reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Listopad 2015 :)

Ja jestem tego z dania lepiej wiedzieć coś od razu niż żyć przez 9 miesięcy tym że wszystko jest dobrze a o najgorszym dowiedzieć się dzień przed porodem dlatego ja powiedziałam lekarzowi że życzę sobie aby był ze mną szczery do bólu.
Ale jak już pisałam trzeba być dobrej myśli więc makartaka84 głowa do góry na pewno będzie dobrze:) I życzę Ci abyś jutro usłyszała bijące serduszko:)
 
reklama
Cześć dziewczyny, bardzo się martwię, bo lekarz przepisał mi luteinę dopochwowo. Czytałam, że to na podtrzymanie ciąży.. Czy któraś z Was może też miała taką sytuację? Może nie jest to powód do zmartwienia? Tylko to tak zapobiegawczo?
 
A nie powiedział Ci dlaczego przepisuje??? Ja biorę luteinę właściwie kończę bo miałam małego krwiaka który ponoć był stary ale tak profilaktycznie dostałam luteinę 50mg dwie tabletki dopochwowo na noc.
 
Cześć dziewczyny, bardzo się martwię, bo lekarz przepisał mi luteinę dopochwowo. Czytałam, że to na podtrzymanie ciąży.. Czy któraś z Was może też miała taką sytuację? Może nie jest to powód do zmartwienia? Tylko to tak zapobiegawczo?
ja prawie cala poprzednia ciaze bralam luteine(tylko ze nie chcialam dopochwowej wiec dostalam doustna - nie wszyscy ja lubią), bylo to u mnie profilaktycznie bo bez niej mialam ciagle skurcze, macica mi sie "stawiała". nic wiecej sie nie działo, ciaze miałam nawet przenoszoną :)
 
Ja się skarżyłam na częste bóle brzucha i mdłości. Podejrzewam, że dlatego mi to przepisał. Też jest to dla mnie uciążliwe, na noc jest okej, gorzej rano.
no wlasnie ja nie mialam czasu sie z tym "bawic". a ciezko bylo zalozyc i wstac, bo by pewnie wszystko wyleciało ;-)
pogadaj, to Ci zmieni na doustna., rozpuszcza sie tabletke pod jezykiem. dla mnie ona byla taka bezsmakowa, chociaz wiem ze dziewczyny mowily ze nie dobra.
 
Jeśli chodzi o poród to wolałabym naturalnie (mimo, że się trochę boję), ale tak jak moja imienniczka, rówieśniczka:) jestem na clexane od pierwszego dnia kiedy test wyszedł pozytywny, dodatkowo kiepska historia ciążowa, więc może się okazać, że będzie cc. Ja mam wizytę w środę i też już wariuję, ale jestem pozytywnie nastawiona tym razem. Makartaka: trzeba myśleć pozytywnie, też trzymam kciuki:)
 
reklama
Hej, ja mam nadzieje na naturalny porod, choc jeszcze troche wczesnie, zeby o tym myslec. Jutro dopiero pierwsze usg wiec mam czas, zeby sie zastanowic nad opcjami porodu. Wiem, ze u mnie w szpitalu jest basen i pewnie bede chciala wybrac ta opcje, ale z tego co wiem zwykle jest niedostepny z jakiegos powodu. Mi wszystkie znajome mówia, zebym od razu bracla cesarke, ale chyba wolalabym naturalnie, jakos boje sie jak to sie potem bedzie goilo i w ogole czy bede miala sile sie dzieckiem zajmowac. Ale zobaczymy jak to bedzie.
Ja tez mam juz ochote na %% i w piatek z mezem poszlismy do pubu i wypilam jedno bezalkoholowe. I tak najgorzej bedzie latem, mysle, ze bede nadrabiac lodami ;)
 
Do góry