdrowo rosły i były o wiele silniejsze niż teraz dzieci karmione mieszankami. ale jest mi to zupełnie obojętne czy ktoś decyduje się na kn czy na mm. ja wybrałam cycka i dobrze mi z tym :-) aaaaa no i co ważne dziecko z mlekiem matki wypija przeciwciała więc do puki się karmi dzieci w 90% nie chorują.
my ciągle jesteśmy na dworze bo jeździmy załatwiamy różne rzeczy. mogłabym siedzieć w domu ze Stasiem a Sławek by załatwiał ale tak jest ok. młody się dotleni a ja się nie nudzę a i jeszcze jest kwestia tego żeby każdą chwilę wykorzystać razem :-)
mój starszy syn urodził się 4560 g i w szpitalu zakładałam mu pampersy nr 1 w domu przeszłam od razu na 2 teraz pewnie jeszcze do miesiąca będę 1 używać a później przechodzę na wielorazowe wełniane :-)
my ciągle jesteśmy na dworze bo jeździmy załatwiamy różne rzeczy. mogłabym siedzieć w domu ze Stasiem a Sławek by załatwiał ale tak jest ok. młody się dotleni a ja się nie nudzę a i jeszcze jest kwestia tego żeby każdą chwilę wykorzystać razem :-)
mój starszy syn urodził się 4560 g i w szpitalu zakładałam mu pampersy nr 1 w domu przeszłam od razu na 2 teraz pewnie jeszcze do miesiąca będę 1 używać a później przechodzę na wielorazowe wełniane :-)