reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

reklama
cześć dziewczyny :-) my jesteśmy po usg :-) serduszko bije ciąża jest mniejsza o tydzień ale to mnie nie dziwi bo ja mam dłuższe cykle.
co do witamin to one oprócz powodowania nudności napędzają apetyt. rozmawiałam już z kilkoma mamami które twierdzą że gdy brały witaminy przytyły więcej niż w ciąży w której nie brały witamin. więc ja nie będę brała witamin chyba że będzie coś nie tak z wynikami. ja mam dostęp do swojskich warzyw a owoce kupuje ekologiczne więc raczej witamin mi nie brakuje. będę brać olej lniany magnez i witaminę d.
co do męża do w pierwszej ciąży mój jeszcze pracował w Polsce i bardzo chętnie mi pomagał gdy coś było nie tak. przy dziecku też mi pomagał. ale zobaczycie że jak będziecie siedzieć w domu to aż was będzie ciągnąć to tego żeby coś zrobić. to prawda w 1 trymestrze kobiety się czują najgorzej ale później to już jest super :-)

byłam u ogólnego i u mnie i u Jasia to wirus. robię inhalację biorę witaminę c i piję syrop z babki. pomaga. z nosem najgorzej bo psikać można tylko wodą morską
 
Miniaaa a masz katar u nas dziewczyny na grupie pisaly o majeranku o naparze ze dobry na katar ale nie stosowalam tego
 
miniaaaan dużo zdrówka dla Ciebie i synka. Super, że na USG wszystko dobrze wyszło.
Dziewczyny ponawiam moje pytanie, czy u Was brzuszki też są już troszkę widoczne/ zaokrągliły się?
 
Gdy zobaczyłam że bije już serce uspokoiłam się.Stres bardziej szkodzi ciąży a że wpadły zaraz mdłości to nie ma czasu myśleć.

Moja siostra urodziła w wieku 37 lat i nie brała witamin.Lekarz powiedział że jak je dużo owoców i warzyw to nie trzeba.Syna urodziła dużego i zdrowego.To było jej największe dziecko.Skacze jak piłeczka i wszystko wcina. Zaoszczędziła sporo pieniążków bo jak wiecie jest to kosztowne a z tych tabletek to i tak przyswoimy jakieś 30%?.Ja na razie biorę folik. Potem zobaczę.

Na razie jestem aktywna. Sporo rzeczy nauczyłam męża po to żeby mnie w tej drugiej ciąży i po porodzie wyręczał.W końcu to ja będę pocięta i obolała, wstawać będę co 2-3h na karmienia przewijania a on będzie spał.Więc niech mi pomaga.Przerabialiśmy to przy pierwszym dziecku na 38 m a teraz mam ponad 100. Pamiętam jak wrzucił mi ciemne dżinsy do białego prania-myślałam że zabije.W ogóle w ciąży jestem spokojna, wszystko wybaczam, szybciej się wyciszam...ale po porodzię mam nerwaaa!:) Po przejściach z pierwszym dzieckiem nauczyłam męża nawet prasować :) Niestety jak dawałam z siebie 150 % to siadł mi kręgosłup-dyskopatia - 2 lata rehabilitowałam. Więc w domu mam równouprawnienie.
A ja brałam witaminy i syn nie dość że urodził się z brakiem większej części czaszki nie ssał piersi to ma problemy mięśniowe I zaburzenia Si. Do tego jest problem z nowym jedzeniem. Oczywiscie rzadnych owocow procz jablek. chwała bogu jest mięsny a pierogli blee. Więc reguły nie ma.
 
Gosikkk mamy ten sam termin 11.11 ;)
Nika mi sie powiekszyl.. Zy zaokraglil to nie wiem bo okragla jestem od zawsze.. I juz 3kg przytylam.. Masakra..

A ja dzis na USG serduszkowym bylam i taka malenka miniaturka czlowieczka mi sie pokazala z pieknie bijacym serduszkiem.. Prawie sie poplakalam u gina ;) co do witamin to moj kazal brac kw. foliowy i jod oraz wit. D3 nic wiecej ;) a na mdlosci mowil zeby kupic cos z imbirem i ewentualnie kompleks witamin B ;) generalnie jestem mega radosna dzis..

Co do samopoczucia i L4 ja mysle, ze nie zawsze L4 wynika z fanaberii kobiety.. Mi lekarz dzis sam zaproponowal ze wzgledu na moje plamienia i dlugosc godzin pracy.. Skorzystalam i nie dlatego, ze uwazam ze ciaza to choroba ale nie wyobrazam sobie 11godzin siedzenia za biurkiem majac tylko JEDNA przerwe 15 min a do toalety mam 10 min drogi.. Ciezko jest tak pracowac.. A wole w tym czasie pracowac w domu ;)
 
A ja mam już brzuszek- kuleczkę. W pierwszej ciąży nie rósł mi tak szybko i dlatego jestem ciekawa jak Wasze brzuszki wyglądają na podobnym etapie ciąży. Widzę, że dużo z Was ma termin na 11 listopada, tak patriotycznie :-)
 
reklama
Agami, ja tez sie pilnuje co nie zmienia faktu ze jakos przytylam.. No ale nieregularne jedzenie zrobilo swoje tak mysle ;) wazne ze malenstwo jest piekne.. I zdrow sie rozwija ;)
 
Do góry