finkemma
Fanka BB :)
Podwojne szczescie cos pieknego
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kochane powiedzcie mi czy smarujecie czymś brzuszek już i czy coś możecie polecić... Ja w poprzedniej ciąży używałam rożnych preparatów na rozstępy ale niestety i tak wyszły na szczęście tylko na pośladkach... Ale teraz jak tak patrze na mój brzuch to już się pojawiają jakieś czerwone żyłki takie cienkie i wolała bym się chociaż trochę zabezpieczyć.
Kasia sa specjalne balsamy dla kobiet w ciazy na rostepy popytaj w aptekach . Ktoras z was pisala o bloniku na zaparcia mozna jakies witaminy takie kupic kapsulki czy cos? A co do wakacji to my napewno do polski przyjedziemy juz dawno nie bylismy na wies do tesciow. Tesknie za Polska.
Zaskoczona jestem bo ja mam sporo kolezanek w uk i ani jedna nie powiedziala dobrego slowa o opiece medyczne w angli byly bardzo zniesmaczone podejsciem do ciezarnej.
Co do chorowania w szpitalach ja lezalam w Polsce i Irlandii i jednak wole w polsce.
Zaskoczona wiec jestem dobrymi opiniami :-)
w Polsce to chyba w 90%szpitali jest ohydne jedzenie. Jeszcze chyba się nie spotkałam z osobą która by powiedziała ze jedzenie w szpitalu było dobre. A co do opieki to zależy jak się trafi, czasem są wspaniali lekarze i pielęgniarki a czasami to szkoda gadać.
Ja rodziłam przez cc i szczerze nie bardzo bym chciała drugi raz urodziłam po 10 a o 22 przyszła pielęgniarka i kazała mi wstać z łóżka to było najgorsze dobrze że mi pomagała chociaż na drugi dzień już sama chodziłam po oddziale i każdy chwalił że tak szybko. No a oprócz tego po cc większość dziewczyn mówi że strasznie się pocą pierwszą noc na pewno i szczerze pomimo tego ze nie miałam syna przy sobie to z drugiej strony się cieszyłam że ktoś się nim zajmie bo jak widziałam kobiety po cc które po przywiezieniu już na sale dostawały swoje dzieci i się nimi zajmowały to szczerze im współczułam dobrze że jakoś te które rodziły naturalnie pomagały czasem no i położne na noc po cc zabierały dzieci ale w kolejnej dobie już trzeba było sobie radzić...