reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Listopad 2015 :)

Witam chciałam się z Wami pożegnać w środe rano zrobiłam sobie 2 test były II a pożnym wieczorem dostałam krwotoku.Maz wezwał pogotowie ale było już za pózno straciłam moje malenstwo...w szpitalu dostałam kroplówke, jakies leki w niej i zastrzyk z immoglobuliny(mam niezgodnosc z mezem czynika rh). A w szpitalu mi powiedzieli ze kolejna ciaze am planaowac najpiew z lekarzem a pózniej z meżem ;) Za tydzien mam wizyte kontrolna u mojej lekarki . Trzymam za WAS kciuki .Pozdrawiam cieplutko 
 
reklama
Witam chciałam się z Wami pożegnać w środe rano zrobiłam sobie 2 test były II a pożnym wieczorem dostałam krwotoku.Maz wezwał pogotowie ale było już za pózno straciłam moje malenstwo...w szpitalu dostałam kroplówke, jakies leki w niej i zastrzyk z immoglobuliny(mam niezgodnosc z mezem czynika rh). A w szpitalu mi powiedzieli ze kolejna ciaze am planaowac najpiew z lekarzem a pózniej z meżem ;) Za tydzien mam wizyte kontrolna u mojej lekarki . Trzymam za WAS kciuki .Pozdrawiam cieplutko 

Bardzo mi przykro z tego powodu :( mam naDzieje i trzymam za ciebie kciuki żeby się następnym razem udało .
 
wikcia strasznie mi przykro, nawet nie chcę sobie wyobrażać co czujesz. Z całego serca życzę aby następnym razem wszystko ułożyło się idealnie.
 
Cześć dziewczyny :)
Zgłaszam się do grupy listopadowych mam :)
Moja beta to 169,3 więc chyba jest okej.
Dopiero za 9 dni mam wizytę u ginekologa, mam nadzieję, że do tego czasu będzie wszystko dobrze :)
Pozdrawiam :)
 
wikcia2007 bardzo mi przykro. trzymam kciuki za następny raz :-)
ja dziś czuję się jak bym miała ciągle chorobę lokomocyjną. i będę gotować rosół ten który czułam w buzi i w pokoju :-)
 
Za mną chodził kapuśniak i już stoi na kuchni. W ogóle muszę uważać bo w pierwszej ciąży przytyłam 20kg.
 
Wikcia bardzo mi przykro... :( trzeba się podnieść i próbować dalej. Ja miałam już tyle razy podobne sytuacje, ale ciągle z mężem walczylismy... I póki co jest ok :) ale zdaję sobie sprawę, że różnie może być, choć wierzyć trzeba w powodzenie!

no dziewczyny ja jestem ciągle głodna... co chwile coś podjadam hihi pewnie też będę jak czołg ;) ja mogę czuć się źle, wyglądać okropnie ;) byleby się tylko udało donosić, urodzić i cieszyć się rodzicielstwem :)
 
reklama
Ewel, Kleopcia Wy już macie objawy? :shocked2: Ja jeszcze nic nie czuję. Wręcz od kilku dni mam taki power, że tylko biegam i sprzątam. A dzisiaj jestem strasznie nerwowa bez powodu, cała się w środku gotuję z nerwów. Zaraz idę zrobić melisę żeby fasolce tym stresem nie zaszkodzić. Dodam, że ja biorę leki na prolaktynę a to jest hormon stresu. I mam zalecenie pod lekarza 0 stresu, żeby mi ten hormon nie skakał. Mam nadzieję, że wszystko jest ok :baffled:
Ester ja od 2 dni ciągle śpię jestem strasznie senna... Sutki mam wrażliwe bardzo i w sumie czasami czuje ściągnięcie w brzuchu.

Rosół.... Dziś też za mną chodził od rana i właśnie się gotuję ;)
Witam chciałam się z Wami pożegnać w środe rano zrobiłam sobie 2 test były II a pożnym wieczorem dostałam krwotoku.Maz wezwał pogotowie ale było już za pózno straciłam moje malenstwo...w szpitalu dostałam kroplówke, jakies leki w niej i zastrzyk z immoglobuliny(mam niezgodnosc z mezem czynika rh). A w szpitalu mi powiedzieli ze kolejna ciaze am planaowac najpiew z lekarzem a pózniej z meżem ;) Za tydzien mam wizyte kontrolna u mojej lekarki . Trzymam za WAS kciuki .Pozdrawiam cieplutko 
Wikcia kochana też jestem po jednej stracie i wiem co czujesz... Ale jak wysztsko teraz zaplanujeaz z lekarzem będzie dobrze:-)
 
Do góry