Ewel87 - ja mam wizytę po 2 tyg.(7.04. - będę miała sraczkę czy wszystko ok z maluchami) ale z racji pakunku. pewnie będę miała więcej wizyt. a 1 ciąży jak wszystko było ok. to miałam co 3-4 tyg. w ostatnim miesiącu co tydzień.
Gosikkk - ja Ci zazdroszczę że masz tyle energii,
jak pracowałam( fizyczna) to cały czas mnie brzuch bolał, jak wracałam to szybko obiad, sprzątanie, mimo tych nudności i senności, ale teraz jak coś więcej porobię to mnie zaraz boli, i lecą mi upławy brunatne,. wiec lepiej uważać, muszę więcej leżeć bo to lepiej dla dzieci bo lepszy przepływ przez łożysko i lepiej rosną, dziś przysnęłam do 10.30
ale ciśnienie przynajmniej dobre
choć powiem Wam że dziś nie mam mdłości
aż dziwne, aż się boję
jeśli chodzi o film czy foto- to ja mam foto z usg. a cd tylko z tego 4D.co jest chyba koło 23tyg. miałam , ale to były te płatne badania.
u nas strasznie wieje, nie można wyjść z domu, a musiałam przynieść drzewa do pieca.
Mama290- a ty urodziłaś swoje bliźniaki w terminie? ja się boję że nie donoszę choć do 34tyg. mogę leżeć w szpitalu ale żeby donosić. mam koleżankę która urodziła bliźnięta, miała chyba prawie w terminie, ale trochę leżała w szpitalu wcześniej, a po porodzie jeden chłopczyk był chory, ale nie wiem na co dokładnie coś z narządami miał nie tak i ma teraz orzeczenie o niepełn. fizycznie jest ok, ale wewn. coś nie tak. Niby tego nie widać po mnie, ale w środku aż gorąco... stres i w ogóle , jak człowiek słyszy ile się dzieje z dziećmi to się coraz bardziej boi o swoje.