reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

Natka ja urodzilam 31+5 ,40 dni spedzili w szpitalu ale wyszli z tego bez niczego maja tylko krzywe glowy mam nadzieje ze sie wyprostuja druga ciaze blizniacza stracilam ale na watku blizniaczym tutaj mamy dziewczyne co urodzila w 26 tyg I dzieciaczki niedawno skonczyly roczek trzeba byc dobrej mysli choc teraz jakbym sie dowiedzila ze nosze bliznieta to bym miala dziwne uczucia poziom stresu I strachu chyba by mi wystrzelil w kosmos ciezko byloby mi sie pogodzic z tym czekam z niecierpliwoscia na usg
 
reklama
Właśnie dziewczyny które są po stracie jak sobie radzicie przed usg? Ja to mam wrażenie ze umrę przed nim ze strachu... Najgorsze to leżenie i czekanie na to co powie lekarz co widzi....Ja umrę tam he
 
Właśnie dziewczyny które są po stracie jak sobie radzicie przed usg? Ja to mam wrażenie ze umrę przed nim ze strachu... Najgorsze to leżenie i czekanie na to co powie lekarz co widzi....Ja umrę tam he

Gdy zobaczyłam że bije już serce uspokoiłam się.Stres bardziej szkodzi ciąży a że wpadły zaraz mdłości to nie ma czasu myśleć.

Moja siostra urodziła w wieku 37 lat i nie brała witamin.Lekarz powiedział że jak je dużo owoców i warzyw to nie trzeba.Syna urodziła dużego i zdrowego.To było jej największe dziecko.Skacze jak piłeczka i wszystko wcina. Zaoszczędziła sporo pieniążków bo jak wiecie jest to kosztowne a z tych tabletek to i tak przyswoimy jakieś 30%?.Ja na razie biorę folik. Potem zobaczę.

Na razie jestem aktywna. Sporo rzeczy nauczyłam męża po to żeby mnie w tej drugiej ciąży i po porodzie wyręczał.W końcu to ja będę pocięta i obolała, wstawać będę co 2-3h na karmienia przewijania a on będzie spał.Więc niech mi pomaga.Przerabialiśmy to przy pierwszym dziecku na 38 m a teraz mam ponad 100. Pamiętam jak wrzucił mi ciemne dżinsy do białego prania-myślałam że zabije.W ogóle w ciąży jestem spokojna, wszystko wybaczam, szybciej się wyciszam...ale po porodzię mam nerwaaa!:) Po przejściach z pierwszym dzieckiem nauczyłam męża nawet prasować :) Niestety jak dawałam z siebie 150 % to siadł mi kręgosłup-dyskopatia - 2 lata rehabilitowałam. Więc w domu mam równouprawnienie.
 
Ja mam usg prenatalne 21 kwietnia .
Dzisiaj przyjechaly meble do kuchni a ze ja uwielbiam sama skladac meble no to sie za to zabralam i dalam rade jedna szafke brzuch mam napiety i kiepsko sie czuje wiec dalam se siana z ztym i leze jak klosa.
Ja biore tulko kwas foliowy moj gin tez powiedzial ze w pierwszym trymestrze witamin mam nie brac bo szkoda kasy dziecko z tego kompletnie nic nie ma a ja moge sie zle czuc wiec po co.
 
Mama290- co znaczy mają krzywe głowy? że są niekształtne czy są skrzywione w jedną stronę? skąd to się wzięło? nie potrafię sobie tego wyobrazić. A sam się poród zaczął czy miałaś cc z jakiegoś powodu?

Mój M umie posprzątać, ugotować coś tam umie,(zupy nie ugotuje), ale pranie to troszkę trzeba by było go poduczyć, bo umie w wersji roboczej w pracy ale domowymi się nie zajmował, prasowanie to dla niego niepotrzebna rzecz...W 1 ciąży ja się wszystkim zajmowałam w domu, oprócz wstawania do małej w nocy, bo za Chiny ludowe nie potrafiłam jej usłyszeć. Teraz przy najmniejszym ruchu wiem że się obudziła. z czasem się wyczuliłam. choć nie wiem jak to będzie przy większym zmęczeniu.

Ja po stracie tamtej ciąży, podchodziłam pesymistycznie do 1 usg. a teraz się boję że nie zobaczę bijących serc, choć już je widziałam. Walczę ze sobą, i staram się o niczym nie myśleć tylko dbać o to żeby się nie przemęczać.
 
Moj ugotuje posprzata do pralki zaladuje do zmywarki tez ale zeby wlaczyc to juz nie. Teraz bedzie musial sie wykazac bo dziecko mu zostanie wiec niech sie postara podwojnie.
 
Witam mamuśki. Ja jak na razie sama sobie radzę z obowiązkami domowymi. Mój mąż dość długo jest w pracy i nie mam wyjścia. Chodź nie wyobrażam sobie jak to będzie, kiedy już będę miała wielki brzunio i jeszcze będę musiała zajmować się starszym synkiem, który ma mnóstwo energii i jest bardzo absorbujący. W czwartek idę na pierwszą wizytę do ginekologa, nie mogę się doczekać, jednak jeszcze bardziej nie mogę doczekać się pierwszego usg, bo chcę wiedzieć, że wszystko jest dobrze z naszą fasoleczką.
Co do witamin, to ja ostatnio zaczęłam brać *spam* z magnezem, witaminą B6 i kwasem foliowym.
Mam pytanie, czy u Was brzuszek się już nie co uwypuklił ? Bo u mnie owszem, a według moich wyliczeń jestem dopiero w ok. 8 tyg.
 
Natka wczesniaka rozmiekaja potylice I czasem sie zdaza ze maja flat head syndrome to wyglada tak Plagiocephaly | Tummy Time ja mialm planowane cc zadnych niespodzianke ze wzgledu na zagrozenie zreszta to bylo moje 3 cc wiec porod sn wogole odpadal oczywiscie ciaza blizniacza nie jest wskazaniem do cc ale praktycznie 90 % sie tak ja rozwiazuje
 
zmywarka należy do mego męża. Jedyne czego nie byłam w stanie go nauczyć to gotowanie. Beztalencie :). Sniadanie kolacje ok jajka parowki kanapki tonami i tyle. Bede musiala sobie cos pomrozic przed porodem. Moj syn nie ssał piersi po urodzeniu przez tydzień wiec mielismy masakre.
 
reklama
Mój mąż też dużo potrafi tylko czasami musze go instruowac ;-)naciśnij ten guzik itp he .
Też się właśnie boję usłyszeć na usg czegoś co poprzednio... Ale ciągle próbuje wymazać to z pamięci jednak się nie da im bliżej usg tym czuje większy strach
 
Do góry