a ja tam nie dyskutuję
ja używam wody z butelki, i używam też wody filtrowanej. moim synom nigdy nic nie było. woda w butelce to zwykła kranówa.
ogólnie staram się używać filtrowanej ale teraz przy tej przeprowadzce łatwiej jest z butelkowaną. jak tylko mój mąż zrobi kuchnie to wrócę do filtrowanej. dzbanek mi się potłukł na wodę.
a mleko daję ze szklanej butelki.
ja używam wody z butelki, i używam też wody filtrowanej. moim synom nigdy nic nie było. woda w butelce to zwykła kranówa.
ogólnie staram się używać filtrowanej ale teraz przy tej przeprowadzce łatwiej jest z butelkowaną. jak tylko mój mąż zrobi kuchnie to wrócę do filtrowanej. dzbanek mi się potłukł na wodę.
a mleko daję ze szklanej butelki.