Listopad 2015 :)

[Jaga 86]

ja też Pappa nie robię, za tydzień w czwartek usg genetyczne ale nastawim się pozytywnie

 

[Katarzyna92]

Wnuczka nie robiłam o wadzie dowiedziałam się dzień przed cc...

 

[Wnuczka]

Kataryna92 przykro mi.... Ale jeszcze bardziej upewniam sie ze dobrze ze jego nie robilam... Ja jestem bardzo nerwowa i jak to moj maz mowi pesymistyczna wiec nawet jaby mi wyszlo 1 na milion to itak bym sie bardzo denerwowala... To co nas czeka jest dawna gdzies zapisane i to nie jest zalezne od nas....

 

[mama290]

Holcia podobno juz byly ale ja nie widzialam a robie zakupy ja cwicze podnosze ciezary 11,4 I 12kg pare razy dziennie

 

[Wnuczka]

Mozecie sie smiac ale ja z sasiadkami starszymi duzo babaczkami chodze z kijkami po lesie 50 minut dziennie.... I dobrze mi z tym...

 

[Katarzyna92]

Wnuczka nie przejmuj się ja też jestem strasznie nerwowa a od dwóch lat zauważyłam że jeszcze bardziej dlatego teraz denerwuje się z byle powodu wiem że dla dziecka to nie jest dobre ale ja niestety już nie potrafię nad tym zapanować ja się niekiedy dziwie że mój mąż wytrzymuje jeszcze...

 

[miniaaaa]

ja w poniedziałek zaczynam fitness dla ciężarnych. ;-) zobaczę jak będzie. ogólnie teraz mam więcej ruchu niż przed ciążą bo chodzę z synkiem do przedszkola i na spacery przed ciążą wszędzie autem.

co do badań to jeśli ktoś nie jest gotowy na radykalny krok po poznaniu wyników to po co robić testy. w necie roi się od info na temat super wyników a dziecko chore itp...

a ja mam lekką temperaturę jakieś 37.5. dziś dziwna u nas pogoda była więc może dla tego. mam nadzieję że się nic z tego nie wykluję brzydkiego.

ja jakiś tydzień temu poczułam pierwsze motylki w brzuchu jak się położyłam i ręką przytrzymałam :-) super uczucie :-)

 

[miniaaaa]

a czemu ktoś miał by się śmiać z kijków i twojego towarzystwa starszych znajomych. fajnie że uprawiasz sport a to jaki i z kim to twoja sprawa. ja pochwalam :-)

 

[Wnuczka]

Mysle ze taka sytuacja ktora Was spotkala byla trudna dla was obojga... A rozumiem cie dokladnie sama sie dziwie mojemu mezowi ze ze mna wytrzymuje bez jego wsparcia przy nerwowych sytuacjach dawno bzm zywriowala... Tak to juz jest ze narzekamy na naszych mezow a tak naprawde nie potrafilybysmy bez nich zyc:-)

 

[Wiolinka30]

Ja od dłuższego czasu pisze, że wy sie zbyt negatywnie nakręcacie kobitki. Ciągle o badanich,chorobach itd. Ja się chyba niedługo przeniose na inne forum bo jestem pozytywnie nastawiona a tu takie czarnowidztwo. W końcu złapię jakiegoś doła od tego czytania. :-(