reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Listopad 2015 :)

wnuczka ja popieram takie działanie a że wiem że świństwa dziecku nie dajesz to pochwalam dwa razy :-)
ja też lubię jak mój Stasiu wcina fajne i smaczne rzeczy. jedyne czego mu nie daję to przesłodzonych pseudo słodkości.

mój jak do niego wyciągam rączki próbuje za raczkować ale chłopak kompletnie nie wie co zrobić z dupcią jak podpiera się na rączkach :-)

mam z nim ogromny problem przez to bo gdy go posadzę on zaraz przybiera pozę do raczkowania jednak za miast raczkować on rozkłada się jak żaba z bezsilności zaczyna albo krzyczeć albo płakać i tak przez cały dzień. o zgrozo kiedy on się nauczy tego raczkowania....
 
reklama
A ja bym chciała żeby mała siedziała. Bo ciągle tylko chce stać! Zozjazd ciągła robi tymi nóżkami i musze non stop przy niej być.Boje cie czy to nie zaszkodzi, dla stóp, kręgosłupa czy jeszcze czegoś innego...

U nas pada! wiec dziś siedzimy w domu...:(
Mała marudna, chyba przez zęby. Idą dwie jedynki na raz. Mam nadzieje ze potem jej przejdzie :p, że taka marudą nie będzie
 
mój starszy synek chodził jak miał 7 miesięcy za rączki. zaszkodziło mu to w ten sposób że ma krzywe nogi to znaczy kolana mu uciekają do środka.
 
Miniaaa tego się boję.
Ale co mam zrobić, staram się żeby leżała (bo nie siedzi) to płacze jak ją kładę.

Dziś ugotowalam małej pulpeciki z piersi kurczaka z marchewką. Troszkę pojadla, troszkę wypluła
 

Załączniki

  • DSC_0464.JPG
    DSC_0464.JPG
    723 KB · Wyświetleń: 60
Ostatnia edycja:
Maselko co skórkę od chleba?

Maluszki ponoć mają taki odruch, że nie połykaja tego co zalega w buzi, tylko wypluwaja lub wymiotują.
Ja mojej daje skórkę, jabłko, dzis pulpeciki mlamlała.
Jak ugryzie za duży kawałek, to ma minę* jak do wymiotowania i wypluwa.
Zawsze jak coś jej daje do picia czy do jedzenia jestem przy niej, samej jej wtedy nie zostawiam
 
Mikolaj dostal kawalek morelki do possania i mu posmakowala :) na truskawke sie wykrzywil, chyba byla za slodka. A banana w ogole nie chcial...ale chyba byl zmeczony. Tez bym chciala, zeby siedzial bo by zaczal dostawac jedzonko do lapci a tak na razie sloiczki.
 
Nasze maluszki muszą się nauczyć gryźć, a jak nie będziemy im dawać nic innego tylko zmiksowane papki, to kiedy mają tę umiejętność nabyć.

Daj skórkę do rączki juz on będzie wiedział co trzeba z tym zrobić :)
 
reklama
Do góry