reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Listopad 2015 :)

Wnuczka najpierw piszesz, że siostra ma problem, a jak dziewczyny piszą, że to naturalne i trzeba przeczekać, jak radzą to zaczynasz jak zwykle udowadniać swoje racje.
Nie karmisz piersią- to naprawdę Twoja sprawa, ale nie wmawiaj sobie i innym, że mleko matki może być nieodpowiednie bo jeszcze ktoś w to uwierzy. Niejedne badania były na ten temat i naukowcy są zgodni, że mleko matki ZAWSZE jest dobre dla dziecka. Bywają różne etapy w karmieniu i czasami dziecko chce i potrzebuje jeść częściej, nie oznacza to, że jest nieszczęśliwe i głodne jak sugerujesz.
A tempo przybierania na wadze nie jest jedynym wyznacznikiem zdrowia i najedzenia dziecka. Dziecko nie musi tyć kilo na miesiąc. Na piersi minimum to 350- 400 gram na miesiąc!!! 400- 500 gram to optimum,
Wystarczy to wiedzieć by nie wpadać w paranoję i nie dokarmiać wtedy gdy dziecko raz przybierze mniej.

Każdy karmi jak chce. Ja wybrałam karmienie naturalne i bardzo się z tego cieszę. Jak ktoś podaje butlę to dla mnie to nie ma zupełnie żadnego znaczenia- w końcu nie moje dziecko, ale nie ma co wmawiać sobie i innym jakiś głupot, że słaby pokarm i na siłę swoje rację udowadniać.
 
reklama
Ja też noszę w chuście. Mam starą po córce chyba NATI czy coś takiego. Długa chyba na 4 metry.
Noszę z przodu bo moja jest drobniutka.
\Fajna sprawa taka chusta. Choć nauka wiązania nie jest łatwa i jak się chce porządnie zawiązać to trzeba sie na początku namęczyć.
 
Miniaaa tak mi się właśnie wydaje, że problemem jest konsystencja. Niestety blenderem nie zrobię idealnej papki jak ta ze słoiczka :(
 
My dostaliśmy takie nosidełko(?) (chyba tak się to nazywa) na chrzciny ale jeszcze nie testowane, bo jakoś się boję ze mała jeszcze nie siedzi itp itd :p

Dziś były szczepienia, waga tak jak pisałam i 69 cm
:-) :)
 
Malaja jak bym miała taką możliwość karmiłam do tej pory swoim mlekiem... nie miałam takiej możliwości.... uważam że mkeko matki jest najlepszym pokarmem dla dziecka i nie mi nic lepszego... tylko e pewnym momencie dzieciom przestaje wystarczać i potrzebują dodatkowych posiłków i chyba wprowadzanie posiłków po piątym czy szóstym miesiącu nie jej wymysłem matki której znudziło się karmienie piersią tylko who! To chyba związane jest z zmieniającym się składem mleka i zapotrzebowania mi dziecka... a jeśli siostra córki potrzebowała tego tydzień wcześniej niż who zaleca to chyba nie popełniła zbrodni ze dala jeść głośnej córci...
 
W takim razie musisz zainwestować w lepszy blender polecam samsunga z dostępna możliwie największą moca z tego co pamiętam 700V dania zmiksowane mają konsystencję pianki i moja mała bez problemu zjada całe porcję a naprawdę są duże każdy kto widzi nie może uwierzyć ze tak dużo na raz zje takie małe dziecko...
 
reklama
Do góry